» Blog » Będąc młodym wynalazcą ...
11-03-2012 10:41

Będąc młodym wynalazcą ...

W działach: gracz, rpg | Odsłony: 22

... albo nawet zupełnie starym. A na pewno jeśli jesteś wynalazcą w jakimś erpegowym świecie, to jest kilka faktów o których musisz pamiętać tworząc kolejne przełomowe dzieło.

Współgracze znów nudzą się gdy opisujesz najnowsze dziecko swojej myśli technologicznej? Są źli i niedobrzy i się nie znają? Nie koniecznie, może po prostu, choć fascynujące jak na te czasy Twoje dzieło jest po prostu zwykłe i nudne. To nas doprowadza do pierwszej zasady dla sesjowych wynalazców (zarówno bg jak i bn):

1. Jeśli coś wynajdujesz, to bez względu na epokę, niech to będzie coś co nigdy nie istniało i nie istnieje w świecie rzeczywistym.

Twój wynalazcja sporządził prototyp samochodu? Ekscytujące. I co? Ten samochód lata, strzela albo zmienia się w samolot? Nie? To co w nim jest takiego odkrywczego? Tworzenie na sesji wynalazku, który jest całkiem realny jak na czasy świata gry jest nudne. Graczy to nie ruszy (chyba, że cała sesja obraca się wokół tego wynalazku - np gramy rajdowcami, którzy biorą udział w wyścigach pierwszych nieporadnych automobili).
Natomiast jeśli chcesz zrobić coś na prawdę ekstra, sięgnij bo tematy, które dotąd są dla nas zagadką - teleportacja, prędkość nadświetlna, wehikuł czasu, odczytywanie myśli, tworzenie sztucznych ludzi.

2. Jeśli już musisz wynaleźć coś, co było lub jest w świecie rzeczywistym, zadbaj by różnica epok była znaczna.

Średniowieczny GPS? Samochód w erze kamienia łupanego? WOW, to jest coś zdecydowanie przykuwającego uwagę, nawet jeśli dziś jest przedmiotem codziennym, to gdy cofniemy się z tym kilka epok wstecz stanie się czymś na prawdę wielkim i nieodgadnionym. I skieruje na siebie uwagę graczy choćby samą swoją użytecznością.

3. Jeśli już musisz wynaleźć coś, co było lub jest w świecie rzeczywistym i czego wynalezienie byłoby całkiem prawdopodobne w świecie gry, niech to będzie zrobione zupełnie inaczej niż u nas

Samochód/radio/komputer na parę? Bardzo ciekawy wynalazek (Bo niby jak to radio na parę działa? Ma jakiś piec czy coś?). Niech Twoje urządzenie wygląda dziwnie i działa w niezwykły sposób. Może być to nawet sposób pozornie nieefektywny (byle działał) tak jak na przykład aparat fotograficzny Dwukwiata (z małym demonem malującym obrazki).

4. Jeśli już musisz wynaleźć coś, co było lub jest w świecie rzeczywistym, czego wynalezienie byłoby całkiem prawdopodobne w świecie gry i ma to wyglądać tak samo jak u nas, to niech działanie tego będzie zagadką

Technologia napędzana na magiczne kryształy albo zaklęcia. Technologia wymieszana z religią jak w WH40K, zaadaptowane dziwne materiały, części mechanizmów znalezione w statkach kosmitów.

5. Jeśli już musisz wynaleźć coś, co było lub jest w świecie rzeczywistym, czego wynalezienie byłoby całkiem prawdopodobne w świecie gry i jego wygląd oraz działanie musi być takie jak u nas, to niech to ma zupełnie inne zastosowanie niż u nas

Pomyśl przez chwilę jak Mała Syrenka, która używała widelca do czesania się :) Stwórz wynalazek, którego działanie w świecie rzeczywistym jest oczywiste, ale Twoja postać stworzy go w innym celu. Radio do drażnienia dzikich bestii? Mikser jako ochładzający wiatrak? Żelazko jako przenośny przyrząd do smażenia? Uwolnij swoją kreatywność :)

Przede wszystkim, unikaj nudy i sprawiaj aby choć jeden aspekt Twojego urządzenia stanowił jakąś ciekawostke albo był zwyczajnie dziwny. Wtedy na pewno zainteresujesz nim współgraczy. Szokuj, Zadziwiaj, Zaskakuj :)

Appendiksy, czyli parę dodatkowych pomysłów, które wpadły mi do głowy:

1. Myśl jak ignoblista
Wynajdź przełomowe rozwiązanie problemu, który nie jest problemem, albo który rozwiązuje się konwencjonalnymi metodami całkiem nieźle - parowy wycinacz włosów z nosa?

2. Miksuj niczym rasowy DJ
Twórz absurdalne połączenia funkcjonalności. Do tej kategorii wchodzą również mieszanki zwykły przedmiot/wynalazek - np parasol strzelajacy strzałkami.

Komentarze


Grom
   
Ocena:
+1
Co do ostatniego punktu, to bardzo podpasował by tu Egon z Tango i Casha :)
11-03-2012 14:28
Planetourist
   
Ocena:
+1
Polecam, ale z jednym zastrzeżeniem - wynajdywanie czegoś, co istnieje naprawdę i działa w grze tak, jak działa naprawdę może być fajne. Zwłaszcza, kiedy gramy w epoce, w której to coś faktycznie powstało. Samochód wynaleziony w późnej epoce wiktoriańskiej może być świetnym patentem - chociażby dlatego, że gracz musi tłumaczyć jak działa coś, co doskonale zna z własnego podwórka, całkiem nowym językiem. A już majstersztykiem jest wynalezienie czegoś istniejącego i zwykłego, a następnie opisanie tego reszcie drużyny tak, by nie miała pojęcia, o co chodzi.
11-03-2012 14:33
dreamwalker
   
Ocena:
+1
Pamiętam jak Squid opisywał nam kiedyś na jakiejś labiryntówce blaster laserowy :D
Ale się połapałem w końcu :)
11-03-2012 22:38
~hermes replica

Użytkownik niezarejestrowany
    http://www.55kipcenter.org/contact.html
Ocena:
0
To make "bigfoot" prints, a prankster would just fendi outlet mold two large feet out of plaster, attach them to the bottom of his shoes and rolex submariner replica walk with a very long stride (possibly leaping with each step). The size and shape of supposed sasquatch footprints do vary considerably, which may indicate a number lv outlet of unrelated pranksters. Sasquatch sounds could also be faked fairly easily, critics say louis vuitton outlet, possibly using a computer program that alters sounds from an animal or human so the noise sounds completely alien.
 
17-05-2014 09:18

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.