» Blog » 17 mgnień Cthulhu
21-08-2014 23:24

17 mgnień Cthulhu

W działach: RPG, rozważania, mojszyzm | Odsłony: 439

17 mgnień Cthulhu

Cześć! Ahoj! Dobry Wieczór!
 

W tym roku mija siedemnaście lat od chwili, gdy w moim życiu pojawił się Zew Chulhu. Oczywiście, nie mam zielonego pojęcia, czy zakupiłem go w styczniu, czerwcu, czy może grudniu. Równie dobrze zatem mogę te "urodziny" obchodzić dziś. Udowodnijcie mi, że się mylę.
A skoro urodziny, to i wypadałoby wznieść toast za szanownego jubilata (ja właśnie wznoszę, piwo zwie się Lublin to Dublin i jestem nim mega pozytywnie zaskoczony). Przy takiej okazji nie może zabraknąć i wspominków. Bo wiecie - Zew Cthulhu wywarł ogromny wpływ na to, jak wygląda moje RPG. Ba - on ten wpływ wywiera po dziś dzień. Dlatego też postanowiłem poświęcić notkę mojemu stosunkowi do Mitu Lovcrafiańskiego oraz ZC RPG. Notkę zaś znajdziecie tutaj.

2
Notka polecana przez: chimera, ram
Poleć innym tę notkę

Komentarze


Venomus
   
Ocena:
+1

Ah stary dobry ZC. Pamiętam bieganie z dwoma katanami po ulicach Arkham i siekanie Mi-Go oraz rzucanie kamyków do stawu w celu wywabienia Przedwiecznych jakby to było wczoraj... ^_^

22-08-2014 03:32
Gawk
   
Ocena:
0

<Glos z głębin> Bul, bul-bul-bul, bul, bul-bul, bul... Bul... Bul-bul, bul. Buuuuul.

- Wystarczy, panie prezydencie.

22-08-2014 07:04
ZłyBurak
   
Ocena:
0

Nie wiesz kiedy kupiłeś to nie ma urodzin, proste. 

22-08-2014 10:58
Kaworu92
   
Ocena:
0

Lublin to Dublin xD Co za nazwa :P :P :P :P :P

22-08-2014 13:56
Cherokee
   
Ocena:
0

Piłeś to w Gdyni czy w Lublinie?

22-08-2014 15:16
earl
   
Ocena:
0

Kiedyś była reklama piwa Dublin:

"Dublin na irlandzką nutę, Dublin co odpędza smutek"

22-08-2014 15:53
ram
   
Ocena:
+1
Gawk
   
Ocena:
+1

Natychmiast idę zwrócić wypity alkohol :P

 

Zawsze się zwraca, tylko nigdy nie wiadomo jaką przybierze końcową postać.

22-08-2014 17:55
Drachu
   
Ocena:
+1

Przepraszam, coś porąbałem z komentarzami. W każdym razie pisałem w nich, że to piwo warzone na polskich chmielach (w tym lubelskim), ale w Irlandii. Stąd nazwa.

A piłem je w Gdyni. Należy pamiętać, że np. w latach 20-stych i 30-stych (czyli w domyślnej epoce Zewu) najpopularniejszy szlak z Lublina do Dublina wiódł przez Gdynię :)

22-08-2014 19:13

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.