Blog - raport
Wyświetlono rezultaty 1-6 z 6.
Niekończąca się radioaktywność cz. 2
23-05-2012 14:15
1
Komentarze: 0W działach: opowiadanie, opowiadania, neuroshima, raport, RPG, różne
- No proszę proszę... - powiedział do siebie Bóg. Staruch skinął głową, a Koza zupełnie zapomniała o zakłopotaniu i niezręczności. Mruk stał przy niej, zaniepokojony, zupełnie jak dziewczyna.
- Trzeba to sprawdzić, nie? - rzucił Feniks w bliżej nieokreślonym kierunku, ale spojrzał na Dziada. Ten patrzył w zupełnie gdzieś indziej. Bóg podążył za jego spojrzeniem i już wiedział. Mogą być kłopoty.
Gangerzy właśnie dosiadali swych motocyklów. Sprawnie uruchomili silniki maszyn i odjechali.
- No to mamy raczej mało czasu - podsumował Prawodawca - Sprawdzamy wrak?
Starzec spojrzał na Kozę, która...
Niekończąca się radioaktywność cz. 1
21-05-2012 16:44
8
Komentarze: 6W działach: opowiadanie, opowiadania, neuroshima, raport, RPG, różne
Uwaga - ze względu na język treść dla dojrzałego odbiorcy
- O kurde... Ale to dobre. - westchnęła z uznania Koza.
Staruch uśmiechnął się pod nosem. Coca-Cola zawsze wszystkim smakowała. Szarpnął się, ale warto było.
- Ano - mruknął - Niezły jest ten odrdzewiacz.
- Odrdzewiacz? - zapytała zdziwiona i spojrzała podejrzliwie na aluminiową puszkę pokrytą wytartym nadrukiem.
- Mhm. Możesz mi nie wierzyć, ale za moich czasów używało się tego do usuwania rdzy, kamienia i innych nieciekawych nalotów.
- Eeee... - zwątpiła dziewczyna.
- Spokojnie - uprzedził - To jest do picia. Po prostu ma ciekawy s...
Warhammer - The End
04-10-2010 17:22
1
Komentarze: 4W działach: Warhammer, raport, rpg, różne
No i stało się - ekipa umarła.
Oczywiście nie w sensie dosłownym a w przenośni. Po Spotkaniu ze Śmiercią rozegraliśmy jeszcze jedną sesję i padło - ekipa RIP.
Ale nie ma tak źle. Niczym Feniks z... no dobra.
Składamy nową grupę. Trzech ludzi ze starej drużyny plus mój braciak najmłodszy i jego kumpel. Tym razem poniedziałki wszystkim jako tako pasują (bo idealnie nie jest) i dwa systemy bierzemy na stół.
Ja wracam do NS. To właściwie dobry pretekst do innej rzeczy. Otóż od jakiegoś już czasu myślałem o własnej mechanice (jakoś obecne istniejące nie do końca dawały mi to czego chciałem). W...
Warhammer - spotkanie ze śmiercią (kolejna sesja).
31-08-2010 00:43
4
Komentarze: 8W działach: raport, rpg, warhammer
Kolejne spotkanie na sesji i kolejne wydarzenia. Tym razem nieco z rozmachem i epicko, bo jeden z graczy (a być może dwóch) opuszcza ekipę. Niestety - od września nowy sezon, przygotowania do zawodów itd. i czas skutecznie został ograniczony i Wojtek musiał z czegoś zrezygnować. Więc trzeba było pożegnać go z przytupem.
Ostatnio zostawiliśmy naszych wałęsaczy na trakcie. Zmienili barkę wodną na powóz i ruszyli dalej w kierunku Delberz. Dzień upłynął głównie na odpoczynku po wrażeniach ostatniej nocy (jak kogoś interesuje i nie wie - zapraszam kilka wpisów wstecz).
Potępieniec nadal na stole...
Warhammer - ciąg dalszy
11-08-2010 00:33
3
Komentarze: 2W działach: raport, warhammer, rpg, różne
Ciąg dalszy przygód moich Graczy w Starym Świecie nastąpił. Mieliśmy pewną nieplanowaną przerwę, ale w końcu się udało.
Ostatnio zostawiliśmy ich po ciężkim dniu pracy w kanałąch. No... Ciężko to on nie był, ale niósł ze sobą kilka pytań - jak ktoś zapomniał zapraszam do poprzednich wpisów.
Nowy dzień, znowu zaspali. Dotarli do posterunku Strażników Kanałów i zostali skierowani do grupy, która wcześniej została już posłana do kanałów. Trochę pobłądzili po mieście i mieli kilka głupich pomysłów ale zrezygnowali - trochę szkoda bo pewnie skończyliby z wyrokami banicji.
Zleźli w kanały i ruszy...
Młot Bojowy - cios drugi.
22-07-2010 00:19
1
Komentarze: 4W działach: rpg, warhammer, inne, raport
No i jednak przyszli. I jeszcze pojawił się kolejny chętny do udziału w grze osobnik. Zupełnie zielony ;)
Na początku stanowił jedynie widza - przyglądał się jak wygląda rozgrywka, obserwował i z rzadka podpytywał. Dzielił się też spostrzeżeniami i mówił, że inaczej sobie to wyobrażał. Bardzo mało inwazyjnie i właściwie był niezauważalny. Na koniec sesji stworzyliśmy postać, doszlifujemy ją przed następną sesją.
OK
Zostawiliśmy naszych wieśniaków na trakcie po aferze z przebierańcami. Mieli pewne pomysły ale jak zwykle zapomnieli o nich i wzięli się za wszystko jak zwykle od dupy strony :D...