24-04-2009 15:55
Omlet wg. Corricka :D
W działach: Takie tam, Corrick w kuchni :D | Odsłony: 6
Dawno nie pisałem na blogu, ale pomyślałem, że warto byłoby wspomnieć o moim dzisiejszym obiedzie :P. Poniżej prezentuję przepis na omlet wg. Corricka :D
Składniki:
5 i pół jajka (tak, wiem to trochę dziwne. Ale rozwaliło mi się jedno jajko i udało mi się tylko uratować z niego żółtko :P),
3 łyżki mąki,
1 kostka cebulowa knorra,
1 kostka knorra - bazylia,
3/4 łyżeczki soli.
Ewentualne dodatki wg. uznania ;).
Sposób przygotowania:
Jajka wybić do miksera, wsypać sól, rozkruszyć kostki, dodać mąki. Całość solidnie rozbełtać, przemiksować lub rozmieszać. Nie przejmować się faktem, że jest to lekko zielonkawe - to efekt obecności bazylii.
Na patelnię dać dosłownie kilka kropel oleju i wylać miksturę (z braku lepszego słowa :P) i usmażyć. Najlepiej lekko przypiec, wtedy nie widać, że było w oryginale zielone :P
Efekt końcowy:
Dobre i w miarę tanie jedzenie, po którym (przynajmniej przez pierwsze 5 minut) nie chce nam się jeść.
Życzę smacznego. Ale pamiętaj, próbujesz na własną odpowiedzialność - mnie do tego nie mieszaj :P
Dzisiaj jedna impreza, jutro kolejna. A w poniedziałek sprawdzian z fizyki. Cóż począć? Taki żywot ucznia :P
Składniki:
5 i pół jajka (tak, wiem to trochę dziwne. Ale rozwaliło mi się jedno jajko i udało mi się tylko uratować z niego żółtko :P),
3 łyżki mąki,
1 kostka cebulowa knorra,
1 kostka knorra - bazylia,
3/4 łyżeczki soli.
Ewentualne dodatki wg. uznania ;).
Sposób przygotowania:
Jajka wybić do miksera, wsypać sól, rozkruszyć kostki, dodać mąki. Całość solidnie rozbełtać, przemiksować lub rozmieszać. Nie przejmować się faktem, że jest to lekko zielonkawe - to efekt obecności bazylii.
Na patelnię dać dosłownie kilka kropel oleju i wylać miksturę (z braku lepszego słowa :P) i usmażyć. Najlepiej lekko przypiec, wtedy nie widać, że było w oryginale zielone :P
Efekt końcowy:
Dobre i w miarę tanie jedzenie, po którym (przynajmniej przez pierwsze 5 minut) nie chce nam się jeść.
Życzę smacznego. Ale pamiętaj, próbujesz na własną odpowiedzialność - mnie do tego nie mieszaj :P
* * *
Dzisiaj jedna impreza, jutro kolejna. A w poniedziałek sprawdzian z fizyki. Cóż począć? Taki żywot ucznia :P