» Blog » Wyzwanie książkowe 2014 - Tydzień #27
09-07-2014 18:46

Wyzwanie książkowe 2014 - Tydzień #27

W działach: Wyzwanie książkowe, Wyzwanie książkowe 2014, Książki | Odsłony: 127

Wyzwanie książkowe 2014 - Tydzień #27

Póki co wciąż wakacyjnie i mundialowo. Jedna książka przeczytana, cztery inne rozgrzebane – z których trzy mają ponad siedemset stron; dlatego właśnie nie lubię długich książek.

 

 

 

 

 

 

Blood Rites – Jim Butcher, Orbit 2010 (Kindle)

 

Dresden po raz kolejny pcha się w tarapaty, z których tylko cudem uchodzi żywy. Tym razem jednak ilość rzeczy, która wzbudzała moje "lol" albo "wtf" była znacząco wyższa niż w poprzednich tomach; także fabularnie całość wypadła raczej słabawo.

Najbardziej chyba odrzucały mnie w tej powieści informacje nt. rodziny Dresdena, które wydają się jak  wyjęte z jakiejś latynoskiej telenoweli. Zaraz na drugim miejscu można umieścić motywy oraz sposób działania głowy rodziny Raith oraz żenujący i pełen głupich scen finał. W wielu miejscach moja sympatia do czarodzieja i jego przygód została wystawiona na próbę, ale z drugiej strony było kilka mocnych fragmentów (atak na siedzibę Mavry, rozmowa z Ebenezarem).

Na czytniku mam jeszcze jedną część, którą pewno w wakacje doczytam – ale raczej kolejnych tomów nie dokupię, jeżeli nie pojawi się jakaś oszałamiająca pozycja. Miałem po cichu nadzieję, że cykl będzie się poprawiał albo przynajmniej oferował co jakiś czas coś nowego, ale na razie jestem trochę zawiedziony. To dalej fajny odstresowywacz, ale w zamierzeniu autora ma mieć dwadzieścia trzy tomy – a póki co Butcher nie przekonał mnie na tyle, żeby poświęcić mu aż tyle czasu.

 

Cytat tygodnia:

Brak

 

 

Link do Google Docs, gdzie można znaleźć bardziej statystyczne zestawienie moich lektur oraz informacje o tym, co obecnie czytam.

Komentarze


mr_mond
   
Ocena:
0

Jedna książka przeczytana, cztery inne rozgrzebane – z których trzy mają ponad siedemset stron; dlatego właśnie nie lubię długich książek. 

Widać to są złe długie książki – dobre czyta się w trzy dni, nie robiąc nic innego ;) (patrz: Telegraph AvenueThe Thousand Autumns of Jacob de Zoet). 

10-07-2014 09:08
baczko
   
Ocena:
0

Nie są złe, jedna jest wkurzająca, druga rozwlekła, trzecia religijna, a czwarta zmyślona :)
 

10-07-2014 19:21

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.