Andman moja stronablogwieści (981)rankingkolekcjalista życzeńaktualnie gram i czytam » Blog » Ktoś wylał kawę na plany 12-11-2012 18:55 Ktoś wylał kawę na plany W działach: humor | Odsłony: 8 6Notka polecana przez: earl, E_elear , nerv0, rankin, WekT, Xolotl Poleć innym tę notkę Komentarze earl Ocena: +2 Architekci po prostu byli oryginalni. [pokaż treść] [kto ukrył] 12-11-2012 18:59 ~ Użytkownik niezarejestrowany Ocena: 0 Powinno być: "Ktoś postawił kubek z kawą na plany" [pokaż treść] [kto ukrył] 12-11-2012 19:00 rankin Ocena: 0 Tytuł powinien być - "Pies zjadł nasze plany" [pokaż treść] [kto ukrył] 12-11-2012 19:17 ~ Użytkownik niezarejestrowany Ocena: +2 "It's not a bug - it's a feature" :) [pokaż treść] [kto ukrył] 12-11-2012 19:20 WekT Ocena: +2 ekhem, takie rzeczy raczej rzadko zależą od architektów ;) [pokaż treść] [kto ukrył] 12-11-2012 20:33 ~ Użytkownik niezarejestrowany Ocena: 0 Czemu Khorn klęczy przed bankomatem i modli się do boga pieniędzy? Określenie "sciana płaczu" dla bankomatu nabiera dodatkowego znaczenia. Now available on your knees! :) A poza tym Andman, to przestałbyś spamować tymi śmiesznymi obrazkami z internetu i zaczął pisać merytoryczne notki o RPG jakieś. [pokaż treść] [kto ukrył] 12-11-2012 21:12 nimdil Ocena: +4 Ten wpis wygląda trochę jak "kwejk.pl - the most average of". [pokaż treść] [kto ukrył] 12-11-2012 21:20 ~ Użytkownik niezarejestrowany Ocena: 0 Wieloznaczność tej notki mnie przytłacza... W każdym razie smacznej kawy wszystkim życzę i oby jej się za dużo nie wylewało - bo planów nie będzie widać ;) A ja odstawię na razie tę używkę, ale już nie na plany :) [pokaż treść] [kto ukrył] 12-11-2012 21:20 Andman Ocena: 0 W tym rzecz, że nie umiem pisać merytorycznych notek, w dodatku o jakimś RPG jeszcze. Mnie ta składanka obrazków rozbawiła bardzo, śmiałem sie w głos. [pokaż treść] [kto ukrył] 12-11-2012 21:41 ~ Użytkownik niezarejestrowany Ocena: 0 Koleś przed bankomatem wygląda jak klasyczny konwentowicz, tylko skarpetek do sandałów nie ma, modniś jeden. Pewnie wyciąga kasę na randkę, bo zaszpanował swojej graczce paznokciami u stóp. [pokaż treść] [kto ukrył] 12-11-2012 22:13 ~ Użytkownik niezarejestrowany Ocena: +1 @ Andman A ja się uśmiechnąłem - za to dzięki :) Znikam... kawa wypita. Oddam głos innym :) [pokaż treść] [kto ukrył] 12-11-2012 22:20 ~ Użytkownik niezarejestrowany @Wiktor Ocena: +1 Te fotki wyglądają jak robione w Rosji. Stalin przestał rozstrzeliwać tych kiepskich architektów i inżynierów, to się przestali starać. W przypadku pisuarów, to wygląda na winę architekta, próbującego zmaksymalizować wykorzystanie powierzchni. W przypadku podjazdu dla inwalidów - również architekta, bo nie uwzględnił w planach różnicy w niwelacji terenu. Kamerę zaplanowano bez wizji lokalnej - wina architekta. Takich elementów jak reklamy czy tablice informacyjne plany zwykle nie przewidują. Przy boxach w kiblu wyraźnie się komuś plan obrócił do góry nogami, bo drzwi w tej pozycji otwiera się lewą ręką, a to niewygodne - wina monterów. Bankomat - wydaje się, że to wina banku, który się uparł że chce go mieć w tym miejscu, a przy wmurowywaniu go okazało się, że jedyne solidne rozwiązanie to umieścic go na takiej wysokości. Inna sprawa, że inżynier się na to zgodził, a architekt miejski wziął w łapę. Balkony są śmieszne, ale to wyglada na błąd architekta - mogły mu się wymazać dwa okna w archicadzie. Kran to zapewne wina idiotki, która poszła z mężem do Castoramy i uprała się, że chce akurat ten kran. Albo panienki która się reklamuje w necie jako "architekt wnętrz", chociaż nie ma pojęcia o architekturze. I o hydraulice. Tory - najwyraźniej okazało się, że zaprojektowany element nie był stabilny, ktoś podjął decyzję żeby go poszerzyc kosztem nieuzywanej trakcji. Być może trzeba było instalację przesunąć - znów, wina architekta. Ławeczki zagradzające wejście do kibla dla inwalidów - założę się, że jest niewyposażony i w związku tym nieczynny, więc władze sprytnie zastawiły go ławeczką. Ostatecznie - każdy architekt (w przypadku konstrukcji budowlanych, jak jest z dekoracją łazienek nie wiem) musi i tak na końcu zrobić nadzór, zatwierdzić i zdać konstrukcję, że jest wykonana wg jego planu. Od tej pory bierze na siebie odpowiedzialność za konstrukcję. Więc mylisz się Wiktorze - to w większości przypadków była wina architektów. [pokaż treść] [kto ukrył] 13-11-2012 13:07 nerv0 Ocena: +1 Czemu Khorn klęczy przed bankomatem i modli się do boga pieniędzy? Pewnie zobaczył swoją wypłatę. ;) [pokaż treść] [kto ukrył] 13-11-2012 14:09 ~ Użytkownik niezarejestrowany Ocena: 0 Chyba kieszonkowe od mamy. [pokaż treść] [kto ukrył] 13-11-2012 15:16 438973438974438978438980438987438992438994438995439000439005439008439067439072439080 Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.