» Scenariusze » Inne » Inwazja

Inwazja

Inwazja
Inwazja to zbiór zasad nadających się na sesje opowiadające o brudnej, wycieńczającej zombie-apokalipsie, podczas której celem i najwyższym osiągnięciem jest przeżycie.

Bohaterowie Graczy są tu zwykłymi ludźmi chcącymi dotrwać do kolejnego dnia w świecie pełnym żywych trupów, głodu, chorób i desperacji. Tekst zawiera specjalne reguły tworzenia postaci, pomysły na przygody oraz generator hord zombie.

Pobierz plik (PDF, 1 MB)



Czytaj również

Achtung! Cthulhu: Secrets of the Dust
Zderzenie dwóch światów
- recenzja
Achtung! Cthulhu: Elder Godlike
Superbohaterowie na wojnie z Mitami
- recenzja
Minigra narracyjna: Wszystkie Wpadki Wiktora
Gra w grze – studium przypadku
Strzępy Sztandarów
Zostać dowódcą najemników
- recenzja
Achtung! Cthulhu: Interface 19.40
Nazistowskie cyber-zombie... z mackami!
- recenzja
Savage Worlds: Gaslight
W świetle gazowych latarni
- recenzja

Komentarze


   
Ocena:
0
Najlepszą bronią jest kombajn napędzany na baterie słoneczne
19-06-2013 13:18
Z Enterprise
   
Ocena:
+1
Kiepski pomysł, KlanFanie. Zombiaki, podobnie jak ..xxxxxxxxxxxx.xxxxxxx... nie są dość rozwinięte, by pojąć bezmiar własnej kiepskości, więc są na to odporne.

@Skrad - problem zaczyna się w nocy...
19-06-2013 13:30
oddtail
   
Ocena:
0
Solidna siekiera, względnie jakiś wielki młot. Dla wizualnego efektu, kiedy taki zombie zostanie trafiony. Najlepiej w głowę.

Zabicie zombie to nie problem, ale zombie trzeba zabijać ze stylem. Nudne zabijanie zombie oznacza, że nie jest się bohaterem pierwszoplanowym, a tacy prawie na pewno zginą.
19-06-2013 14:00
Z Enterprise
   
Ocena:
0
@oddtail - a więc banjo!
19-06-2013 14:05
Oglaf
   
Ocena:
0
@oddtail - Zabijanie ze stylem nie gwarantuje bycia pierwszoplanowym bohaterem. http://www.youtube.com/watch?v=7Sr-BoDclLo
19-06-2013 14:10
oddtail
   
Ocena:
0
@Oglaf: nie gwarantuje, ale zwiększa szanse. Gdyby gwarantowało, zaproponowałbym jako najlepszą broń przeciw zombie kung fu, ale Martwica Mózgu nauczyła mnie, że kung fu na zombie nie działa =(
19-06-2013 14:30
Z Enterprise
   
Ocena:
0
Jest jeszcze jedna niezawodna broń przeciw zombie. Plaga mrówek albo mięsożernej szarańczy. Oczyszczą zombiaki do kości, a bez ścięgien i mięśni rozsypią się w proch.
Ale i tak potem trzeba będzie zrzucić atomówkę, żeby się pozbyć mrówek... No chyba że DDT ;)
19-06-2013 14:42
postapokaliptyk
   
Ocena:
+1
eeetam, lepszy jest rzut Krzemieniem :)
19-06-2013 14:48
Krzyś
   
Ocena:
+2
Gimnazjaliści vel. Gimbusy. Bo są bardziej zombie niż zombie, które 'się sprzedałyyy'!
19-06-2013 15:05
Oglaf
   
Ocena:
+1
Proponowałbym jeszcze wyłożenie całej okolicy papierem ściernym gruboziarnistym. Zombi przez to zdecydowanie stały by się mniej mobilne.
19-06-2013 15:13
Z Enterprise
   
Ocena:
0
@KlanFan - tzn co? Obstawić je plaskaczami na planszy i wmówić im, że to RPG?
19-06-2013 15:21
Zuhar
   
Ocena:
+1
A po co robić cokolwiek? Same się zjedzą. W końcu zombie zombie zombie.
19-06-2013 15:57
Lasard
   
Ocena:
0
Skoro nie określono jak łatwo dostępna ma to byc broń to ja wybieram Mine Wolfa - pojazd pancerny zbudowany na bazie kombajnu służący do czyszczenia pól minowych:
http://www.minewolf.com/fileadmin/ media/all/images/pages/minewolf/Mine Wolf_2.jpg
Skoro wytrzymuje wybuchy min, to nie ma szans, by zombiaki go uszkodziły :)
19-06-2013 16:41
Jade Elenne
   
Ocena:
+1
Najlepszą bronią jest Tymen, bo kiedy zombie usłyszą "A po co zombie, skoro jest Warhammer?", zamkną się w sobie i pójdą czytać Jesienną Gawędę.
20-06-2013 00:21
nerv0
   
Ocena:
0
A na co komu jakakolwiek broń na zombie? W lecie zeżrą je robale, wystarczy tylko trochę poczekać. No a w zimę po prostu zamarzną. I już. Nie ma zombie. :)

EDIT

Tak wiem, zgubiłem awatar.
20-06-2013 12:14
Aesandill
   
Ocena:
+11
Elmo proponował strzelbę z angielskiego zwaną shotganem. Bez wątpienia to klasyczna, niezawodna i dobra propozycja. Strzelanie śrutem poprawia celność a większość klasycznych egzemplarzy takiej broni wytrzymuje w niemal każdych warunkach. Jednak to broń na bliski zasięg wymagająca częstego przeładowania i robiąca sporo huku.

Eliash proponuje rozwiązanie rodem ze krzyżówki Skyrima i karcianych zombiaków. Wiadra bez wątpienia są oryginalne i takie retro.

Bo-Lesław przedstawia wersje zaangażowaną religijnie. Niestety, skuteczność jej trzeba brać na wiarę...

Sznurek44 proponuje wynająć HanaSolo. To dobre rozwiązanie, ale nie każdy ma na pokładzie księżniczkę na oddanie, a ci którzy mają mogą się nie chcieć podzielić.

Podtxt. BFG – ok, to działa. Ale może być problem z amunicją a broń bez amunicji jest mało skuteczna.

Behalior. Słusznie. Mnogość wyborów. Pancerne brzozy, rozpylanie helu. Jednak troszkę brakuje konkretu.

Oglaf. Katana jest bez wątpienia skuteczna, tylko dlaczego stosować metody obce nam kulturowo?

VonMansfeld. Dzieło Heckler und Koch oznaczone kodem G36 to bez wątpienia dobre rozwiązanie na średni i duży dystans. Podobno jednak ma problemy z rozgrzewającą się lufą przy długich seriach – dość irytująca wada jeśli walczyć z hordą.

Malekej. Mila to świetna broń, jednak czy niezawodna? Moim zdaniem z filmu na film chyba jednak słabsza.

KFC. Dołączyć do hordy, słuszna myśl. Jednak czy asymilacja to wygrana? Ciężko powiedzieć.

Andman. Rozwiązanie kreskówkowe ma swoje zalety, jednak może nastąpić problem z realizacją. Przez pewien czas był to mój faworyt wśród rozwiązań z jajem...

Karp – proza iber...ibart... iberoamerykańska. Skuteczność może i wysoka, ale obsługa trudna.

Sethariel . Liczne filmowe dowody przeczą tej teorii.

Zigzak. Podejście praktyczne i z odpowiednim researchem. Przez pewien czas mój faworyt, jednak brakuje trochę finezji.

Wiron. Wyłączyć kompa. Cóż, po to są papierowe RPGi abyś nie miał chwili spokoju.

Wiktor. Podobnie jak u Oglafa. Dlaczego stosować obce kulturowo wzorce?

Postapo. Mocna broń z syndromem Albatrosa ;). Nie wiem czy wolno nam być tak złośliwymi.

Skrad. Kombajn na baterie słoneczne... hmmmmm. A co z jesiennymi zombie? Pada deszcz, bohaterowie ślizgają się na błocie a kombajn stoi.

Oddtail. Brawo, opcja patriotyczna. Siekierka to jest to. Hej!

Krzyś. Jestę zabójcę zombię. Ciężko mi to sobie wyobrazić ale może działać.

Zuhar. Samozagłada zombie. Wydaje mi się że zombie pełnią role drapieżników, a nie padlinożerców i tu prawdopodobnie sęk tkwi.

Lasard. Śliczne, kupie sobie taki a nawet założę hodowle. Tak poważnie, pancerna propozycja odebrała nadzieje na wygraną niemal wszystkim, poza dzielnymi Jade oraz nerv0. Cóż mogę powiedzieć. Kraty w oknach, kombajn z przodu. Pancerne płyty, odporne na przegryzienie gąsienice. Nawet jak skończy się paliwo może robić za bunkier.

Jade. Jasienna Gawęda to jak wiadomo broń na Graczy nie na zombie, ale propozycją był przecież T-man. Tu sprawa staje się podobna do sytuacji Zigzaka.

Nerv0. No niestety, materiału źródłowe twierdzą że zamarznięte zombie to mina pułapka na przyszłość.

Wygrywają... każdy z nich dosłownie jednym głosem... jedna opcja na poważnie, jedna żartem i jedna „epicka”; oddtail za klasyczną siekierę, Wiron za wyłączenie kompa, Lasard za MineWolfa. Gratuluję :D
20-06-2013 20:02
Repek
   
Ocena:
+4
Dzięki dla wszystkich uczestników za udział i dla Aesa za spełnienie trudniej roli jurora [wprawiaj się przed Quentinem :) ].

Z nagrodzonymi skontaktujemy się przez PW.

Walking Pozdro i Prezent dla wszystkich zombie-fajterów/ek
20-06-2013 20:11
Lasard
   
Ocena:
+1
Wielkie dzięki! :)
Szczerze powiedziawszy to ja nawet nie wiem co wygrałem, bo nie mam pojęcia czym jest to Fobium: Compendium Maleficarum XD
21-06-2013 15:14
Repek
   
Ocena:
+1
Wygrałeś to.

PDF można pobrać, zwycięzcy naszych konkursów dostaną też drukiem w lipcu.

Pozdro
21-06-2013 16:35
Gawk
    Szkoda, że nie zdążyłem...
Ocena:
0
Grabarz 10lv / Coroner 10lv
Wyposażenie: Migbłystalny szpadel szybkości +5, pakiet aktów zgonu, długopis, odświeżacz powietrza.
26-07-2013 18:08

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.