» Wieści » Znana okładka Klanarchii

Znana okładka Klanarchii

|

Znana okładka Klanarchii
Autorzy Klanarchii zaprezentowali okładkę systemu reklamowanego jako mroczna baśń dla dorosłych w dekoracjach okultystycznej cywilizacji. Jej autorem jest Jakub Jabłoński i, jak informują twórcy, jego koncepcja jako jedyna spełniała pięć podstawowych warunków wymienionych dokładniej na oficjalnej stronie systemu. Twórcy udostępnili również ilustrację okładkową w formie tapety na pulpit.

Przejdź dalej: Znana okładka Klanarchii

Źródło: klanarchia.pl
Tagi: Klanarchia | RPG


Czytaj również

Komentarze


Ninetongues
    Komercha czytana od tyłu daje ZŁO
Ocena:
0
"Uuu, komercha jest zła, buuu! Rpg to andergrałnd...!"

Kindergarten.

Ludzie, przerabialiśmy to naprawdę miliony razy. Fakty są takie, w prostych słowach:

- Seksowna buźka jakiejś laski na okładce sprawi, że kupi tą grę pewnie jakieś 25% odbiorców więcej.

- Skojarzenie z WoWem (uwaga, nie zdziwcie się) to jak najbardziej pozytywne i pożądane marketingowo zjawisko, biorąc pod uwagę popularność tej gry.

I tu naprawdę nie ma o czym gadać.

Możemy tylko ogólnie wypowiadać się, czy nam się podoba czy nie, i dlaczego, a nie ciągnąć dywagacje o tym, że komercyjny produkt skutecznie dostosowuje się do komercyjnych wymogów.

Arkona się nie dostosowała.

Bądźmy dorośli.
07-08-2008 14:06
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Podoba mi sie :), i mam pytanie
kto jest na okladce?
07-08-2008 14:08
Furiath
   
Ocena:
+1
Re @ aurra: my rozumiemy to jako fantasy z fetyszami ale odbieranymi jako kategoria wizualizacji (a nie erotyki), czyli nacisk na pewne rekwizyty i detale: tatuaże, fryzury, klamry, sprzaczki, pazury, kolczyki, malunki na skórze itp.. Spróbuję napisać felieton o fetish-fantasy. Tę terminologię po raz pierwszy użył Mariusz Gandzel (Greenbox) i stwierdziliśmy, że świetnie oddaje to, co z trudem próbowaliśmy ująć opisowo.

re Medusa: byłbym zachwycony, gdyby graczom D&D lub jak to ująłeś "piętnastkom w wieku poborowym" spodobała się Klanarchia. Emo-kidsom raczej się nie spodoba, gdyż nie ma w niej cierpiętnictwa.

Re anonim: na oficjalnej stronie, na której okładka jest w lepszej rozdzielczości i wielkości, jest podpis z wyjaśnieniem, cóż to za pani. ;)
07-08-2008 14:09
Kumo
   
Ocena:
+1
Według mnie okładka jest bardzo dobra. Wystarczająco mroczna, ale nie MHHRRRROOCZNA. Ci, którzy czekają na "Klanarchię" już wiedzą czego się spodziewać i zapewne kupią bez względu na okładkę. A jest ona na tyle "uniwersalna" (czytaj: odnosząca się do ogólnych trendów, np. WoW), że prędzej sięgnie po nią ktoś nieuświadomiony/nie zaznajomiony z RPG. W końcu gra ma się m.in. sprzedać i zapewne rozruszać polski rynek erpegów, a nie być perełką dla wąskiej grupy koneserów.
Chociaż ta "zabawa fabularna" brzmi dla mnie dość dziwnie. I jakoś mam wrażenie, że to właśnie zabawa bardzięj kojarzy się z dziećmi, a nie gra. Ale ja tam rynku nie badałem.
07-08-2008 14:09
Shakaras
   
Ocena:
0
ten nie zarejestrowany to bylem ja :)
no i mam nowa okladke

PS
doczytalem kto jest na okladce
07-08-2008 14:11
aurra
    Dziękuje za wyjaśnienia
Ocena:
0
greenbox, Furiath - dziękuje za wyjaśnienia i z niecierpliwością czekam na felieton.
07-08-2008 14:14
LaMedusa
    hmm
Ocena:
-1
a gdyby machnąć taki np. pejzaż albo scenkę rodzajową?
Jakoś takoś ładna mordka słabo mi zalatuje Klanarchią... choćby nie wiem jak dużo przerastać treścią nad formą tej pracy. Po za tym system ma się bronić sam i chyba nie trzeba wspomagać go upiększeniami w postaci buziek, tu trzeba budować klimat! Po za tym dobrze wiemy wszyscy czym jest okładka od strony marketingowej, zatem gdzie tu jest lwi pazur?
Hmm trochę mnie powstrzymało przed zachwycaniem się nad Klanarchią: jak to nie ma tu CIERPIĘTNICTWA ?
szkoda...
07-08-2008 14:28
~Swietlo

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Ja stale mam problem z krojem i wielkoscią czcionki - jest dla mnie za zwyczajny (nie licze 1 i ostatniej) i minimalnie za mały. Mówiłem to już na Avangardzie
07-08-2008 14:28
Furiath
   
Ocena:
0
Zakup u większości ludzi - w tym u nas, jest powodowany impulsem, wrażeniem i emocjami. Daleko w tle jest analiza. Dla takich odbiorców zadbaliśmy właśnie o warstwę estetyczną, która jest nośnikiem pierwszego wrażenia.

Dla analityków i osób, które wolą najpierw się dowiedzieć więcej o systemie aby nie kupować go w ciemno, specjalnie opisujemy mechanizmy i świat Klanarchii:
Gramy specjalistami! - czyli kim sa gracze w Klanarchii
Świat z klocków - jak budujemy świat na potrzeby sesji
Mrok nadchodzi! - rozwiązania mechaniczne konwencji oraz sceny z objawieniem grozy

Kolejny poświęcimy walce, albo fetish-fantasy, w zależności, co łatwiej będzie mi w weekend napisać.
07-08-2008 14:37
greenbox
    La Medusa
Ocena:
0
La Medusa...............ty to cały jesteś Klimat. A na scenki rodzajowe i landszafciki to do muzeum sie wybierz: )

07-08-2008 14:55
LaMedusa
    hmm
Ocena:
-1
no cóż portreciki też tam są ...
07-08-2008 15:08
Ninetongues
   
Ocena:
+2
Dajcie spokój. LaMedusa w ogóle nie czytał żadnego tekstu o tej grze, inaczej nie przyszło by mu przecież do głowy nazywanie jej "cierpiętniczym".

Klanarchia wyjdzie, my będziemy grać, a LaMedusa będzie się polewać, że to system dla Emo. I wszyscy będą zadowoleni. ^^
07-08-2008 15:15
Shakaras
   
Ocena:
0
Furiath dobrze by bylo gdybys przyblizyl fetish fantasy :)
07-08-2008 15:35
Siman
   
Ocena:
0
Wpadła mi do głowy jedna uwaga czysto techniczna, kiedy przyglądałem się uważniej rysunkowi (mam go na tapecie ;)). Wszystkie elementy rysunku są dobrze skontrastowane poza nosem i ustami dziewczyny - można powiedzieć, że zupełnie się gubią na tle reszty rysunku. To był jakiś celowy zabieg (uwydatniający fetish-ekwipunek)? Bo wydaje mi się, że twarz powinna być jednak wyraźniej zaznaczona.

To oczywiście pierdółka, ale znając Furiatha i tak pewnie gadaliście nad tym parę godzin. ;)
07-08-2008 15:45
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Mnie osobiście odrzuciłoby od produktu. Na okladce widziałbym jakiś symbol spinający cały świat Klanarchii (w myśl zasady "od ogółu do szczegółu") mozaikę, surrealistyczny bazgroł, z którego wyłania się jakieś tam znaczenie. Coś niejasnego, sugerującego horror fantasy, baśń dla dorosłych. A ilustracja jest zbyt jasna, klarowna, "kategoryczna" , prezentująca tylko mały aspekt gry, nie oddająca w/g mnie klimatu Klanarchii (co do szczerości wobec odbiorcy). Ale to bardzo subiektywne wrażenia (jakby były inne). Rozumiem dobrze założenia i logikę wyboru, na wydawaniu książek i promocji się nie znam. Nic tylko życzyć powodzenia i czekać na Klanarchię.
07-08-2008 15:48
Zuhar
   
Ocena:
0
Normalnie przejchane. Będe musiał kupić ze dwie sztuki przynajmniej. Jedną do użytku, a drugą na ołtarzyk...
07-08-2008 16:03
Furiath
   
Ocena:
0
Re Siman: punktem zwracającym uwagę miały być bajkowe oczy i tasiemki z zaklęciami na górnej części twarzy obudowane w tą dziwną konstrukcję, zaś usta, nos takoż nawet blizna to detale do obserwowania, gdy już się ogarnie całość (dlatego m.in pokryliśmy cieniem policzek z blizną).

Re anonim: kilka miesięcy temu pierwsze próby nad okładką były wg koncepcji patternowej czyli jakieś bazgroły w tle (mozaika, marmur, płomienie, rozpięty aksamit), a na pierwszym planie dziwaczny symbol Omamu z haków i z runami. Projekty oparte na tej koncepcji nie zdały egzaminu. Były fajne, ale za mało fajne. Po kilku próbach i mnóstwie godzin nad tymi pracami, zrezygnowaliśmy z tej wizji.
07-08-2008 16:06
~de99ial

Użytkownik niezarejestrowany
    a ja z innej beczki
Ocena:
+1
Jest szansa na grafikę w rozdziałkach panoramicznych? 1680x1050 dla przykładu?
07-08-2008 17:02
~de99ial

Użytkownik niezarejestrowany
    Odnośnie okałdki
Ocena:
0
Mojej kobiecie się bardzo podoba ;)
07-08-2008 17:07
Furiath
    re de99ial
Ocena:
+1
mówisz, masz 1680x1050:
http://klanarchia.pl/index.php?id= 38
07-08-2008 17:43

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.