» Wieści » Walka Młotem Bojowym

Walka Młotem Bojowym

|

Walka Młotem Bojowym
Walka zawsze stanowiła istotny element warhammerowych przygód. Niedawno mieliśmy okazję poznać statystyki przeciwników w najnowszej odsłonie systemu; w kolejnym tekście zamieszczonym na stronie Fantasy Flight Games dowiadujemy się nieco o tym, jak w trzeciej edycji WFRP wyglądać będzie określanie i rozliczanie inicjatywy.

Przejdź dalej: Walka Młotem Bojowym

Źródło: Fantasy Flight Games
Tagi: Fantasy Flight Games | FFG | Warhammer Fantasy Roleplay 3ed.


Czytaj również

Komentarze


AdamWaskiewicz
   
Ocena:
0
Grupowa inicjatywa - koncept ciekawy, wspierający granie drużynowe. Większości graczy pewnie trochę czasu zajęłoby przestawienie się na takie rozlicznia inicjatywy, ale ode mnie pomysł dostaje duży kredyt zaufania. Teraz pozostaje czekać na przybliżenie dalszych elementów rozliczania walk w trezeciej edycji Warhammera.
07-10-2009 12:48
szelest
    łiiiii
Ocena:
+4
Będzie walka socjalna:D
07-10-2009 13:40
AdamWaskiewicz
   
Ocena:
+1
Też chciałbym zobaczyć, jak będzie wyglądała, bo na razie średnio mi się widzi, jeśli miałaby w niej funkcjonować normalna inicjatywa (tylko opartta na innym atrybucie niż w fizycznej).
07-10-2009 13:48
~Ifindel niezalogowany

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Panowie, doskonałe przykłady walki socjalnej z grupowa inicjatywą fundują nam wybrańcy narodu, FFG nic lepszego nie wymyśli ;>

07-10-2009 14:24
~Zigi

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
-3
07-10-2009 14:49
Karczmarz
    Hmmm
Ocena:
-1
Heh... czytając każdy kolejny tekst czuję się coraz starszy. Mój caluteńki optymizm już praktycznie wyparował i jeszcze ze dwa dzienniki i chyba zrezygnuje z zakupu tego systemu. A może to tylko sposób przedstawiania - oby :/ Gdybym miał się tak pitolić z inicjatywą to chyba dawno bym z RPG zrezygnował.
07-10-2009 16:25
~Zigi

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
-7
Pierdzielicie jak stare pierniki, w ogóle nie umiecie iść z duchem czasu i cieszyć się z tego co dostajecie.
Wiele rozwiązań jest według mnie super, są nowoczesne i bardziej przystosowane dla nowych graczy jak i starsi się w tym odnajdą. Całość widać iż jest przygotowana główne z myślą o rynku zagranicznym, tam gdzie planszówki stoją na równi z RPG, a nie na taka niszową kichę jak u nas.
Jak czytam te wszystkie teksty na forum, tych którzy już skreślili system nigdy go na oczy nie widząc ani nie grając na długo przed premierą to , przepraszam, ale na mdłości mnie bierze. Nigdy bym nie przypuszczał, że tylko fanów WFRP w naszym kraju to takie trawdogłowę pierniki. Normalnie wstyd, nie okłamujmy się WFRP 1ed i 2ed już nie wróci. Nikt nie zainwestuje w systemy już martwe. Ja tam jestem za WFRP 3ed i kupie go zaraz po premierze. Będę wkładał kasę aby FFG jak najdłużej go rozwijało, bo oni przynajmniej coś dla systemu robią i tylko dzięki nim się rozwija.
Nareszcie prawa do licencji ma ktoś liczący się na rynku, a nie jakaś mało znana firemka z siedzibą w piwnicy.
Mam przy tym nadzieję iż WFRP 3ed nigdy, powtarzam nigdy nie będzie przetłumaczony na nasz język. Grajcie sobie we wcześniejsze wersje a od 3ed sie odczepcie. Jak wam się nie podoba to nie kupujcie i przestańcie zrzędzić, ja tam stawiam na czarnego konia czyli WFRP 3ed. Niech zyje WFRP 3ed i FFG!
07-10-2009 19:20
Jetmaniac
   
Ocena:
+3
Niech żyje gadżeciarstwo i ładowanie kasy w kolorowe kartoniki!

Zigi, zapomniałeś dodać: "Leave Britney alone!".

To co robi się z WFRP przypomina mi robienie techno-remixów starych dobrych rockowych kawałków. Tzw. podążanie za duchem czasu, to nic innego jak dopasowywanie się do niewyrobionych gustów kapryśnej smarkaterii. Ważne, że kręci się hajs.

07-10-2009 21:03
~Maldred

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
-1
Zgadzam się z przedmówcą.

Trzecia Edycja jest jak technno - głośne, kolorowe, pełne światełek, popularne - i pozbawione jakiejkolwiek głębi.
07-10-2009 21:07
Malaggar
   
Ocena:
+2
@Jetmaniac: Szykuj się na to, że zaraz ludzie rzucą się na Ciebie, bo poczują się urażeni "kapryśną smarkaterią".
A ja zgadzam się z Tobą ;)
07-10-2009 21:17
~Zigi

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
-7
07-10-2009 22:49
Kot
   
Ocena:
+3
Panowie, spokojniej. Wiem, że zmiany zawsze budzą emocje, ale nie lepiej podyskutować na spokojnie, zamiast obrzucać się obelgami? Może przerzucajcie się argumentami, miast mięsem.
07-10-2009 23:04
Malaggar
   
Ocena:
0
Macko, chętnie, ale ciężko jest argumentować o przewadze systemu X nad systemem Y. To kwestia, która nie jest do zmierzenia obiektywnie.
07-10-2009 23:11
Kot
   
Ocena:
0
Ale zaraz. To jest raczej przewaga systemu x 2nad systemem x 3, nieprawdaż? Poza tym - to chyba ma być nadal ten sam Warhammer, tylko na inny sposób przyrządzony.
07-10-2009 23:17
Jetmaniac
   
Ocena:
+2
Kolegę Zigi'ego ponoszą widzę emocje. Słowo 'smarkateria' (celowo użyłem właśnie tego kolokwializmu) nie było skierowane do nikogo konkretnego, ale widzę, że stare porzekadło, "uderz w stół, a nożyce się odezwą", jest w tym momencie jak najbardziej na miejscu. Tymczasem rzeczony Zigi nazwał, już zupełnie bez ogródek, niezgadzających się z nim "łajzami". Cieszę się, że tak kategorycznie odżegnuje się od kręgów związanych z WFRP, bo myślę, że i te nie byłyby rade mieć kogoś takiego w szeregach.

Nie jestem jakimś hardcore'owym fanem Młotka, nie mam tony podręczników, ale darzę ten system (jak i wiele innych) sporym sentymentem, więc nie powinno nikogo dziwić, że tak boli serce na widok ewidentnego bękarcenia (wybaczcie mój francuski) całkiem sympatycznej gry.

Do niedawna nie rozumiałem (i dziwiło mnie to bardzo), jak można przez 30 lat grać ciągle w tą samą edycję D&D (a przecież takie coś nie jest niczym niecodziennym w Stanach na przykład). Dziś nie tylko to rozumiem, ale wręcz pochwalam i podziwiam. To jest podejście ludzi, którzy zrozumieli, że RPG to idea bardziej niż produkt. Nie potrzeba miliona dodatków, figurek, żetoników i Bóg raczy wiedzieć czego jeszcze, żeby się dobrze bawić. Tym bardziej nie trzeba wypruwać się z kasy dla każdej (dobrze zareklamowanej) nowinki. Można. Ale po co?

Uważam, że rynek ma wciąż wiele dobrego do zaoferowania konsumentom, ale uważam również, że błędne jest bezkrytyczne zachwycanie się wszystkim co nowe. Powiem brzydko: nie jesteśmy świniami, żeby żreć wszystko co nam nałożą do koryta. I nie, nie nazywam nikogo świnią (oh, Wy zawieszeni w limbo między semantyką a pragmatyką).
07-10-2009 23:32
kaduceusz
   
Ocena:
+1
Nie wiem o co to halo, nowy system inicjatywy wygląda na prosty i elastyczny.

Jetmaniac
> 30 lat grać ciągle w tą samą edycję D&D [...] To jest podejście ludzi, którzy zrozumieli, że RPG to idea bardziej niż produkt.

Pozostaje jeszcze kwestia tego jak wartościujesz różnorodność i nastawienie na rozwój swoich erpegowych doświadczeń ;>
08-10-2009 09:06
Sony
    Dokładnie to samo dzieje się w grach komputerowych
Ocena:
+3
Prawda jest taka - że FFG jak inne firmy robi BADANIA rynku. Wydając produkt inwestują kupę kasy w licencję i produkcję. I ich podstawowym celem będzie ZARABIANIE - a zarabia się tworząc produkt, który kupi NAJWIEKSZA liczba graczy. Zrobili badania i wyszło im, że taki model mechaniki zapewnia NAJWIĘKSZY "Target" - nie oszukujmy się nikt nie wyda Warhammera dla, małej garstki hardcoerowych starych pierdzieli* z Polski. Celem jest młode, liczne pokolenie, które często jest typowo casualowe - grają w RPG jak na komputerach czy konsolach. Gra ma być szybka, dynamiczna, efektowna. Takie są prawa rynku - zresztą nie oszukujmy się Warhammer miał kiepską, przestarzałą mechanikę, która nijak nie pasowała do koncepcji świata - vide słynne krasnoludy przyjmujące pociski z balist na klatę, niby w ed 2 było trochę lepiej. Na drugim końcu mieliśmy przypadki, gdy laska w karczmie sprzedała nam "liścia" w pysk za podszczypanie i wykręciła 8 razy przeżut urywając nam głowę z płucami :) Zmiany w ed 3 obserwuję z ciekawością - może powstanie gra, która będzie ciekawą dla weteranów i dla nowych graczy. Kto wie. Jedno jest pewne FFP jest zbyt poważnym graczem by spaprać sprawę - czego o Games Workshop nie da się powiedzieć - nie ma się co podniecać - poczekajmy. Może nas wszystkich mile zaskoczą. Mojego doświadczenia z grami od FFG były bardzo pozytywne - dajmy im szansę.
  • Użyłem tego jako żartodliwej parafrazy, polecam oglądnięcie znakomitego filmu Dwóch Zgryźliwych Tetryków - który doskonale oddaje kwintesencję Starego Piernika :)
08-10-2009 09:41
Beamhit
   
Ocena:
+3
"Niech żyje gadżeciarstwo i ładowanie kasy w kolorowe kartoniki!"

No właśnie, niech żyje. Czy to coś złego?

"To co robi się z WFRP przypomina mi robienie techno-remixów starych dobrych rockowych kawałków."

Zgadzam się, ale zamieniłbym "dobre rockowe kawałki" na "disco-polo".

"Tzw. podążanie za duchem czasu, to nic innego jak dopasowywanie się do niewyrobionych gustów kapryśnej smarkaterii. Ważne, że kręci się hajs."

Jak dla mnie, "niewyrobionych" to złe słowo. Dziwnym trafem III edycja w Polsce trafia do "dziadów", nie do nastolatków rzucających stare wyświechtane (czyli nie swoje) po-mimowe popłuczyny.

"To jest podejście ludzi, którzy zrozumieli, że RPG to idea bardziej niż produkt."

A może tacy ludzie mają coś z głową? I to zdanie nie jest skierowane do nikogo konkretnego, by nie było :P
08-10-2009 09:52
~tmk lub ZOMO-rpg

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Jak wprowadzali elektroniczny system kontroli trakcji w samochodach to też tak narzekaliście ? Jak pojawiły się procesory dwurdzeniowe to też zalewaliście internet linijkami tekstu pełnymi żałoby za starymi, dobrymi ośmiobitowcami ?
Jak oglądacie tv na plazmie/LCD to też lejecie łzy nad losem kineskopów elektronowych ?
Świat nie stoi w miejscu tylko konkretnie zapier... nicza naprzód. Dobrze, że nie omija to niszy RPG.
08-10-2009 10:01
karp
   
Ocena:
+6
A ja mam taką prośbę - w tego typu dyskusjach wyrażajmy jak najwięcej opinii na temat systemu (albo przynajmniej tego co o nim już wiadomo), a jak najmniej o współdyskutantach - bo do niczego dobrego to nie prowadzi.

@ Zigi
Mam przy tym nadzieję iż WFRP 3ed nigdy, powtarzam nigdy nie będzie przetłumaczony na nasz język. Grajcie sobie we wcześniejsze wersje a od 3ed sie odczepcie.

Aż tak Ci przeszkada, że ktoś woli grać w jakiś system w języku polskim? Ja bardzo chętnie kupię WFRP po polsku, myśle, ze wielu innych graczy także. Ba, uważam, ze wydanie systemu w naszym jezyku przyczyni się do jego popularyzacji w kraju i dużo łatwiej będzie np. znaleźć chętnych do gry.
08-10-2009 10:40

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.