» Recenzje » Zagraniczne » Star Trek Adventures: Back to Reality

Star Trek Adventures: Back to Reality


wersja do druku

Kwantowi załoganci

Redakcja: AdamWaskiewicz

Star Trek Adventures: Back to Reality
Niejednokrotnie w świecie Star Treka mieliśmy do czynienia z różnymi ciekawymi zwrotami fabularnymi, które tłumaczone były zjawiskami kwantowymi. Czy przygoda oparta na filozofii kwantowych światów równoległych może czymś jeszcze zaskoczyć?

Powrót do rzeczywistości (Back to Reality) to kolejna przygoda do Star Trek Adventures, która tym razem zaserwuje graczom misje w kwantowo niestabilnym fragmencie kosmosu. 

Recenzowany podręcznik to 17-stronicowy (z czego treść to 13 stron) dokument PDF podzielony na konspekt, trzy akty oraz podsumowanie. Na poszczególne akty składają się sceny. Całość jest napisane zrozumiałym językiem, ważne fragmenty tekstu łatwo znaleźć. Ilustracji w tekście nie uświadczymy (nie licząc znanych z systemowej podstawki nic nie znaczących niby-schematów).

Poniższe akapity mogą przedstawiać fragmenty przygody, tak więc gracze spodziewający się być uczestnikami zabawy z wykorzystaniem recenzowanej publikacji proszeni są o przeskoczenie do podsumowania.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Postacie dostają misję zbadania gęstego pola asteroidów i pobrania próbek, co ma pomóc naukowcom Federacji stwierdzić, jakie jest pochodzenie zaobserwowanych w okolicy niestabilności kwantowych. Analiza materiału, który być może pochodzi z różnych światów kwantowych, może odpowiedzieć na pytanie, czy sektor, w którym znajduje się pas asteroidów, jest bezpieczny.

Jak się okazuje, nie tylko "nasza" Federacja przybyła w pole asteroidów. Pojawiła się też ekipa z alternatywnej rzeczywistości, która jest prawie-lustrzanym odbiciem Bohaterów, oczywiście ze smaczkami. W tym przypadku te "drobne różnice" to głównie fakt świadomości, że niepowodzenie misji zakończy się eksterminacją "tej drugiej" Federacji przez Borgów. 

Co się będzie działo w czasie tej dość niebezpiecznej przygody? Przede wszystkim gracze będą musieli (czy raczej powinni) spróbować zrozumieć motywacje swoich ni to przyjaciół, ni to wrogów (tak, ich-Federacja jest bliska anihilacji, tak więc oni najpierw strzelają, potem ewentualnie zadają pytania). Jest spora szansa, że załamanie kwantowe, którego w pewnym momencie doznają obie grupy spowoduje, że trzeba będzie połączyć siły. Po trudnych manewrach nawigacyjnych i lotniczych bohaterom może udać się odnaleźć i dotrzeć do centrum pola asteroidów, czyli antycznej bazy istot potrafiących manipulować kwantami. 

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Na miejscu okaże się, że przedstawiciele rasy Rzeźbiarzy (Sculptors) popełnili jakiś błąd, który wypalił dziurę w rzeczywistości kwantowej, dezintegrując tę potężną rasę. 

Potężna i niestety wymarła rasa Rzeźbiarzy pozostawiła po sobie straszny bałagan.

Ostatnia scena jest miejscem, gdzie stać się może albo dużo, albo prawie nic. Alternatywna załoga Federacji ma tylko jedno zadanie, którym jest uruchomienie maszyny zmieniającej rzeczywistości kwantowe i eliminacja zagrożenia, jakim są siły Borgów. Jeśli nie zlikwidują Borgów tutaj – nie zlikwiduje ich nikt, ani nic. Jeśli BG pozwolą im na to, właściwie niewiele się stanie – jakieś zmiany w obserwowanym świecie, niuanse, które mogą pozostać nawet niezauważone (na przykład kolor włosów BNa, czy z poważniejszych konsekwencji któryś znajomy jest kimś innym, niż był wcześniej). Co więcej, gracze sami mogą chcieć zmienić coś w świecie swoich postaci! Próba ta nie jest trudna, ale może wiązać się z ryzykiem pewnych problemów zdrowotnych i oczywiście rozdarcia powłok kwantowych, o czym bohaterowie będą wiedzieć po analizie znalezionych informacji w bazie.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Jeśli jednak postacie graczy będą chciałyi swoich nowopoznanych "przyjaciół" powstrzymać przed wykorzystaniem maszyny, zacznie się jatka, i jednocześnie chyba najlepszy moment gry. Walka będzie brutalna, acz niekoniecznie śmiertelna (przeciwnicy BG będą stosować się do reguł Federacji, czyli atakować tak, by obezwładnić, ale nie zabić). Jeśli BN-om uda się zwyciężyć, co jest prawdopodobne, biorąc pod uwagę ich trudną, opartą na walce i ciągłym konflikcie przeszłość, pojmą BG i zabiorą ich do swojej rzeczywistości, co otwiera niesamowite możliwości fabularne przed MG. Oczywiście, zmiana rzeczywistości na szeroką skalę będzie miała też inne konsekwencje, których alternatywna Federacja przewidzieć nie mogła…

Wszyscy na mostek, czyli podsumowanie

Odpowiadając na pytanie zadane we wstępie: tak, scenariusz może czymś zaskoczyć. Przygoda porusza temat różnych rzeczywistości kwantowych, co samo w sobie jest świetnym tematem, zwłaszcza jeśli MG popuści wodze fantazji i zacznie bawić się w anomalie kwantowe, które co rusz będą irytowały, a może pomagały, BG. Spotkanie ciekawych BN-ów, których gracze "skądś będą znali" może stać się świetną zabawą. Jedynym potencjalnym, i poważnym, mankamentem przedstawionego scenariusza może być niezbyt interesujące zakończenie w przypadku bierności graczy. Jednakże MG, który dobrze poprowadzi rozgrywkę, jasno stawia sprawę Pierwszej Dyrektywy (czy ona ma tutaj zastosowanie to inny temat, który także powinien zostać poruszony w trakcie zabawy) oraz odpowiednio przedstawi odkryte przez Graczy informacje na temat starożytnej cywilizacji nie powinien spodziewać się, że gracze będą bierni. I chyba tego należy wszystkim życzyć.

 

Dziękujemy wydawnictwu Modiphius za udostępnienie podręcznika do recenzji.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
7.0
Ocena recenzenta
7
Ocena użytkowników
Średnia z 1 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
Tytuł: Star Trek Adventures: Back to Reality
Linia wydawnicza: Star Trek Adventures
Autor: Fred Love
Ilustracja na okładce: Richard L. Gale
Ilustracje: Tobias Richter, CBS Studios
Wydawca oryginału: Modiphius Entertainment
Data wydania oryginału: 1 stycznia 2020
Liczba stron: 17
Format: elektroniczny
Cena: 4,99$



Czytaj również

Star Trek Adventures: The Klingon Empire Gamemaster Toolkit
Narzędziownik Klingońskiego MG
- recenzja
Star Trek Adventures: Klingon Core Rulebook
Wojowniczy Star Trek, czyli Klingoni
- recenzja
Star Trek Adventures: Enterprise Player Characters
Mostek Enterprise w rękach Graczy
- recenzja
Star Trek Adventures: Gamma Quadrant
Wojna, czyli jak Zmiennokształtni budują swój dom
- recenzja
Star Trek Adventures
Śmiało dążyć tam, gdzie nie dotarł jeszcze żaden człowiek
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.