» Recenzje » Tłumaczenia » Soulbound: Zestaw Startowy

Soulbound: Zestaw Startowy


wersja do druku

Świetlista Włócznia Sigmara na start

Redakcja: AdamWaskiewicz

Soulbound: Zestaw Startowy
Na Zestaw Startowy do gry fabularnej Soulbound składa się kilka wzajemnie uzupełniających się elementów, które razem pozwolą MG sprawnie zacząć rozgrywkę, graczom szybko – zrozumieć zasady, a długofalowo wszystkim pokazać niezwykłe miasto niedawno zdobyte przez wyznawców Sigmara – Świetlistą Włócznię.

Gotowce, czyli karty postaci i przygoda

Wydane w formie otwieranych broszur, karty pięciorga postaci gotowych do gry zaprojektowane zostały w sposób, który mógłby być przykładem także dla innych systemów, nawet niekoniecznie w kontekście zestawu startowego. Poza tłem bohatera, jego parametry, przykładowo Talenty, zostały opisane mechanicznie, a nie tylko wymienione; gracze dostają też skrót zasad, momentalnie więc mogą zrozumieć, do czego służą między innymi Atrybuty i Umiejętności, czym jest Wytrzymałość i ile Ran może otrzymać postać. Takie gotowce oceniam bardzo wysoko, nie tylko skorzystają z nich gracze, ale i MG będzie odciążony w czasie pierwszych, często najtrudniejszych i najbardziej stresujących, momentów rozgrywki. 

Fragment karty, czy raczej broszury, postaci. Po prawej widać fragment pomocy dla graczy.

Same postacie pokazują szeroki, można by powiedzieć stereotypowy, wachlarz teł dostaniemy zaklinaczkę fal (magiczkę), łowcę kurnota (łucznika), kapłana bitewnego, rycerkę i aeronautę (techniczkę) dla każdego coś miłego, przy okazji prezentując spektrum postaci dostępnych w zabawie w Krainach Śmiertelnych. 

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Oczywiście, szukając trochę na siłę, można przyczepić się do drobiazgów; przykładowo, wzrost i waga podane zostały zarówno w układzie metrycznym jak i imperialnym, w tym pierwszym z dokładnością do jednego miejsca  po przecinku dowiemy się więc, że kapłan Xan Bemyr waży 104,8kg. Darach, sylvaneth (swego rodzaju drzewiec) waży 907kg i przy tym jest tylko przeciętnym w walce (samą masą powinien pokonać połowę wrogów…) i ma 8 wytrzymałości, mniej niż gromowładna rycerka. Oczywiście nie jest to wada Zestawu Startowego, a raczej miejsce, gdzie musimy uznać wyższość fantazji nad realizmem.

W pudełku i podręcznikach znajdziemy kilka map od tej przedstawiającej Świetlistą Włócznię (w wersach dla MG i BG – ta druga nie zawiera informacji o każdej opisanej miejscówce), przez Aspirię (okolicę Świetlistej Włóczni) i sąsiednie rejony, aż po mapę całej Wielkiej Spiekoty. Oceniłbym je bardzo wysoko, głównie dlatego, że mają epickie, budujące klimat nazwy i masę potencjalnie ciekawych miejsc, ale równocześnie mają jedną, poważną wadę są pozbawione skali. Powoduje to, że MG musi albo zgadywać, jak duży jest na przykład Gorejący Bór, albo, w mniejszej skali, Loża-koszary Ogniobójców. Detal, a pozwoliłby unaocznić skalę i budowli, jak i samego kontynentu.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Przygoda? Przygoda!

Gasnące Światło, bo taki tytuł nosi przygoda zaprezentowana w Zestawie Startowym, składa się z czterech rozdziałów. Początkowe sceny przedstawią świeżo zdobytą przez Sigmarytów Świetlistą Włócznię, fragmenty jego historii, poznamy kilka ważnych dla miasta osób, które BG spotkają na swej drodze są to w miarę standardowe informacje.

Co mnie zaskoczyło w treści scenariusza, to po pierwsze, fakt pozostawienia decyzji MG o tym, kto jest zdrajcą. Zakładając, że MG jest nowicjuszem, będzie miał dodatkową misję na start zaplanowanie, kto zdradzi, oczywiście przedstawiając odpowiednie motywacje jak i najlepszy moment na wbicie drużynie noża w plecy. Z jednej strony może to być zaleta, bo mamy elastyczność i MG wybierze to, co najbardziej pasuje jego stylowi gry (którego może jeszcze nie mieć…), z drugiej, jest to kolejne obciążenie. W efekcie motyw ten może, ale nie musi się spodobać.

Po drugie, BG będą trafiać w różne miejsca, albo natrafiać na pułapki, w zależności od rzutów kośćmi liczba sukcesów, lub ich brak, wpłynie na to, gdzie bohaterowie się udadzą lub czy zostaną zaatakowani, albo czy wpadną w pułapkę. Z jednej strony przypomina to staroszkolne, “uczciwe” gry, z drugiej, potencjalnie może zaburzyć płynność rozgrywki, jeśli MG nie będzie przygotowany na ciągłe złe, lub – przeciwnie – dobre rzuty. Ponownie, co kto lubi, w teorii rzuty pozwolą ominąć efekt torowości fabuły, z drugiej jest to sztuczne budowanie objętości, wszak w wielu przypadkach nie wszystkie sceny / miejsca zostaną wykorzystane.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Sama przygoda kręci się wokół zagadkowych podziemi, które z jednej strony są tajemnicze i potencjalnie pełne ciekawych, starożytnych artefaktów i cudów techniki, z drugiej – ciągle żyje w nich mnóstwo pomiotów Chaosu. MG dostaje w kluczowych momentach jasne informacje, żeby przekonał graczy do ucieczki czy próby powstrzymania monstrów, zamiast walki z nimi. Ostatnia scena nie przewiduje porażki postaci (albo chociaż sił walczących z Chaosem), tak więc albo MG musi sam coś wymyślić, żeby jednak się udało, albo opracować plan B który może się skończyć się uśmierceniem BG, tak potężny będzie finałowy przeciwnik. 

Niewątpliwą zaletą przygody jest bardzo dobry opis świata Soulbounda, dostaniemy tutaj wielkie, wiekowe machiny, Chaos, kultystów i zdrajców (którzy też są kultystami), ciekawe artefakty i charakterystyczne postacie. Na stronach scenariusza umieszczono także informacje o zasadach (walki, czarów, Zapału i innych), tak więc tuż przed daną sceną MG można doczytać, jakie elementy mechaniki będą w niej ważne. W przeciwieństwie do Warhammera, widać też jak inny jest to świat w Starym Świecie Chaos jest podstępny, być może nawet przez wiele sesji niewidoczny dla BG. W Krainach Śmiertelnych jest on wszędzie, i czasem nawet nieszczególnie się kryje. 

Epicka Świetlista Włócznia

Świetlista Włócznia, miasto w którym dziać będzie się fabuła Gasnącego Światła, opisane zostało wraz z najbliższym otoczeniem w oddzielnej, liczącej ponad 60 stron broszurze, w której, ciekawostka, zamieszczono reklamę Zestawu Startowego do… Soulbounda.

Na całość opisu składać się będzie aż 71 miejscówek, z których każda została opisana w kilku akapitach. Opisy te mają ogromną zaletę przedstawiają fragmenty świata Soulbounda z punktu widzenia zarówno prostych mieszkańców, jak i przedstawicieli handlu, gastronomii, różnych ras czy ludzi nauki. Niestety, brakuje tutaj dokładniejszych opisów wymienionych w treści BN-ów momentami aż chciałoby się zobaczyć, jak wygląda przedstawiony jegomość, jakie ma cechy, znajomości. Poza przewodnikiem po samej Świetlistej Włóczni w treści (wbrew tytułowi) znajdziemy też kilka stron z informacjami o najbliższej i tej dalszej okolicy sąsiednich miastach (też tych latających kapitalnym Podniebnym Mieście) czy dziwnych miejscach uważam taki dodatek za wartościowy, MG może w prosty sposób wzbogacić historię dowolnego napotkanego BN-a właśnie o opis miejsca, z którego pochodzi czy to Gorejącego Boru czy Wyspy Wygnańców, zwiększając u graczy poczucie, że zabawa toczy się w bogatym i skomplikowanym świecie.

W samej treści brakuje też zajawek przygód na końcu podręcznika znajdziemy ich jednak osiem. Część z nich to niestety bardzo proste scenariusze, można by momentami powiedzieć, że wręcz sceny, którym ewidentnie brakuje porządnego opisu scenografii, jakiegoś zaskoczenia; inne z kolei to tematy trochę detektywistyczne z elementami walki i potencjalnymi epickimi, niestety nieopisanymi dokładniej, konsekwencjami (czy Duszospleceni dołączą do sił Tzeentcha?), które można rozegrać w miarę z marszu. Podsumowując temat mini-scenariuszy mogło być zdecydowanie lepiej, ale można też coś ciekawego wyłuskać. 

Poza dwoma podręcznikami, kartami postaci i mapami w pudełku znajdziemy też kostki do gry, luźne karty z dodatkowymi zasadami (szkoda, że niewydrukowanych na grubszej tekturze dłużej by posłużyły), żetony Zapału, Ognia Duszy i Fatum tak więc Zestaw Startowy jest w kompletny i wystarczający do startu.

Na sam koniec, warto wspomnieć o tekturowym pudełku, które częściowo może pełnić funkcję ekranu MG jedna strona to niektóre z zasad, druga to mapa Wielkiej Spiekoty (szkoda, że nie Świetlistej Włóczni, ale tę dostaną sami gracze a i MG ma ją na oddzielnej karcie, więc nie jest to wielki problem). Taki miły bonus. 

Wszyscy do Świetlistej Włóczni, czyli podsumowanie

Oceniam ten zestaw wysoko. Cieszy porządnie przygotowana, gotowa do użytku przez nowicjuszy karta postaci, która odciąży MG (czemu wszystkie karty z innych systemów tak nie wyglądają?). 76 opisanych miejscówek miasta (i kilka spoza) pozwala zawsze znaleźć MG miejsce, gdzie może stać się coś ciekawego. Sama przygoda, mimo pewnych drobnych mankamentów (które można przekuć na zaletę), pozwoli zrozumieć problemy miasta, “pobawić się” epickimi miejscówkami, poznać kilka ciekawych osób… a część zalążków przygód dodatkowych, które mogą też być scenami, można przy odrobinie pracy rozwinąć w całkiem ciekawe przygody. Wydaje się więc, że niniejszy zestaw startowy faktycznie pomoże wystartować, czy to na konwencie, czy przy naszych pierwszych spotkaniach z tym konkretnym systemem, albo erpegami w ogóle.

 

Dziękujemy wydawnictwu Copernicus Corporation za udostępnienie podręcznika do recenzji.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
8.0
Ocena recenzenta
4.25
Ocena użytkowników
Średnia z 2 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
Tytuł: Soulbound: Zestaw Startowy
Linia wydawnicza: Soulbound
Autorzy: Laura Bennett, Emmet Byrne, Michael Duxbury, Cat Evans, Michael J. Hollows, Martin Lloyd, TS Luikart, Sarah Madsen, Jess Marcrum, Brian Richmond, Jacob Rodgers, Richard August, Rachael Cruz, Elaine Lithgow, Katrina Ostrander
Ilustracje: Johan Grenier, Jared Blando, Runesael Flynn, Dániel Kovács, JG O’Donohue, Max Fitzgerald, Johan Grenier, Clara-Marie Morin, Rafael Teruel, Kim Van Deun, Sam White
Data wydania oryginału: 28 września 2020
Miejsce wydania oryginału: Irlandia
Wydawca polski: Copernicus Corporation
Data wydania polskiego: 1 stycznia 2022
Miejsce wydania polskiego: Warszawa
Liczba stron: 48 + 64
Oprawa: pudełko
Format: A4
ISBN-13: 978-83-8232-071-8
Cena: 115PLN



Czytaj również

Soulbound: Ulice Świetlistej Włóczni
Ulice brukowane przygodami
- recenzja
Erpegowe polecajki 2022
Nie tylko na prezenty
Warhammer Age of Sigmar: Soulbound
Czy warto spleść się ze światem duszosplecionych?
- recenzja
WFRP: Altdorf, Korona Imperium
Śmierdząca Korona
- recenzja
Conan: Przybornik Mistrza Gry
Hyboryjska zasłona
- recenzja
WFRP: Middenheim, Miasto Białego Wilka
Miasto na skale, miasto możliwości
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.