» Wieści » Robotica RPG - dalsze informacje

Robotica RPG - dalsze informacje

|

Robotica RPG - dalsze informacje
Na tegorocznym Falkonie odbyła się prelekcja prezentująca nową nadchodzącą polską grę fabularną - Roboticę RPG.

Jak łatwo się domyślić, rozgrywa się ona w realiach science fiction. W grze można się wcielić w postacie robotów, mutantów, androidów, klonów, a nawet w nieposiadające stałej formy i istniejące głównie w przestrzeni inormatycznej hiperistoty. Świat gry stoi na granicy chaosu, a BG będą musieli niejednokrotnie walczyć o przetrwanie.

Mechanika gry ma być możliwie prosta i elastyczna; bez elementów typu znaczniki, dodatkowe karty czy mapki taktyczne. Autor gry, Rafał Olszak, zachwala zawarty w niej system craftingu broni oraz bardzo szerokie możliwości stworzenia Bohatera Gracza.

Zgodnie z planem podręcznik ma ukazać się w przeciągu pół roku; obecnie trwają już jego betatesty. Cena ma nie przekraczać stu złotych, oprawa będzie kolorowa, format podręcznika - A4.

Na stronie gry znajdziecie jej obszerniejszą zapowiedź i przykładowe ilustracje, a poniżej prezentujemy filmową zajawkę gry:

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
Źródło: Informacja własna
Tagi: sci-fi RPG | transhuman sf | robotica


Czytaj również

Komentarze


Neurocide
   
Ocena:
+4
Już na tym etapie stwierdzam, że przejdę obok tej gry obojętnie.
17-11-2009 00:01
~ufoq

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+2
"W niektórych lokacjach będą się znajdować specjalistyczne warsztaty, umożliwiające projektowanie, modelowanie i budowę sprzętu.
Zbudowanie potężniejszych broni, a nawet po prostu ekwipunku bojowego o bardzo szczególnych cechach, nie będzie sprawą banalnie prostą, ale z pewnością godną zainteresowania. "

Nie wiem jak dla was, ale dla mnie to brzmi jak by autor pisał grę komputerową a nie rpga papierowego. Prawdopodobnie jestem raczej neutralny a nawet przeciw wobec tego projektu.

No i in minus grafika.
17-11-2009 02:01
Beamhit
   
Ocena:
+3
@Mallagar

Może trochę, ale bez przesady ;)

System się nie przyjmie. IMO oczywiście, i już piszę, dlaczego tak twierdzę.

Ludzie (za wyjątkiem paru zapaleńców) generalnie nie chcą grać robotami / mutantami / cyborgami-które-nie-dają-kopa-w-doopę-tylko-cierpią . Nawet jak zakupią system i rozegrają jedną / dwie sesje - system odejdzie na półkę. Bo przegra z Dark Heresy / Warhammerem / Neuroshimą / DnD / WoDem / dodaj dowolny inny system w który grasz.

System mógłby przyjąć się wśród indiańców - ale ich nie przyciągnie "oldskulowa" mechanika, ani (IMO) wymysł w postaci dwóch mistrzów gry.

Klasyczni wyznawcy głównego nurtu - mają swoje Warhammery, Neuroshimy, czy gdzieś chomikowane do tej pory Cyberpunki.

"Stare dziady erpegowe" - z jednej strony są zapaleńcy którzy świata nie widza ponad OD&D, z drugiej burżuje wydający swoją forsę na kolorowe figurki do DnD 4 ed. i kolorowe kartoniki do Warhammer III edycja. Oni też Roboticę ominą.

@~

A od kiedy Battletech to RPG?
17-11-2009 10:42
Chavez
    @Beamhit
Ocena:
0
"A od kiedy Battletech to RPG?"

Moze chodzilo o MechWarriora?
17-11-2009 11:09
nid
   
Ocena:
+1
System mógłby przyjąć się wśród indiańców - ale ich nie przyciągnie "oldskulowa" mechanika, ani (IMO) wymysł w postaci dwóch mistrzów gry.

W obecnym stanie? No way. Nie kiedy autor w odpowiedzi na pytanie "ale dlaczego właściwie ta gra jest fajna?" odsyła do swojego marketingowca, czy nie umie prosto i jasno odpowiedzieć na pytanie o podstawową mechanikę. Sorry, ale po zapoznaniu się z grami Crane'a czy Bakera nabywa się pewnych minimalnych standardów ;-)
17-11-2009 13:46
Kumo
   
Ocena:
+4
"Najsmutniejsze bylo w tym to, ze autor nie potrafil odpowiedziec na pytania z sali - spytany o motyw przewodni gry (po co gramy? wiara, andzieja, milosc, cokolwiek) odparl, ze nie ma w niej glownego zlego. Spytany o inspiracje rzucil, ze jest ich duzo, ale nie umiesci ich w podreczniku, bo to nie ma sensu, a ludzie sobie sami znajda."

Ojojoj... Nie byłem na prelekcji, ale wygląda na to, że Autor nie przemyślał dobrze sprawy. Może się wydawać, że znalezienie tematu/inspiracji na sesję jest łatwe, ale większość ludzi potrzebuje jakiegoś punktu zaczepienia. I nie chodzi wcale o "wielkiego, zuego bossa", którego minionów będą eksterminować gracze; raczej o jakiś powód do robienia czegokolwiek - konflikty między różnymi frakcjami, dążenie do czegoś większego (np. ratowanie/tępienie ostatnich żywych ludzi) itp.
Pozwolę sobie zauważyć, że jest to czasem wymieniane jako przewaga Eclipse Phase nad starym (i ponoć mało popularnym) GURPS-owym Transhuman Space: w tym pierwszym mamy motyw ludzkości na granicy ostatecznego upadku i przeróżne frakcje o rozbieżnych dążeniach. W drugim - "tylko"dopieszczony i szczegółowy setting w którym nie bardzo wiadomo, co gracze powinni robić.
Hm, wydaje mi się, że większość ludzi grając w RPG chce w danym świecie COŚ ROBIĆ, a nie po prostu w nim ŻYĆ. W końcu Wampir nie jest o wysysaniu krwi, a Warhammer - o bronowaniu pola ani o siedzeniu w kupieckim kantorku. Konflikty między wampirzymi klanami czy nieustanne zagrożenie ze strony Chaosu po prostu wprawiają te światy w ruch i dają powód do grania. I większość systemów daje ten powód, zwykle nawet kilka - ale w taki sposób, żeby można je było na różne sposoby rozwinąć.
17-11-2009 13:46
Savarian
   
Ocena:
+1
Grafiki są fatalne. jeśli autor myślał, że obrazki 3D będą takie klimaciarskie, cool i trendy to się gdzieś rozminął z poczuciem estetyki.
Sam świat mnie ni ziębi ni grzeje bo SF nie jest moją działką. W wersji filmowej mógł by być nawet fajny ("Ja robot 20 lat później" ;) )
W wersji fabularnej nie mam pojęcia.
W każdym razie, z takimi grafikami nie wróżę mu nic dobrego. One odrzucają wręcz od jakiejkolwiek próby zagłębienia się w treść zamiast zachęcać do niej.
A szkoda bo zazwyczaj śledzę i popieram rodzime inicjatywy RPGowe. Tej nie będę
17-11-2009 14:35
~Cy

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Rzeczywiscie graficznie jest to straszne. Ale moze nawet nie chodzi o samo modelowanie, tylko kompletny brak jakiegokolwiek myslenia o estetyce. Nawet byle jaki render mozna wlasciwa postprodukcja podciagnac do rangi naprawde czegos ciekawego. To moglby byc atut tego podrecznika...ale jakas belkotliwa czcionka rodem z opakowania z lodow o nazwie "promocja", przedziwne blendy sprzed 20 lat, jakies swiatelka, kolorystyka z budyniu pomieszanego z kisielem, naprawde zly, ale to bardzo zly fotomontaz z panem co mial byc cyborgiem, ale zwyczajnie dostal liszajow...i jeszcze raz czcionka...Straszne. Tak straszne, ze nawet tresc mnie juz nie interesuje. W dodatku pomieszanie z poplataniem...

Jezeli to wydaje jakies wydawnictwo to nie rozumiem co stoi na przeszkodzie zeby wynajac nie tylko speca od marketingu, ale rowniez profesjonalnego grafika. Chyba ze nie udalo sie znalezc kogos kto zechce to dotknac. Wietrze podejscie - ale mama mowila ze to fajniutkie, wiec prosze nie zmieniac. Ciocia tez lubi, a koledzy to juz najbardziej...
17-11-2009 16:23
~Agnit

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Cyfrografia - firma autora gry - zajmuje sie fotografia cyfrowa i obrobka grafiki (takze szkoleniami).
17-11-2009 16:30
~Cy

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
szkola grafikow? I to co znajduje sie na stronie, to poziom reprezentatywny? O rany...
17-11-2009 17:50
lucek
   
Ocena:
+3
A poza tym, słyszałem, że tylko dzieciaki albo miętkie pedały używają w grach rpg kości i żetonów.


l.
17-11-2009 20:50
Qball
   
Ocena:
+3
"oldskulowa okladka, oldskulowa mechanika - zadnych kart, zetonow, nowoscil; oldskulowe podejscie do grania"

Nie pozostaje więc nic innego jak oldskulowo powiedzieć: "Whut? Robotica? Mah bitchuzz won't play dat".

Neuro rzekł prawdę.
17-11-2009 21:32
996

Użytkownik niezarejestrowany
~nikt

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Po przeczytaniu kilku akapitów ze strony odnoszę wrażenie, że to będzie kolejny amatorski system autorski.

Bez poważnych szans na sukces.
18-11-2009 07:38
Savarian
   
Ocena:
0
Craven Rules :D
Zaproponuj im tę grafikę do podręcznika :D , a może nawet jakiś grosz przytulisz, no i bedziesz wymieniony jako grafik w podstawce ;)
18-11-2009 08:16
Kumo
   
Ocena:
0
Cóż, zawsze jest szansa, że autor gry jeszcze pewne rzeczy przemyśli, poprawi i ostatecznie system wyjdzie do rzeczy. Czego autorowi i nam wszystkim życzę :)
18-11-2009 14:21
~Franek_Mucha

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
Ja i tak kupie. Autorze! Nie przejmuj się tymi negatywnymi opiniami! Najłatwiej usiąść przy komputerze i wyszukiwać wpadki. Jeżeli ktoś tylko czepia się szczegółów a nie stwierdza co KONKRETNIE mu się nie podoba i jak by to zmienił to taki osobnik nie powinien wpływać na Twoje decyzje co do projektowania systemu.

Wiecie czemu w Polsce nie projektuje się samochodów? Czemu nie projektuje się komputerów? Czemu jesteśmy na szarym końcu cywilizowanego świata w liczbie przyznanych patentów? Bo na 100.000 Polaków 99.999 potrafi tylko marudzić a nie potrafi ciężko pracować.

Sam wiem z doświadczenia jak ciężko samemu coś zrobić. Będę kupował polskie systemy, będę w nie grał, będę wspierał twórców jak tylko będę mógł.


18-11-2009 18:27
Malaggar
   
Ocena:
+3
A ja nie będe wywalał na coś kasy tylko dlatego, że jest nasze. Pomijając fakt, że nie muszę świetnie grać w piłkę, by móc krytykować zawodnika, i nie muszę być oscarowym reżyserem, by móc stwierdzić, że coś mi się w filmie nie podoba.

Autorze, jeśli masz się czymś przejmować, to m.in opiniami potencjalnych czytelników.

"Bo na 100.000 Polaków 99.999 potrafi tylko marudzić a nie potrafi ciężko pracować." Dowody proszę.

18-11-2009 18:32
8536

Użytkownik niezarejestrowany
    @ Franek Mucha
Ocena:
+1
A ja bede kupowal polskie systemy, bo je kolekcjonuje. Bede gral tylko w te dobre, bo nie narzekam na nadmiar wolnego czasu. Bede wspieral tworcow tylko wtedy, kiedy naprawde przekonaja mnie do swojego pomyslu, bo nie ma sensu sie rozdrabniac na wszystko co ktos postanowil zrobic.

Acha, jak ktos "czepia sie szczegolow" to tym samym mowi, co konkretnie mu sie nie podoba.
18-11-2009 18:35
~Franek_Mucha

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
Nie bardzo mam czas i zupełnie nie mam ochoty na kłótnie.

Dla Twórców ważne są konkrety a nie opinie w stylu:
"nikt nie lubi grać robotami"
"przejdę obok gry obojętnie"

Trzymam kciuki za system, życzę autorom wytrwałości oraz dobrych pomysłów i czekam z niecierpliwością na podręcznik.

Narka !
18-11-2009 20:08

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.