Recenzja Zabójcy skavenów
16-06-2010 13:52 | Daniel 'karp' Karpiński
Drugi tom przygód Felixa Jaegera i Gotreka Gurnissona zabiera czytelnika do Nuln, bogatego i nowoczesnego miasta Imperium, pełnego cudów techniki, intryg i jak nazwa tomu wskazuje- skavenów. Miasto tętni życiem, a drugoplanowi bohaterowie jeszcze je ubarwiają. Tym razem William King nie zawahał się zaprezentować całego wachlarza przedstawicieli imperialnego społeczeństwa, począwszy od wyrzutków-kanalarzy, a skończywszy na samej hrabinie Emmanuelle i jej urzędnikach. Choćby z tej przyczyny fan ponurego świata niebezpiecznych przygód może śmiało sięgnąć po tą lekturę. Ale zacznijmy od początku.
Dział WFRP zaprasza do lektury recenzji Zabójcy skavenów, której autorem jest Daniel 'karp' Karpiński.
Dział WFRP zaprasza do lektury recenzji Zabójcy skavenów, której autorem jest Daniel 'karp' Karpiński.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
Przejdź dalej: Recenzja Zabójcy skavenów