Czwarty kwartał 2007 Autor:
Tomasz 'kaduceusz' Pudło
Piąty odcinek
Powtórki z rozgrywki zamyka nam wspominki z roku 2007. Najważniejszą postacią erpegowej blogosfery Poltera w owym czasie był Karczmarz, który seryjnie wręcz produkował bardzo dobre notki i niedługo potem dał się namówić na wciągnięcie do redakcji. Ze swojej strony chciałem też napomknąć o zapomnianym już zapewne
blogu Marka Starosty, twórcy
Beszamelu – humorystycznego settingu fantasy, który ostatecznie zajął drugie miejsce w wielkiej hucpie, jaką okazał się erpegowy Megakonkurs. Zapraszam do lektury.
41.
Gracze nie potrafią grać? (publicystyka)
Tym razem Radek od CP pisze o tym, jak zmiana prowadzącego wpłynęła na jego podejście do grania. Kolejne potwierdzenie faktu, że zmiana perspektywy i stylu może korzystnie wpłynąć na Wasze RPG.
42.
Wróg publiczny numer jeden! (publicystyka)
Furiath wali z grubej rury – pasywny gracz to zło! Ma sporo racji, ale tak szczerze mówiąc, to chciałbym kiedyś zobaczyć sensowną polemikę z tym wpisem.
43.
Mało czasu, mało czasu... jak mówił Cartman (almanach)
Furiath wychodzi od rozróżnienia na prowadzących, którzy improwizują, i takich, którzy mają wszystko maksymalnie przygotowane, by potem przedstawić czytelnikom garść porad na temat przygotowywania się do sesji.
44.
Warhammerze, gdzie jesteś? (publicystyka)
Archetypiczna notka nostalgiczna autorstwa Prozaca.
45.
Jaki z tego morał? (publicystyka)
W pierwszej ze swoich notek opublikowanych na polterowym blogu Karczmarz zastanawia się nad tym, czy w ogóle da się tak skonstruować scenariusz, by przedstawić graczom wynikający z niego morał. Ciekawe komentarze pod notką.
46.
Kampania wielopostaciowa (pomysł na kampanię)
Tym razem Karczmarz prezentuje swój pomysł na kampanię, w której każdą kolejną sesję gra się innymi postaciami. We wpisie przykładowa fabuła dla takiej kampanii rozgrywająca się w świecie
Warhammera.
47.
Gadki-Szmatki (publicystyka)
I kolejny wpis Karczmarza, traktujący o sesyjnych pogadankach pomiędzy postaciami. Czy są potrzebne? Czy należy je przerywać, by popchnąć akcję do przodu, i jakie mogą być tego konsekwencje? Interesujący temat, któremu zazwyczaj nikt nie poświęca zbyt wiele miejsca.
48.
Jak powstają scenariusze? (almanach)
Drachu prezentuje na przykładzie, jak z pomysłu na jedną scenę (strzelaninę na cmentarzu) wyciąga cały szkielet scenariusza. Troszkę ogólnikowe, ale porad dotyczących przygotowywania się do sesji nigdy mało.
49.
A jednak za wszystkim stoi Chaos (publicystyka)
W tej notce Karczmarz przygląda się swojej drodze jako prowadzącego – jak zmieniało się jego podejście i doświadczenia z grami fabularnymi. Polecam ten wpis szczególnie wszystkim okopanym na pozycji: "wiem, czego chcę od mojego RPG, i nie zamierzam tego zmieniać".
50.
Nie zapominajmy o sobie (almanach)
Często podczas sesji swoje postacie opisujemy tylko na początku, a później wcale. Karczmarz zwraca uwagę na fakt, że opis postaci powinien być stale obecny – jest w końcu cenną wskazówką dla grających.