» Wieści » Powrót do Szanghaju

Powrót do Szanghaju

|

Powrót do Szanghaju

Wydawnictwo Sons of the Singularity zapowiedziało drugą edycję The Sassoon Files, zbioru osadzonych w międzywojennym Szanghaju przygód do Zewu Cthulhu.

Według planów, podręcznik będzie liczył sobie ponad 300 stron i znajdzie się w nim co najmniej siedem gotowych scenariuszy (pierwsza edycja zawierała cztery), które będzie można rozegrać zarówno jako samodzielne historie, jak i w formie kampanii. Poza samymi przygodami w dodatku znajdą się opisy Szanghaju i Nankinu, dwudziestu gotowych bohaterów, trzy frakcje, do których będą mogli przystąpić gracze, nowe zaklęcia, księgi, mapy i handouty.

Poza zasadniczym podręcznikiem ukaże się także The Keeper's Kit, czyli specjalny zestaw zawierający zasłonkę Mistrza Gry, mapy w dużym formacie oraz pomniejsze gadżety.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Wydanie The Sassoon Files ma zostać sfinansowane za pośrednictwem zbiórki na Kickstarterze.

Pierwsza edycja The Sassoon Files ukazała się wiosną 2019 roku i w środowisku fanów gier fabularnych zdobyła rozgłos ze względu na konflikt z chińską cenzurą, która nakazała zniszczenie pierwszego nakładu podręczników.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
Źródło: Kickstarter
Tagi: Call of Cthulhu | Kickstarter | Sons of the Singularity | The Sassoon Files | Zew Cthulhu


Czytaj również

Komentarze


Exar
   
Ocena:
+1

Jakieś pomysły czy to będzie można w Polsce kupić?

22-04-2024 12:45
Kaworu92
   
Ocena:
0

Mnie w sumie ciekawi ta chińska cenzura i to, czemu do niej doszło...

22-04-2024 17:10
Radnon
   
Ocena:
0

Tutaj mówili o sprawie starcia z cenzurą. W sumie specjalnie mnie to nie dziwi - Chińczycy są bardzo wrażliwi na punkcie dobrego wizerunku swojego kraju, a przygody momentami były dość odległe od tamtejszej linii politycznej.

22-04-2024 17:45
AdamWaskiewicz
   
Ocena:
0

No właśnie nie - z tego, co jest powiedziane w nagraniu, do którego linkujesz, cenzor który nakazał zniszczenie nakładu nie czytał podręcznika, a tylko go przejrzał (inspected). Nie znając języka pewnie zobaczył na ilustracjach macki w kontekście rewolucji kulturalnej i zadziałał asekurancko i prewencyjnie.

22-04-2024 18:42
Radnon
   
Ocena:
0

Czy ja wiem? Sprawdzenie (inspected) nie musi oznaczać jedynie przekartkowania i to bez znajomości języka (po Chińczykach można spodziewać się jednak większego profesjonalizmu). Rzeczywiście w filmiku jest powiedziane, że chińska cenzura "nie zrozumiała" treści podręcznika, ale moim zdaniem chodzi tu bardziej o jego przekaz niż literalne "był napisany po angielski i urzędnik nie ogarnął".

Sam podręcznik swego czasu czytałem i rzeczywiście były tam fragmenty (szczególnie w opisie tła historycznego), które niespecjalnie współgrały z obecną polityką historyczną ChRL.

23-04-2024 08:48

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.