» Wieści » Okładka Wolsunga

Okładka Wolsunga

|

Okładka Wolsunga
Wydawnictwo Kuźnia Gier ujawniło okładkę nadchodzącej gry Wolsung: Magia Wieku Pary. Autorem ilustracji jest Mariusz Gandzel.

Więcej informacji na stronie systemu.

Przejdź dalej: Okładka Wolsunga

Tagi: Wolsung | Kuźnia Gier | Mariusz Gandzel


Czytaj również

Dzień, w którym zatonęła Urda
Trzyczęściowy odcinek specjalny
- recenzja
Wolsung Starter
Zasmakuj fantastycznego wieku pary
- recenzja
Lyonesse: Miasto, Mgła, Maszyna
... albo Moloch, Magia i Makaron
- recenzja

Komentarze


Kastor Krieg
   
Ocena:
-1
I męska szowinistyczna świnia! A co! xD

A naprawdę, to chodziło mi raczej o to, że reszta mogłaby być stylowa i elegancka jak ta dobrze wyposa... narysowana panna. Krasnolud zaś jest przerysowany do groteski, zaś troll-Sherlock jest IMO z kolei odbitym od sztancy skojarzeniem wizualnym (fajka z dużym cybuchem, ciuchy, poza), do też zaś są po prostu gorzej, mniej szczegółowo, narysowani.
10-05-2009 00:28
~Miroe

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Nie podoba mi się. Ale to bez znaczenia, bo grę pewnie kupię i tak.
10-05-2009 10:35
Ysabell
   
Ocena:
0
To zabawne, bo mnie się najbardziej podoba Sherlock, a najmniej panienka. Za to krasnolud jest co prawda fajny, ale się jakoś mało rzuca w oczy. Zanim go w ogóle zauważyłam musiało minąć trochę czasu. Mam wrażenie, że panna jest za bardzo odsunięta od reszty grupy zapewne w celu lepszej ekspozycji :P), przez co krasnolud się zlewa z Sherlockiem, a powinien być dużo bardziej na środku.

Liternictwo faktycznie z niższej półki niż sama ilustracja. I kompozycja (zarówno obrazka, jak i całości) pozostawia trochę do życzenia.

Ale i tak mi się podoba.

PS. A krasnolud nie ma ciemnych okularów, tylko gogle... To przecież oczywiste, drogi Watso... Hajdamako. ;)
10-05-2009 11:04
8536

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+2
Alez Ysabell, niestety, musze wyrazic opinie przeciwna do Twojej, co niezmiernie psuje mi humor. W zalozeniu krasnolud moze i mial posiadac gogle, ale cala kompozycja ilustracji, oraz pozycja, mimika i ubior samego krasnoluda od razu powoduje, ze ja widze ciemne okulary i brakuje mi tylko zlotego lancucha do pelni (nie)szczescia.

Oczywiscie nie wykluczam mozliwosci, ze moje wrazenie jest spowodowane malym formatem obrazka.
10-05-2009 11:10
Ysabell
   
Ocena:
0
A może łańcuch ze złotych kółek zębatych? ;)

Ha — Ty widzisz okulary, ja gogle i tyle. Bo dla mnie krasnolud jest "w klimacie" (w sensie — w odpowiednim), a dla Ciebie nie.

Już nie wspominając o tej różnicy gustów, że ja lasek na okładkach nie lubię. :P
10-05-2009 11:35
greenbox
    okładka
Ocena:
+1
Witam wszystkich i dziękuję za komentarze.
Jako ciekawostkę posyłam link do rysunku, który pierwotnie miał trafić na okładkę Wolsunga, jednak został odrzucony. Czy słusznie? (do dziś się zastanawiam czy to była dobra decyzja)
http://www.digart.pl/praca/3188531 /index.html

pozdrawiam ...mariusz.
10-05-2009 12:11
8536

Użytkownik niezarejestrowany
    @greenbox
Ocena:
0
Rysunek fajny (chociaz w wykonaniu cos mi leciutko zgrzyta - moze kolory, a moze perspektywa, no nie wiem), ale zdecydowanie nie na okladke. Natomiast jako kolorowa wkladka bylby dobry :)

@Ys
Dam glowe, ze to okulary :D Czy tylko mi sie wydaje, ze krasnolud lypie lewym okiem (tym po prawej stronie :P) znad okulara jak na rasowego mafiozo przystalo (w goglach rzecz niemozliwa)?
10-05-2009 12:17
~Zbyszek

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+2
Minęło trochę czasu i postanowiłem znów przyjrzeć się okładce.

Panna nadal się podoba - ale ja jestem zwykły facet, wzrokowiec, w dodatku jest wiosna i ptaszki ćwierkają za oknem..
Krasnolud jest przerysowany, zbyt groteskowy, zbyt jajcarski. Wolałbym kogoś bardziej dostojnego, np. krasnoluda - profesora uniwersytetu zamiast krasnoluda - zabójcy trolli.
Zamiast niby-Holmesa, którego krew zalała (ach te czerwone ślepia), wolałbym postać w stylu inspektora Freda Abberline'a Johnny Depp'a z "From Hell" (niestety, nie znam polskiego tytułu) lub nawet Doriana Greya z Ligi Niezwykłych Dżentelmenów.
Bardziej odpowiadałoby mi logo w stylu Victoriana RPG, ale obecne może być.

Właściwie można wysunąć wniosek, że mam zupełnie inne oczekiwania i wyobrażenia względem okładki systemu Wolsung RPG niż jej twórcy i wydawca.
Tylko tła bym nie zmienił ...i panny oczywiście.




10-05-2009 12:32
8536

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
A propo Victoriany - to okladka z I edycji jest dla mnie fatalna, a z II niewiele mowi o systemie.

Fajna steampunkowa okladke ma EtherScope na d20.
http://www.goodman-games.com/WW17620preview.html

No i "Wieki światła" MacLeoda
http://merlin.pl/Wieki-swiatla_Ian-R-MacLeod,images_big,27,83-7480-023-2.jpg
10-05-2009 12:41
Siman
   
Ocena:
0
Gdy widzę, cóż Mariusz Gandzel zrobił używając farb wodnych (bo to też są farby wodne, nie?), to padam na kolana i mam ochotę postawić mu ołtarzyk, bo wiem, że ja tak tą techniką nie będę malował nawet za lat trzysta...

Ale jeśli odstawić na bok kwestię technik i możliwości, a skupić na ogólnym wrażeniu estetycznym, to okładka mi średnio podchodzi, niestety.
10-05-2009 12:44
644

Użytkownik niezarejestrowany
    @ Kastor
Ocena:
0
Zdecydowanie Weird West, a nie HoE - to nie postapokalipsa, tylko raczej pod czasy Weird West pasuje (Deadlands to 3 swiaty, w 3 miejscach i czasach).
10-05-2009 12:56
greenbox
    Siman
Ocena:
0
..niestety w tym wypadku farby wodne służyły jedynie jako podmalówka pod digital. Dostałem takie wytyczne, zatem musiałem sie dopasować do sytuacji. W sumie po raz pierwszy w życiu rysowałem przy użyciu tabletu graficznego, i do teraz mam problem z oswojeniem się z tym urządzeniem;) jestem jednak pewien że kolejne rysunki(oby okładki) będą wygladały lepiej.
10-05-2009 13:50
Siman
   
Ocena:
0
W takim razie nie widzę wielkiej różnicy między powyższą ilustracją, a twoimi poprzednimi pracami robionymi tylko farbami. I tak wielki rispekt. ;)
10-05-2009 14:36
Don Czeslavio
   
Ocena:
0
Ja tylko pragnąłbym zauważyć że ów pan po lewej to troll a Trolle w Wolsungu mają o ile wiem czerwone oczy, stąd więc ta niezwykła dla niektórych poświata :)
10-05-2009 18:41
Kastor Krieg
   
Ocena:
+6
Okładka która nie poszła ( http://www.digart.pl/zoom/3188531/ index.html ) jest trzy razy lepsza. Ciekawa kompozycyjnie, dynamiczna, nasycona barwami, postaci są stylowe, jest odpowiednia architerktura, jest dziwaczna maszyna i jest AKCJA.

Jak można nazywać grę "grą akcji" i dawać statyczny jak słup obrazek? Szczególnie odrzuciwszy wcześniej tak fajną ilustrację?! oO'
11-05-2009 00:47
Ifryt
   
Ocena:
+3
W pełni podpisuję się pod powyższą uwagą Kastora. Ale cóż, jak rozumiem tej decyzji cofnąć się nie da.

Co do obecnego projektu okładki, to ma ten plus, że jest spójna z grą planszową Wolsung. Niestety niezbyt mi się podoba - tzn. nie jest brzydka, ale zdecydowanie za mało stylowa. W odwołaniach do XIX wieku (i co za tym idzie, steampunka) zawsze wydawało mi się, że najważniejsza jest elegancja. Tutaj tego brakuje.
11-05-2009 13:27
Kastor Krieg
   
Ocena:
0
No niestety, ale szkoda straszna moim zdaniem. Choć ktoś, chyba władny decyzyjnie, się tu wypowiadał. Może cofnie decyzję? Z drugiej strony, poszło do magazynu, pewnie za kasę więc prawa sprzedane... I tak Wolsung stracił dobrą okładkę? :/

Eeeech...
11-05-2009 13:44
Gruszczy
   
Ocena:
+1
Ode mnie Kastor też +1. Tamta okładka była znacznie lepsza i znacznie bardziej zachęcała do systemu.
11-05-2009 16:17
Repek
    @Może...
Ocena:
0
...i fajniejsza [jeśli chodzi o akcję], ale nieco podobna do 7th Sea. :)

Pozdrówka
11-05-2009 17:57
KRed
    @ repek
Ocena:
0
Może i fajniejsza [jeśli chodzi o akcję], ale nieco podobna do 7th Sea. :)

Cytując pierwszego komentującego: dobra klasyka ;)
11-05-2009 18:18

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.