» Wieści » O pochodzeniu półorków

O pochodzeniu półorków

|

O pochodzeniu półorków
Na Gaming as Women ukazała się rozmowa z twórcami Pathfindera: Jamesem Jacobsem (Creative Director) i F. Wesleyem Schneiderem (Editor-in-Chief) na temat półorków oraz pochodzenia tej rasy. Wypowiedzi autorów zostały opatrzone komentarzem Brie Sheldon. Artykuł został doceniony na stronie Wesleya Schneidera.

Obok ilustracja autorstwa Erica Belisle'a przedstawiająca półorczego kapitana Drelma, jednego z głównych bohaterów powieści Plague of Shadows z serii Pathfinder Tales.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
Źródło: Gaming as Women
Tagi: Brie Sheldon | F. Wesley Schneider | Gaming as Women | James Jacobs | Paizo | Pathfinder


Czytaj również

Komentarze


Aesandill
   
Ocena:
+4
@ Hastour
Wszystko słusznie, masz zdrowe podejście.
Ale.
(Abstrahując od sedna tematu głównego)
Jednak gwałt w fikcji jest troszkę w innej kategorii niż mord. Zabicie postaci Gracza częściej spłynie po nim jak po kaczce, zgwałcenie mniej.
Kiedy oglądałem ostanio ot takiego Battlestara Gallactice i jak pojawił się motyw gwałtu to jakoś moja narzeczona wstrząsnęło to bardziej niż co odcinkowe mordy.
Chyba tak wiele osób ma.
Nieważne czy to uwarunkowania kulturowe, Tabu, czy cokolwiek innego. Nie znam sie na socjologi/psychologii nie mnie to oceniać. Po prostu gwałt to grząski temat.

Nie zmienia to faktu że słusznie prawisz, po prostu uważam że sprawa jednak jest troszkę bardziej skomplikowana.
(co nie znaczy że należy dać się zwariować)

Pozdrawiam
16-10-2012 17:45
Siriel
   
Ocena:
+6
Jednak gwałt w fikcji jest troszkę w innej kategorii niż mord.

W telewizji nawet seks jest w innej kategorii. Bo pokazywać go w telewizji nie wolno, a zabijanie - jak najbardziej i to w prime time. Czekam, aż w telewizji obejrzę hardcore porno, tak jak mogę obejrzeć hardcore slasher, czy inną Piłę, albo Braveheart, gdzie krew się leje, kości pękają, a flaki fruwają na lewo i prawo.
16-10-2012 18:17
Albiorix
   
Ocena:
+7
Bo kultura zachodnia przeszła prosto od purytańskiego podejścia do seksu do nowoczesnego - w którym dawne tabu odpadają (seks pozamałżeński, samotne matki, bękarty) a nowe tabu je zastępują (niedobrowolny seks, pedofilia).

A tabu to tabu, nie mówi się o tym i nie pokazuje, sytuacje graniczne też idą pod topór.

Co do elementów sesji:

Z punktu widzenia pseudośredniowiecza, próba eliminacji gwałtu wydaje się absurdem. To w końcu pseudośredniowiecze pełne pseudobarbarzyńców. Gwałty, mordy, tortury są spotykane, a w czasie wojny - masowe. Normy zwykłych ludzi mieszczą się zapewne w dzisiejszych granicach patologii - ludzie lubią sobie wyjść z dziećmi na plac pooglądać tortury i krwawe egzekucje, tłuką swoje żony i dzieci, biją się ze sobą po pijanemu w knajpach itd. Poza kwestiami moralnymi nie trzymają się norm też w innych kwestiach, jak choćby higienicznych i zdrowotnych. Jeśli rodzic zatłucze dziecko na śmierć to cóż, smutny wypadek. Ale pewnie ma jeszcze pięcioro więc spoko. Jak dorosłe dzieci pozwalają starym rodzicom umrzeć zimą z głodu, to cóż, takie życie, przy podziale ograniczonych zapasów jakieś priorytety muszą wybrać - najważniejsze żeby przeżyli ludzie zdolni orać pole.
Nikt nie ma z tego powodu traum a jak ma to zostaje szalonym dziadem żebrakiem i następnej zimy umiera. Ale zwykle - ludzie żyją dalej i cieszą się jak przez kolejny rok zachowują względne zdrowie fizyczne, mają co jeść i gdzie spać.

Po prostu podejście do ludzkiego życia, godności, osobistego szczęścia, komfortu psychicznego itd itp jest zupełnie inne w świecie, gdzie jedynie połowa dzieci dożywa dorosłości, a tak dużo dzięki temu że dorosłość liczy się od jakiegoś 14 roku życia.

Znaczna część ludzi których dzisiaj bez cienia wątpliwości uważalibyśmy za ofiary okrutnego traktowania, nadużyć - nie tylko seksualnych ale i "mobbingu", zmuszania do zbyt ciężkiej pracy w zbyt ciężkich warunkach - zapewne nie widzi tego w ten sposób tylko się cieszy że dają im michę żarcia od czasu do czasu. Bo inni mają gorzej.

Oczywiście w niektórych miejscach pseudośredniowiecznego świata może być lepiej - ale raczej nie na pograniczu między ludźmi i orkami.

--

Z punktu widzenia wrażliwości graczy to inna sprawa, edytnę / napiszę później.
16-10-2012 18:30
Amdir
   
Ocena:
+1
"Czyli: bloggerka nie uważa opisywania czy uwzględniania gwałtu/innych traumatycznych przeżyć w tekście za konieczne, jeżeli nie jest to z założenia tematem, i uważa bezrefleksyjne wprowadzanie tego za możliwą zachętę do stosowania ich na sesjach, co bez dodatkowych wskazówek ze strony autorów może mieć przykre konsekwencje."

Niby, że sesja zamieni się w gwałt zbiorowy?! Jakoś innych przykrych konsekwencji na samej sesji nie potrafię sobie wyobrazić. ;-]
Oczywiście można się doszukiwać implikacji grania orkiem będącego wynikiem gwałtu a gwałtem gracza dokonanym na kimś. Tyle, że takie i podobne przypadki zaburzeń psychicznych będących ponoć wynikiem grania w gry, oglądania filmów, itd. były już piętnowane niejednokrotnie i nigdy nie udowodnione (przynajmniej nie tycząca wszystkich a tylko wybranych przypadków będących wynikiem zaburzeń psychicznych).

A co do samego niusa to zakwalifikował bym go do kategorii "ale mi sie nudzi wiec podoczepiam się szczegółów". I chodzi mi o blogerke a nie o Petre ;-)
16-10-2012 19:00
jakkubus
Albiorix
   
Ocena:
+1
Bardzo fajny system poniekąd :D
16-10-2012 20:12
banracy
   
Ocena:
+3
Abstrahując od całego feministycznego flame'u to serie bez sensu, że pół-orki są wynikiem gwałtów. Przecież tacy sztampowi barbarzyńcy od orków różnią się głównie barwą skóry, więc czemu mieliby się ze sobą nie mieszać, zwłaszcza że to na pewno poprawiłoby stosunki dyplomatyczne. To, że ktoś jest brzydki, brutalny i niegodziwy nie znaczy że jest skazany na samotność.
16-10-2012 20:32
Aesandill
   
Ocena:
0
@ banracy
to juz kwestia wszechobecnego w fantasy kopiowania po raz setny tych samych archetypów tyle że z innym kolorkiem.
Ale racja
16-10-2012 20:44
   
Ocena:
0
@Aesandil

Dlaczego tak uważasz? W podręczniku gracza 3.5 jest wyraźnie napisane, że pół-orki pochodzą z dzikich stron gdzie spotykają się plemiona ludzkich i orczych barbarzyńców. Zero wzmianki o gwałtach.
16-10-2012 21:18
Aesandill
   
Ocena:
+1
@ PPP
?
Ja tylko offtopowałem że orki to faktycznie podkolorowanbi barbariani, a np. kraski to tacy mali podziemni wikingowie. ale to offtop więc go kończe.
pozdrawiam
16-10-2012 21:33
Scobin
   
Ocena:
+10
@Albiorix

Z punktu widzenia pseudośredniowiecza, próba eliminacji gwałtu wydaje się absurdem. To w końcu pseudośredniowiecze pełne pseudobarbarzyńców.

Pseudośredniowiecze, w którym wszyscy są naszego wzrostu, nie umierają na choroby weneryczne i mają zdrowe zęby? Ale nie, gwałt musi być, bez gwałtu byłoby nierealistycznie. ;-)

@Amdir

Niby, że sesja zamieni się w gwałt zbiorowy?! Jakoś innych przykrych konsekwencji na samej sesji nie potrafię sobie wyobrazić. ;-]

Nam, facetom, w ogóle trudno sobie wyobrazić, jak się w takich sytuacjach czują kobiety. Na szczęście nie trzeba sobie wyobrażać, wystarczy popytać. ;-) Ale tak samo mężczyzna przy gwałcie na sesji może się poczuć nieswojo – jest to całkiem prawdopodobne i dlatego lepiej zawczasu spytać, jeżeli chcemy gwałcić (palenie i rabowanie z jakiegoś powodu jest mniej ryzykowne).
16-10-2012 21:41
Siriel
   
Ocena:
+3
Nam, facetom, w ogóle trudno sobie wyobrazić, jak się w takich sytuacjach czują kobiety.

Czy gwałt dla kobiety jest czymś gorszym niż gwałt dla mężczyzny?

Zresztą czy wbicie miecza w brzuch jest mniej inwazyjne i traumatyczne od gwałtu? Hm...
16-10-2012 21:44
WIERTARA
   
Ocena:
+3
Ta dyskusja ma tyle sensu co news z nia zwiazany.


Na pocieszenie daje wam linka- prosto z blogaska zigzaka
http://reptylion.wordpress.com/
16-10-2012 21:55
Scobin
   
Ocena:
0
@Siriel

Czy gwałt dla kobiety jest czymś gorszym niż gwałt dla mężczyzny?

Gwałt na mężczyźnie czy gwałt na kobiecie? ;-) [EDIT: Zakładam tu oczywiście, że to raczej z gwałtami na kobietach – jeśli w ogóle – mamy do czynienia na sesjach].
16-10-2012 21:57
WIERTARA
   
Ocena:
0
Skąd takie założenie?

Moi gracze w Kulcie trafili do wiezienia i nie bylo zmiłuj, dostawali pelne opisy tego jak ich postaci sa napastowane przez współwięzniów.


Mysle, ze tabu itepe sa sprawa druzyny, a nie pitolenia na serwisie. Wytlumaczenie tworcow gry jest dobre jak kazde inne.


Fajniej by bylo gdyby polter dostarczal bardziej przydatnych informacji, zamiast np. wrzucac odnosniki do notki na blogu, ktora jest komentarzem do czegos tam. Z taka tendencja zamiast blogosfery ludzie beda wrzucali linki do swoich notek na zewnętrzne blogi do dzialu RPG.
16-10-2012 22:05
Scobin
   
Ocena:
+4
Skąd takie założenie?

Stąd, że większość erpegowców to faceci, często młodzi. :) I z rozmaitych zasłyszanych historii, a także z opisów Gary'ego A. Fine'a w książce "Shared Fantasy" (autor prowadził badania socjologiczne wśród graczy D&D w latach 1977–1979, wspomina o gwałtach na postaciach kobiecych, ale nie na mężczyznach). Oczywiście można by dyskutować o reprezentatywności tego ostatniego źródła, niemniej skłonny jestem sądzić, że jakiejś drastycznej zmiany w traktowaniu kobiet przez męskich graczy od tamtego czasu nie było (przynajmniej gdy zestawić ówczesne USA z obecną Polską).
16-10-2012 22:19
Siriel
   
Ocena:
+1
Stąd, że większość erpegowców to faceci, często młodzi. :)

Nie ma to znaczenia. Mamy podobno równouprawnienie. Nie możemy więc dla dobra dyskusji pomijać jednej płci.
16-10-2012 22:43
Repek
   
Ocena:
+2
@Scobin
Obawiam się, że gwałty na męskich postaciach też są na porządku dziennym.
16-10-2012 22:44
Anioł Gniewu
   
Ocena:
+8
Wiemy już skąd się biorą półorki. A półgłówki? :)
16-10-2012 22:52
Scobin
   
Ocena:
0
@repek

Mimo wszystko byłbym bardzo zaskoczony, gdyby były częstsze niż gwałty na kobietach (lub równie częste).
16-10-2012 22:56

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.