» Wieści » Nowy polski wydawca RPG?

Nowy polski wydawca RPG?

|

Nowy polski wydawca RPG?
Pod tym adresem znajdziecie stronę wydawnictwa Galmadrin, które "wprowadzi na rynek kilka spośród najbardziej uznanych na świecie systemów".

Zamieszczono też ankietę, w której wśród propozycji wydawniczych znalazły się systemy Ars Magica, Cthulhutech, Pathfinder, Legenda Pięciu Kręgów, Witch Hunter, Zew Cthulhu, a także trzecia edycja Warhammera i gry spod szyldu Warhammera 40.000.
Źródło: Galmadrin.com
Tagi: Galmadrin


Czytaj również

Komentarze


~Zielu

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Oj, tak Eclipse Phase albo Earthdawn'a kupił bym bez zastanowienia.
17-02-2011 14:16
~fungus

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
GURPS raczej nie ma szans.
Eclipse Phase i Shadowrun to ten podobny target co Cthulhutech - niezła idea, szanse są, zapewne Shadowrun miałby największe.

Earthdawn wydaje się też być niezłą ideą, jest znany ale dawno go nie było na rynku.
17-02-2011 14:52
Vukodlak
    Wicie, rozumicie...
Ocena:
0
Gadanie o Earthdawnie, Shadowrunnie czy Eclipse Phase nie ma żadnego sensu. Jeśli byłyby jakiekolwiek szanse na ich wydanie, to pewnie te pozycje znalazłyby się w ankiecie, co nie? Chłopy pewnie się zastanowiły poważnie zanim wysmażyli ankietę, raczej nie rzucali tam tytułów dla jajec.

Poza tym jakieś Shadowrunny, czy inne Eclipse Phase'y to jeszcze większa nisza, niż LPR (Legenda Pięciu Ringów) więc nawet się nie łudźcie. Choć sam bardzo lubię Shadowrunna, to widzę, że z tej trójki tylko Earthdawn miałby u nas rozsądne szanse na duży sukces.
17-02-2011 15:04
nimdil
   
Ocena:
0
L5K w Polsce niszą nie jest o_O przynajmniej nie w "aktywnej" części fandomu.
17-02-2011 17:55
Siman
   
Ocena:
0
WFRP 3 ed. sprzedaje się na poziomie błędu statystycznego? Aż zajrzałem do Rebela. Aktualna lista bestów w kategorii RPG zagraniczne:

1. Deathwatch: Rites of Battle
2. Warhammer Fantasy Roleplay: The Witch's Song
3. The Art of H.P. Lovecraft's Cthulhu Mythos
4. Deathwatch Core Rulebook
5. Rogue Trader: Battlefleet Koronus
6. Eclipse Phase: Gatecrashing
7. Warhammer Fantasy Roleplay - Creature Guide
8. Warhammer Fantasy Roleplay - Player's Guide
9. Monster Vault
10. Warhammer Fantasy Roleplay - Game Master's Guide

IMO jest w co wchodzić. Zwłaszcza, że FFG zrobiło nową, niepudełkową wersję podręczników, która jak najbardziej ma rację bytu na naszym rynku.

Ja bym się cieszył z zestawu WFRP 3 ed. + Rogue Trader. Kupiłbym oba, na bank.
17-02-2011 18:43
~Chaos Spawn

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
@Siman - A jaką masz gwarancję wiarygodności zamieszczonej przez Rebelu listy hitów? Nie słyszałeś o tworzeniu sztucznego popytu? Nie znasz mechanizmu "lubię to" - skoro inni też "to lubią"? Miejmy świadomość, że metody reklamy stają się coraz bardziej wysublimowane... Nawet pierwsza pozycja budzi wątpliwośc, bo pomimo że jestem wielkim fanem WH40000 i mam dośc szerokie kontakty w fandomie, nie zauważyłem zalewu podręczników do Deathwatch. Zgodnie z listą Rebela chyba co drugi erpegowiec powinien już łupać genokradów... a tak nie jest. W zestawieniu z popularnością i poziomem sprzedaży klasycznego Młotka, Świata Mroku albo Savage Worlds "hity" Rebela to nadal margines błedu statystycznego IMHO...
17-02-2011 18:57
Nadiv
   
Ocena:
0
@Siman

Tak, w swojej kategorii to na pewno są bestsellery. Pytanie tylko, ile sprzedanych egzemplarzy wystarczy, aby dostać się na top 10 anglojęzycznych podręczników? Myślę, że nie jest to jakaś ogromna liczba. Zauważ zresztą, że ranking ma charakter czasowy, a są to właściwie jedyne _nowe_ podręczniki anglojęzyczne w ofercie ze ścisłego mainstreamu.
17-02-2011 19:25
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Imo gdzieś kilkanaście max kilkadziesiąt sztuk..

w innych sklepach pokroju replikatora wystarczały dosłownie 3 sprzedane sztuki żeby znaleźć się w top 5 więc raczej takie 'topy' nie są miarodajne ;)
17-02-2011 20:06
markol
   
Ocena:
0
zobaczymy co pokaże ankieta, sam nie wiem czy badanie naszego rynku jest miarodajne. Samo rpg jest niszowe. Nie ma co ja za chłopaków trzymam kciuki nie ważne co wydadzą, każdy system proponowany przez nich ma potencjał nawet te średniaki 40k. Na pewno kupie każdy z nich choć by ze względów kolekcjonerskich.

Oczywiści moim marzeniem jest Chtulchutech PL i jeszcze nie wydane po angielsku Gasnące słońca 3e, to dopiero marzenia ściętej głowy co nie :)
17-02-2011 20:19
KFC
   
Ocena:
0
chyba jeszcze FS 3 nie wyszło nawet za granicą ;)

Dla mnie Dresden Files byłby marzeniem.. ściętej głowy, bo 2 podręczniki po 150zł by się u nas nie sprzedały na pniu raczej ;)
17-02-2011 21:21
~Troll Slayer

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+5
A ja absolutnie nie rozumiem fascynacji kolejnymi edycjami różnych systemów. 2ed, 3ed, 5ed, 100ed a w środku poza kosmetyczną zmianą mechaniki i liftingiem uniwersum TO SAMO. W warhamerze dalej łupi się mutantów i tropi kultystów, w cthulhu zmaga się z szaleństwem i Nienazwaną Grozą, a w gwiezdnych wojnach strzela do szturmowców z xwingów. Ile razy można trawić kolejne wersje podstawki? Zwłaszcza że mechanika to na dobrą sprawę drugorzędny element. Zamiast kolejnych edycji, chciałbym czytać ciekawe, sprawnie skonstruowane przygody, opisy nowych bestii, bohaterów i klimatycznych miejscówek. A czy będę rzucał 10 kostkami K6, dwoma kostkami k10 czy workiem kolorowych kostek z czaszkami, młotkami i co tam jeszcze wymyślą w FFG to mi dynda!
17-02-2011 21:21
banracy
   
Ocena:
0
Chtulchutech może jest fajny, ale ja osobiście miałbym problemy ze znalezieniem chętnych graczy i to dla mnie problem.
17-02-2011 21:27
Gunnar
    Fajnie
Ocena:
0
Nowy wydawca to konkurencja a jeżeli konkurencja to ceny podręczników mogą być tańsze.No i jeszcze te miodne zapowiedzi jak się uda będzie fajnie.Czekam z niecierpliwością i trzymam kciuki.
17-02-2011 21:40
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
Wątpię, żeby konkurować ceną to musiałby być większy rynek zbytu i więcej wydawców wydających po angielsku.. bo póki co to de facto nie będą mieli wcale konkurencji na swoim polu.

Gramel wydaje SW, inna bajka, Portal wydaje indiasy i swoje gry, inna bajka, Kuźnia ma Wolsunga inna bajka. ergo brak konkurencji.
18-02-2011 11:21
banracy
   
Ocena:
+2
Podręczniki są drogie nie dlatego, że brakuje konkurencji tylko dlatego, że sprzedaje się ich tak mało, że koszta są zbyt duże.
18-02-2011 12:23
AdamWaskiewicz
   
Ocena:
0
Dlatego zastanawia mnie element ankiety, w którym pada pytania o ceny podręczników, jakich się oczekuje. Wiadomo, że poniżej pewnego poziomu nie da się zejść, a cena 60-80 zł za którykolwiek z zaproponowanych systemów jest zwyczajnie nierealna.
18-02-2011 12:29
de99ial
   
Ocena:
0
Chyba, że Wydawca sprawdza jednocześnie co się bardziej opłaci i może, np. zrezygnuje z koloru albo kredy, albo rozbije podręcznik na dwa tańsze...

Po coś tam opcję umieścił. W głowie chłopaków nie siedzę, ale wierzę, że im się to do czegoś przyda.
18-02-2011 13:18
Cooperator Veritatis
   
Ocena:
0
To fakt, Cthulhu za 60zł to raczej piękna podróż po Krainach Snów. :)

Chętnie bym zobaczył Zew Cthulhu, w sumie ostatnio sporo gier zostało wydanych pod Mity, coś się chyba wreszcie ruszy z dodatkami do Horroru w Arkham, są karcianki etc., więc jakiś rynek na to jest. :)
18-02-2011 13:22
~Raza-Toth

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
@AdamWaskiewicz
Gramel ze Savage Worlds dal jakoś radę, wydał podstawkę za 35zł bodajże teraz jest po 39zl Prortal wydaje indiasy własnie za 35.

@Cooperator Veritatis
60-80zł Chtultchu w szóstce nie dostał kolorków prawda? Nie dostał też kredy? Droga jest jedynie licencja za 80 zł może by się dało :)

IMHO 60 -80 to potencjalna cena Ars Magiki, tania licencja, czerń i biel, taki sobie papier te sprawy :)
18-02-2011 13:42
Hastour
   
Ocena:
+1
Podręczniki do SW są tanie, ale i najzwyczajniej w świecie małe i niegrube. Żadnej z wymienionych gier do takiego formatu i objętości raczej skurczyć się nie da.
18-02-2011 14:29

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.