» Wieści » Nowe zasady dla fanowskich stron Świata Mroku

Nowe zasady dla fanowskich stron Świata Mroku

|

Nowe zasady dla fanowskich stron Świata Mroku
Wydawnictwo White Wolf zamieściło na swojej stronie zasady tzw. "Mrocznej Watahy" (Dark Pack), czyli sformułowane na nowo reguły, którym podporządkowane są wszystkie anglo- oraz obcojęzyczne fansites świata, niezależnie od tego, czy dana strona zamierza do Mrocznej Watahy należeć, czy też nie.

Przejdź dalej: Nowe zasady dla fanowskich stron Świata Mroku

Źródło: White Wolf

Komentarze


8536

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Czy WoD Polter spelnia te wymogi? Z deka dziwne sa...
09-09-2008 22:54
rincewind bpm
   
Ocena:
+2
Ręce opadają.

Jeżeli do tej pory nie było corocznej rpgowej nagrody dla "najgorszej korporacyjnej żenady", to to właściwy moment na stworzenie takowej.

Według tych zasad strona nie może nawet zarabiać na serwer, nie może także korzystać z darmowych hostów (którzy chyba zawsze zamieszczają reklamy). Trzeba płacić za serwer z własnej kieszeni.

WW postanowiło zniszczyć ruch fanowski w internecie, gratulacje!

Choć nie, przecież postanowili zepchnąć strony do podziemia. Właśnie przenieśli niemal wszystkich autorów prywatnych stron do kategorii wcześniej zarezerwowanej dla piracących podręczniki. Klap, klap.
10-09-2008 00:44
Vukodlak
    Po pobieżnym przyjrzeniu się...
Ocena:
0
... część z nich rozumiem. Niektóre jednak wydają mi się zbyt daleko posuniętą ingerencją w politykę witryn. Tak jakby WW chciało kontrolować każdą fanowską stronę sieciową o WoD.

Czy WoD Polter spelnia te wymogi?

Właśnie, czy Polter spełnia wszystkie wymagania?
10-09-2008 00:44
rincewind bpm
   
Ocena:
0
Właśnie, czy Polter spełnia wszystkie wymagania?

Widzisz banery reklamowe?

A więc nie spełnia.

Nie mam pojęcia, jak redakcja wod.polter.pl zamierza sobie z tym poradzić i czy w ogóle jest to możliwe.
10-09-2008 00:48
Vukodlak
   
Ocena:
0
Więc w świetle tych reguł WoD Polter przestaje istnieć. Nie znam się na prawie dobrze, więc mogę się mylić, ale nie widzę alternatywy w obliczu zasad Dark Pack.
10-09-2008 00:55
AD.ryan
   
Ocena:
0
Śmieszna sprawa, bo o ile się orientuje, white wolf nie jest prawodawcą na terenie żadnego państwa. Oczywiście, prawo autorskie w każdy cywilizowanym kraju istnieje, ale stopień jego przestrzegania świadczy o tej cywilizacji ;] Ta cała zabawa to IMHO tylko lista pochopych życzeń, nie mają możliwości nikogo zmusić do współpracy, a nie umieszczania takich banerów. Nic nie stoi na przeszkodzie aby tym zasadą podporządkować, ale pierwszy raz spotykam się z tak dyktatorskim podejściem do sprawy przez wydawcę - te strony zwiększają im obrót.
10-09-2008 00:59
Vukodlak
   
Ocena:
+1
No dobra, prawodawcami to oni nie są, ale prawa do swoich trademarków mają. Mogą więc zakazać ich używania każdemu, kto nie spełnia odpowiednich wymagań, które z kolei ustalają oni. Jeśli się mylę, to niech ktoś mnie poprawi.

Oczywistym pozostaje fakt, że są to czysto dyktatorskie żądania. White Wolf stracił u mnie dużo po publikacji tego ultimatum. Może panikuję, ale firma straci znacznie więcej u swoich fanów za coś takiego. Oczywiście puryści się znajdą, jak wszędzie, ale Dark Pack jeszcze im wyjdzie bokiem.
10-09-2008 01:39
Furiath
   
Ocena:
+2
A jeśli jakiś fansite nie spełnia tych wymogów to co? To WW może co najwyżej go w tyłek pocałować i tupać nóżką...
10-09-2008 07:53
~GOL

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
No może i może tylko cmoknąć ale, ale wedle prawa ich TM powinien zniknąć z Poltera bo ten zarabia na siebie
10-09-2008 08:44
Kasmizar
   
Ocena:
+1
Ciekawa technika. Zniszczenie stron fanowskich, na których grupują się ludzie, którzy kupują ich podręczniki.

Ciekawe czemu nie wrzucili od razu, że sesje w świecie mroku mogą się odbywać w licencjonowanych miejscach. Tak z dwa w Europie itp.

Ciekawe jaka będzie reakcja ludzi na to.
10-09-2008 08:53
~gol

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Wydaje mi się jednak, że umieszczanie materiałów bez zgody WW to łamanie prawa, bo ktoś tworzy materiały do czyjegoś pomysły. To tak jakby napisać samemu książkę o Harrym Poterze bez zgody wydawnictwa. Czyli jeśli Polter nie dostosuje sie do ich wymogów to chyba łamie prawo?
10-09-2008 09:06
18

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
@Furiath: ISA też może dojechać wod.polter.pl

@Vudkolak: +1, mam nadzieję, że fani pokażą WW, gdzie mają wydawców, którzy nie oczekują, nie chcą i nie pozwalają na wspieranie ich systemów. Choć pewnie skończy się olaniem Dark Pactu.
10-09-2008 09:14
Furiath
   
Ocena:
+2
ShadEnc - w teorii, w praktyce już nie.

Pamiętacie obowiązek rejestracji stron i blogów jako prasa? I jak całościowo skończył się ten cały proces?

Od tupania nóżką i interpretacji przepisów po wygrany proces cywilny - dwie różne bajki. ISA lub WW nie miałyby szans na wyegzekwowanie zamknięcia fansite'a, zresztą koszty takiej polityki zabiłyby Wydawnictwo (monitorowanie, złożenie powiadomienia, przesłuchanie, jeżdżenie na procesy do miasta zameldowania oskarżonego, gdyż sądy na 100% uprawiałyby tutaj spychologię, itd. itp.). Myślę, że co najwyżej po długiej batalii firma mogłyby nakazać zdjęcia ze strony trademarków, a i tak aby nie przeciągać procesu, skończyłoby się na polubownej umowie, w której Wydawnictwo niewieleby zyskało a fansite niewiele stracił.
10-09-2008 09:38
8536

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Ok, skoro tylu znawcow prawa sie tu znalazlo (nie, to nie ironia - ja nie mam pojecia na ten temat) to niech mi teraz ktos wytlumaczy - w takim razie na co to wszystko?

I dwa (tak a propo pewnej dyskusji na forum, ktora sledzilem, choc nie wypowiadalem sie) - czy w tym momencie Polter bedzie lamal prawo, przy czym zachowa praktycznie bezkarnosc?
10-09-2008 09:50
Zuhar
   
Ocena:
+1
Tak, czy inaczej - dawno tak bzdurnego pomysłu nie widziałem. Jeśli tak wygląda wyjście do fanów, to prosiłbym, żeby więcej do mnie nie wychodzono.
10-09-2008 09:51
~Swietlo

Użytkownik niezarejestrowany
    Hajdamaka
Ocena:
0
Hajdamaka -> u nas nie zadziala ale jest kilka krain na świecie gdzie na tej podstawie mozna pewnie poszaleć
10-09-2008 09:53
8536

Użytkownik niezarejestrowany
    Swietlo
Ocena:
0
Ale dlaczego nie zadziala? Bo nie ma mocy prawnej, tzn. nijak ma sie to do prawa polskiego, czy po prostu nie ma jak wyegzekwowac?
10-09-2008 09:56
~Hajdamaka

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
nie jestem specjalista - ale sadze ze tak jak napisal Furiath - nasz system prawny nei wspiera takich działań. To po prostu nie ekonomiczne kopac sie z Polterem

inna sprawa ze WW poszalalo
10-09-2008 09:58
Fungus
   
Ocena:
0
Hm. Wyglada mi to na nieegzekwowalne poza Ameryka, a i tam podejrzewam ze proces moglby byc ciekawy - choc pewnie wiekszosc stronek po otrzymaniu Cease&Desist raczej odpusci niz pojdzie na batalie z wydawnictwem, chyba ze naprawde beda mieli za duzo kasy na prawnikow.

Ale tak naprawde, kwestie prawne maja tu ale znaczenie - istotne jest to ze wydawnictwo wypina sie dupa do ogolu fanow produktu. Te wytyczne to jest jakis primaaprilisowy zart - zrobisz sobie postac Gangrela to ta postac nalezy do White Wolfa. Oj, a teraz napisalem "Gangrel" (juz drugi raz, zaraz bede musial liczyc slowa bo sa przeciez limity) czy to oznacza ze do tego komcia tez sobie WW rosci prawa, bo zawiera odniesiania do ich IP? Niepowazne, glupie... i nie ukrywam, mam szczera nadzieje ze fandom zareaguje wlasciwie, tzn. oleje cieplym moczem produkty WW i nie pozwoli sobie na takie proby zawlaszczania przestrzeni publicznej.
10-09-2008 10:23
8536

Użytkownik niezarejestrowany
    Far-Mazon
Ocena:
0
Z bojkotami to jest taka sprawa, ze na ogol nie wychodza - chyba, ze naprawde bojkotujacy sa zdesperowani/wkurzeni. Przyznam sie szczerze, ze chociaz nie podoba mi sie to zrobil WW to jakos specjalnie zdesperowany ani wkurzony nie jestem - wole jednak podrecznik niz kolejnego NPCa czy opis lokacji na stronie fanowskiej. Tak wiec na bojkot bym nie liczyl.
10-09-2008 10:30

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.