» Wieści » Kochani, jesteście zespołem

Kochani, jesteście zespołem

|

Kochani, jesteście zespołem

Wydawnictwo Galakta w związku z trwającą przedsprzedażą dodatku Kolonialni Marines: Instrukcja operacyjna do gry fabularnej Obcy RPG na swoim facebookowym profilu zamieściło trzeci wpis, w którym przybliżyło organizację kolonialnych sił zbrojnych przedstawioną w suplemencie.

W dzisiejszym wpisie omawiającym rozszerzenie Kolonialni Marines: Instrukcja operacyjna przedstawiamy trzeci rozdział podręcznika i lepiej, żebyście mieli dobrą pamięć albo odbytą zasadniczą służbę wojskową – nie będziemy się patyczkować z takimi, co to nie potrafią odróżnić szeregowego od kaprala, batalionu od plutonu oraz Kanadyjskich Kolonialnych Sił Zbrojnych (KKSZ) od Floty Obronnej Zewnętrznych Rubieży (FOZR). Jeśli nie lubicie skrótowców, to też będziecie mieli przechlapane…

 

Część 3: Organizacja
Rozdział rozpoczyna się od omówienia teatrów działań operacyjnych i struktury dowodzenia Korpusu Kolonialnych Marines Stanów Zjednoczonych, gdyż najczęściej jego żołnierzami przyjdzie Wam grać. Dowiecie się nie tylko, z czego składają się plutony i sekcje, jakie pojazdy bojowe im przypadają i jaką mają liczebność, ale też poznacie najważniejszy podział – na drużyny i zespoły ogniowe, a także różne ich rodzaje oraz zadania na polu bitwy. Służąc w korpusie nie obędziecie się też bez znajomości stopni woskowych – w końcu wypada wiedzieć, komu salutować, a kogo kopać po tyłku.

 

Tu po raz pierwszy zetkniecie się też ze specjalizacjami Waszych marines – od strzelca, przez operatora broni maszynowej czy technika bojowego, po szturmowego marine albo szefa załogi promu desantowego. Tak, tak – dla każdego z nich jest miejsce w sekcji i każdy może stać się Waszym osobistym awatarem rozwałki, gdy już zasiądziecie na sesji.
Jednak to nie wszystko – oprócz KKMSZ istnieje cała masa formacji wojskowych zarówno zapewniających bezpieczeństwo Zjednoczonym Amerykom, jak Siły Powietrzno-Astronautyczne Stanów Zjednoczonych (SPASZ), jak i innym graczom na galaktycznej arenie. Imperium Trzech Światów z Komandosami Królewskich Marines, siły korporacyjne, wreszcie kolektyw zbrojny Związku Narodów Postępowych wystawiający przeciw marines swoje elitarne Kosmiczne Siły Operacyjne (KSO)… Łącznie będziecie mieli okazję poznać kilkadziesiąt organizacji wojskowych wraz z omówieniem zakresu ich obowiązków, realizowanych zadań oraz wyposażenia, którym dysponują, by siać zamęt w znanych i nieznanych częściach kosmosu.

 

Wisienką na torcie jest spis odznaczeń, które potencjalnie zawisną na piersiach Waszych postaci, choć niekoniecznie w owych piersiach wciąż będą bić żywe serca. W końcu wojna to niebezpieczny sport, a Wy jesteście pierwsi do odstrzału…

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
Źródło: facebookowy profil wydawcy
Tagi: Wydawnictwo Galakta | Obcy RPG


Czytaj również

Komentarze


Exar
   
Ocena:
+1
Brzmi spoko.
16-05-2023 20:02
Aesthevizzt
   
Ocena:
+1
Johny
   
Ocena:
+1

Czy ja wiem? Starszy sierżant mówiący do żołnierzy kochani? :)

16-05-2023 22:08
Aesthevizzt
   
Ocena:
+1

Gracze przeczuwają już Coriolisa 2.0 ;)

16-05-2023 22:28
Exar
   
Ocena:
+1
"Czy ja wiem? Starszy sierżant mówiący do żołnierzy kochani? :)"

I właśnie dlatego brzmi to spoko :).
17-05-2023 09:24
Kaworu92
   
Ocena:
+1

Hm... czyżby po angielsku było "guys"? (xD)

Znaczy, powiem tak - tłumaczenie "guys" jako "kochani" mogło przejść w Scooby-Doo (i tam naprawdę pasowało! :3 ), ale tutaj to raczej nie zadziała...? xD

17-05-2023 10:15
KFC
   
Ocena:
+2

Kaworu, tak było xD

https://www.quotes.net/mquote/1784

Ale jest też drugi cytat ze Sweethearts

17-05-2023 12:43
Kaworu92
   
Ocena:
0

Hm, to horror, więc nigdy nie oglądałem, zwłaszcza po angielsku? :-P Ale mam wrażenie, że w oryginale było ciut... ironicznie, być może (?), a tutaj... nie wiem czy czuć tę ironię? :-P

17-05-2023 16:21
KFC
   
Ocena:
+1

Zdecydowanie, zobacz od 1:14 ;)

 

https://youtu.be/SZYknBB_UVY

17-05-2023 17:24
Kaworu92
   
Ocena:
0

A nie ma tam krwi ani niczego? *bojam strasznie* xD

17-05-2023 17:37
Aesthevizzt
   
Ocena:
0
Sierzant Hartman plakal jak czytal ;)
17-05-2023 18:51
Aesthevizzt
   
Ocena:
0

@KFC

A jak to brzmiało w wersji z polskim lektorem?

17-05-2023 20:12
KFC
   
Ocena:
0

A nie wiem, ale tłumaczymy zawsze z oryginału a nie z tłumaczenia po tłumaczu i lektorze ;)

 

@Kaworu klikaj śmiało scena 7+ bez gore tylko gołe klaty ;)

17-05-2023 20:35
Aesthevizzt
   
Ocena:
0

@KFC

Wiadomo. Po prostu byłem ciekawy jak sobie poradzili z tym polscy tłumacze cztery dekady temu.

17-05-2023 20:42
bastos
   
Ocena:
+1

właściwszym tłumaczeniem byłoby "kochaniutcy", jeśli nawet nie "słodziaki".

17-05-2023 22:19
Aesthevizzt
   
Ocena:
0

@bastos

"kochaniutcy" bardziej by mi pasowali do sienkiewiczowskiej trylogii.

A w polskiej wersji lektor przemilczał te "kwiatki" ;)

18-05-2023 18:41
bastos
   
Ocena:
+1

"kochaniutcy" zostało użyte w tłumaczeniu wersji reżyserskiej "Aliens", z którego pochodzi cytat z Apone'a.

przekład ma właściwie oddawać kontekst sytuacji, a nie komuś "pasować".

poza dwukrotnym użyciem słowa "kochani" (raz ok) to przełożenie na polski jest bardzo dobre.

19-05-2023 13:36
Aesthevizzt
   
Ocena:
0

W telewizyjnej wersji lektor to przemilczał ;)

19-05-2023 20:19

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.