Jagodowy Las: Wesołe wyprawy

Daleko od lasu

Autor: AdamWaskiewicz

Jagodowy Las: Wesołe wyprawy
Zorganizowana w serwisie Wspieram.to zbiórka na wydanie gier fabularnych dla dzieci zaowocowała dwoma systemami skierowanymi do młodszych graczy – i ich rodziców. Mimo że pod wieloma względami odmienne, zarówno Mistrz Baśni, jak i Jagodowy Las stawiają na rozgrywkę wolną od przemocy i zakładają, że postacie graczy będą raczej starały się zaprzyjaźnić z napotykanymi BN-ami niż ich pokonywać, nawet jeśli ci mieliby być sprawcami problemów, będących osnową przygody.

Oprócz samych podręczników podstawowych, oba systemy doczekały się już pierwszych dodatków i należy pochwalić, że mamy tu do czynienia ze zbiorami przygód: do Mistrza Baśni dodano Zeszyt scenariuszy (a jedynka w jego tytule pozwala spodziewać się kolejnych części), natomiast linię wydawniczą Jagodowego Lasu wzbogaciły omawiane tu Wesołe wyprawy – zestaw pięciu scenariuszy, z których każdy powinien z powodzeniem wystarczyć do rozegrania nie za długiej sesji. Podręcznik w formacie identycznym jak systemowa podstawka, przypominającym B5, liczy 60 stron w twardej oprawie. Analogiczna do podręcznika podstawowego jest także stylistyka ilustracji, których autorką jest Janka Sobota. Spójność oprawy graficznej w ramach linii wydawniczej zawsze jest plusem, który warto docenić; pozytywnie oceniam też korektę podręcznika – tylko w dwóch miejscach zauważyłem błędy (pomylenie stodoły z oborą i ekwipunek w opisie BN-a ewidentnie przekopiowany z opisu innego stworzenia – wróbel raczej nie będzie miał kocich pazurów ani nosił obroży), nie są to jednak kwestie, które w jakimkolwiek stopniu wpływałyby na ocenę podręcznika.

Suplement otwiera Wstęp, w którym pokrótce przybliżono fabułę poszczególnych przygód, a także – co istotne – ich strukturę. Wszystkie scenariusze skonstruowane są bowiem w oparciu o identyczny schemat, dający nam wprowadzenie w kilku zdaniach omawiające główny wątek; prolog opisujący historię stojącą za fabułą; cztery sceny rozgrywające się w odrębnych lokacjach; bezpieczną przystań, w której postacie mogą odpocząć, a której odwiedzenie może być sygnałem do zrobienia krótkiej przerwy; oraz epilog, w którym zamknięta zostaje główna linia fabularna i gdzie dostajemy ewentualne pomysły na rozwinięcie niektórych wątków.

W grach fabularnych głównego nurtu, skierowanych do bardziej dojrzałych odbiorców, taki sztywny schemat mógłby przeszkadzać, ale w systemie przeznaczonym dla dzieci trudno nie dostrzec jego zalet – jasny i powtarzalny porządek zabawy pozwoli łatwo zorientować się, na jakim etapie znajduje się sesja i jak wiele zostało jeszcze do jej końca.

Pierwsza przygoda w zbiorze, Ahoj!, zabiera postacie na prom, którym Leśniczy Leszek, jego rodzina i domowe zwierzaki płyną do dalekiej Szwecji. Kot Klops wydostaje się jednak z kontenera, w którym jest przewożony i udaje się na spacer po statku. Zadaniem krasnoludków będzie złapanie zbiega, nim ten wpakuje się w jakieś tarapaty, nie mówiąc o tym, że czworonóg biegający samopas oznacza także kłopoty dla swoich właścicieli. Na bohaterów czeka spotkanie z zamieszkującym prom parkingowym gangiem, zwiedzanie kajuty kapitana i obrona kambuza przed wrzaskliwymi mewami, nim wreszcie zdołają dopaść dezertera i – oby – nakłonić go do powrotu do transportera. Choć dostajemy losową tabelkę, przynoszącą kilka pomysłów na kolejne spotkania, to aż chciałoby się, by autorzy zaproponowali raczej kolejną przygodę, rozgrywającą się już po drugiej stronie Bałtyku.

Drugi scenariusz, Noc w muzeum, stawia bohaterów naprzeciw szajki złodziei z dalekich stron. To jednak w mniejszym stopniu śledztwo, a bardziej wartka akcja z pościgami, odzyskiwaniem łupów, i sporą dawką interakcji społecznych. Finał powinien doprowadzić nie do ujęcia i osądzenia złodziei, ale do wyjaśnienia im, dlaczego ich postępowanie jest niewłaściwe, zawrócenia ze złej drogi i uczynienia z nich produktywnych członków lokalnej społeczności. Choć krasnoludki w Jagodowym Lesie przywłaszczają sobie drobiazgi z ludzkich domów (zgodnie z najlepszą tradycją Pożyczalskich), to czynią to jako swego rodzaju zapłatę za pozbywanie się z nich szkodników; nawet młodzi gracze nie powinni mieć trudności ze zrozumieniem różnic między takim zachowaniem, a zwykłą kradzieżą.

Trzecia historia przedstawiona w zbiorze, Wyprawa do ZOO, odbiega od pozostałych, i to przynajmniej z kilku powodów. Po pierwsze, nie stanowi linearnej opowieści, a zbiór scen, które można rozegrać w dowolnej kolejności. Z tego względu nie ma też finału i jednoznacznego zamknięcia scenariusza, a opcjonalne, dodatkowe wątki można bez wysiłku dołączać do niej w dowolnym momencie. Najistotniejszą różnicą pomiędzy Wyprawą a resztą suplementu jest jednak fakt, iż daje ona postaciom krasnoludków możliwość wybrania zajęcia na resztę życia i zastąpienie dwójki starzejących się opiekunów ogrodu zoologicznego.

Z tego względu nie umieszczałbym tej przygody w środku zbioru, a na jego końcu, z wyraźną sugestią, by stanowiła ona zwieńczenie kampanii, kończąc okres poszukiwania przez młode postacie życiowej drogi – po ustatkowaniu się na stabilnym, odpowiedzialnym stanowisku, dalsze wyprawy w poszukiwaniu atrakcji mogą być znacznie utrudnione, jeśli nie niemożliwe. Nie przekreśla to wprawdzie kontynuowania rozgrywki tymi samymi postaciami, ale de facto wymuszałoby koncentrowanie fabuły kolejnych scenariuszy wokół mieszkańców ZOO i ich problemów.

Czwarta przygoda, Podziemia leśniczówki, stanowi swego rodzaju ukłon w stronę klasycznych dungeon crawli, bowiem czeka nas w niej eksplorowanie tuneli, spotkania z ich mieszkańcami, w tym także zdecydowanie nieprzyjaznymi, odnajdywanie wiekowych skarbów, a w finale – wyznaczenie bezpiecznej drogi do leśniczówki, stanowiącej jeden z kluczowych elementów jagodowego settingu. Historia urzekła mnie ciekawym podejściem do jednego z najbardziej klasycznych motywów w erpegach – eksplorację podziemi (bądź, zależnie od realiów, "podziemi", które równie dobrze mogą znajdować się na powierzchni, podlegają jednak analogicznej eksploracji) znajdziemy w wielu systemach, nie tylko fantasy, w tym scenariuszu autorzy wplotli je w realia Jagodowego Lasu w sposób elegancki i bezpretensjonalny. Choć Podziemia leśniczówki, wyjątkowo jak na ten zbiór, nominalnie rozgrywają się na terenie tytułowego lasu, to przeniesienie akcji pod powierzchnię sprawia, że postacie praktycznie w ogóle nie będą wchodzić w interakcje ze znanymi elementami świata gry.

Ostatni scenariusz, zatytułowany Wycieczka na wieś, zabiera bohaterów do wiejskiego gospodarstwa z misją uzupełnienia zapasów przed nadchodzącą zimą. Będą tam mogli poznać zwierzęta, zarówno dzikie jak i udomowione, odwiedzić wioskę miejscowych krasnoludków, a przy okazji wypełniania swojego zadania pomóc także mieszkańcom obejścia, Choć, podobnie jak pozostałe, także składa się ona z czterech scen, to mam wrażenie, że jest krótsza od innych w zbiorze, jednak w żadnym razie nie traktowałbym tego jako wady.

Na końcu podręcznika znajdujemy papierowe lalki – obrazek dwójki krasnoludków i ubranek dla nich do skopiowania i wycięcia – oraz kod QR, pod którym można znaleźć kolejne. Element zaskakujący, ale nie mogę powiedzieć, by było to zaskoczenie jednoznacznie pozytywne – nie ma on absolutnie nic wspólnego z tematyką dodatku i choć chętnie widziałbym go na stronie internetowej systemu, to poświęconą na niego kartę w fizycznym wydaniu można było spożytkować zdecydowanie lepiej, choćby zamieszczając plan wioski krasnoludków z ostatniej przygody, dodatkowe ilustracje albo pomysły na krótkie scenariusze. 

Mimo tego drobnego zgrzytu na koniec, Wesołe wyprawy oceniam jednoznacznie pozytywnie. Podręcznik przynosi pięć dobrych, zróżnicowanych przygód, które oprócz ciekawej fabuły dają także coś więcej. Niektóre z nich (Wycieczka... i Podziemia...) z łatwością można wykorzystać w dalszych sesjach – zarówno bezpieczna droga do leśniczówki, jak i zaprzyjaźniona wioska krasnali mogą powrócić w kolejnych scenariuszach, ale także choćby Bohaterowie Niezależni mogą pojawić się w kolejnych perypetiach graczy.

Warto podkreślić edukacyjny aspekt historii zebranych w tym dodatku. Łącząc naukę z zabawą, twórcy scenariuszy lekko i nienachalnie przemycają w nich ciekawe informacje czy to o zwyczajach zwierząt, czy o życiu na statku; nie mogło zabraknąć też nauk odnośnie właściwego zachowania, ale także pozbawionych nadmiernego moralizowania. Tu wychodzi siła osadzenia Jagodowego Lasu w naszym świecie, lekko tylko ufantastycznionym – w trakcie rozgrywki łatwiej przekazać młodym graczom wiadomości o różnych jego aspektach, które w bardziej odrealnionych, baśniowych realiach trudno byłoby oddzielić od elementów stricte fantastycznych.

Sukces zbiórki na wydanie gry jak i samego systemu pozwala przypuszczać, że linia wydawnicza Jagodowego Lasu będzie się rozwijać, a do Wesołych wypraw dołączą kolejne dodatki. Czas pokaże, czy będą to tylko dalsze zbiory przygód, czy dostaniemy też inne materiały, na przykład rozbudowujące systemowy setting – choćby po scenariuszach zebranych w tym podręczniku widać, że jest na to miejsce. Ja w każdym razie liczę, że doczekamy ich już wkrótce.

 

Dziękujemy wydawnictwu Fajerbol Junior za udostępnienie podręcznika do recenzji.