Ars Magica wkrótce na polakpotrafi.pl

Chyba we łbie ci się już poprzewracało dość konkretnie. Kim ty niby jesteś, żeby się porównywać do wydawnictwa, które WYDAJE? Myślisz, że osiągnięcie "Fejm na Polterku", a wydanie Zewu to jest mniej więcej to samo? Ten swój test zachowaj dla siebie przybłędo.

[pokaż treść] [kto ukrył]

14-01-2014 13:02

Pięknie napisane, aż sobie skopiowałem jakby przypadkiem miało zniknąć. Tylko nie wiem, o co chodzi z tą "przybłędą"?

[pokaż treść] [kto ukrył]

14-01-2014 13:08

@FireFrost: Szkoda, że Galmadrin nie wydał czegoś uniwersalnego, co mogłoby zastąpić NS, WFRP czy DnD. Niekoniecznie dużą grę - po prostu uniwersalną (Traveller, Legend, RQ, itd.). Zew był dobrym krokiem, ale AM, EP czy L5k to jednak raczej nisza. Nie zastąpią mi Neuro ani GURPSa.

Galmadrin wydał 2 podręczniki w 3 lata - trochę słabo, zwłaszcza jeśli ktoś chce kupować dodatki.

[pokaż treść] [kto ukrył]

14-01-2014 13:40

No, akurat Zew to nie jest taka nisza chyba, mogli trafić gorzej.

[pokaż treść] [kto ukrył]

14-01-2014 14:03

Dlatego napisałem, że był ok.

[pokaż treść] [kto ukrył]

14-01-2014 14:12

"Ten mój test" jak widzę zadziałał. Nikt zdrowy na umyśle nie da komuś 100 złotych za dobre intencje i obietnice. Ani 59ciu. Zwłaszcza gdy ten ktoś wyrobił już sobie negatywną reputację w środowisku. A niestety Galmadrin na taką pracował długo. 

Ja poczekam, aż zaczną się jęki tych, którzy kasę wsadzą, a potem znowu będą "problemy z licencją", "problemy z tłumaczeniem" , nie odpowiadanie na meile rozwścieczonych klientów i inne obiektywne przeszkody, które opóźnią cały proces wydania lub go uniemożliwią.

Ale oczywiście, jeśli ktoś, jak FF musi swe frustracje wyładować już teraz, zapraszam.

[pokaż treść] [kto ukrył]

14-01-2014 14:54

Wiecie co, a jaki system nie będzie w Polsce niszowy, WPRP, NS i D&D. Wydawanie wszystkiego innego to już chyba ryzyko :) Ba już widze te dyskusje jak by wychodziła WPRP 3e PL, że za droga, że 2e była lepsza a wogóle pierwsza jest najfajniejsza. Wziołem jakis czas temu udział w zbiurce na Apcalipse Word zapłaciłem zaufałem dziś mam podręcznik na półce. Takie zbiórki to może być przyszłość naszego hobby. 

Galmagrin no cóż zwiódł kilka razy, ale czy mamy jakąś ewentualność, poza dopiero raczkujacym projektem Ramela.

Może bez rzucana w siebie błotem wszyscy macie racje. Jedni bo poziom wydawanych w u nas rpg jest no niski trochę. Drudzy chcieli by swoje ulubione rpg w PL i mogą sporo wybaczyć.

 

[pokaż treść] [kto ukrył]

14-01-2014 15:49

Mam wrażenie, że nie chodzi o poziom tylko o zaufanie. Zbiórka może się nie udać bo G. nauczył nas, że wydaje z obsuwami. Dlatego bezpieczniej kupoć podręcznik np. w Bardzie.

@Z: raczej do pracy poszedł, pewnie jeszcze nas zbluzga. :)

[pokaż treść] [kto ukrył]

14-01-2014 15:55

Galmagrin no cóż zwiódł kilka razy, ale czy mamy jakąś ewentualność

Grać w to, co już wydane po polsku (starczy na długo).

Grać w darmowe gry (jest dużo i przybywa).

Pisać autorki.

Grać w gry po angielsku.

Trochę tego jest.

[pokaż treść] [kto ukrył]

14-01-2014 16:47

"Ten mój test" jak widzę zadziałał. Nikt zdrowy na umyśle nie da komuś 100 złotych za dobre intencje i obietnice. Ani 59ciu. Zwłaszcza gdy ten ktoś wyrobił już sobie negatywną reputację w środowisku. A niestety Galmadrin na taką pracował długo. 

Ja poczekam, aż zaczną się jęki tych, którzy kasę wsadzą, a potem znowu będą "problemy z licencją", "problemy z tłumaczeniem" , nie odpowiadanie na meile rozwścieczonych klientów i inne obiektywne przeszkody, które opóźnią cały proces wydania lub go uniemożliwią.

Ok. a wiec hejtem jest pisanie ze kupi się podręcznik i zaufa się nawet niepewnemu wydawnictwu, ale to powyże już hejtem nie jest?:> 

 

No prosze, a wydawało mi się że nie dotknęły mnie psychiczne zaburzenia. Ja wyskrobie te pieniądzę. Zaryzykuje, bo chce mieć ten podręcznik i chciałbym żeby takich akcji było więcej.  Nie zakładam od razu że zostanę oszukany, ale nawet jeśli, trudno, dopuszczam taką możliwość. Taki urok tych sposobów finansowania projektów.  

 

Prawda jest taka że nie umiecie chłopaki napisać poprostu " Hmm. Podręcznik Ars Magica? Nie kupie, nie mój klimat" albo " Ok, fajna inicjatywa, ale osobiście poczekam na podręcznik w sklepie, nie przepadam za akcjami typu kickstarter". Musicie drążyć, dodawać wątpliwej wartości analizy rynku, dobre rady i podważać sens jakichkolwiek wysiłków. 

Nie przepadam za systemami wydawanymi przez Gramela. Wolsung - nie moje klimaty. Neuroshima? Dziękuje. Ale kurcze, fajnie że się je wydaje bo ktoś w to gra, ma radochę etc etc. Na kij torpedować ich wysiłki, pisząc że to jest nudne, nieciekawe i wszystko to oszustwo, że będzie płacz i zgrzytanie zębów. Nie jesteśmy w Troi, Grecy nie lądują na plaży, obejdzie się bez proroctw Kasandry.

 

 

 

 

 

 

[pokaż treść] [kto ukrył]

15-01-2014 22:08

Ok. a wiec hejtem jest pisanie ze kupi się podręcznik i zaufa się nawet niepewnemu wydawnictwu, ale to powyże już hejtem nie jest?:> 

A ktoś mówił, że deklaracja zakupu to hejt? 

Wracając do hejtowania - obacz sobie grę robioną przez "dziewice" wydawnicze - jej koszty, jakość, itd.

http://rpg.polter.pl/Gra-fabularna-Diadem-dostepna-w-przedsprzedazy-w66687

I zastanów się, czemu Galmadrin kasuje cię tak drogo.

[pokaż treść] [kto ukrył]

15-01-2014 22:15

I zastanów się, czemu Galmadrin kasuje cię tak drogo

Wzrusza mnie Twoją troska o mój portfel, ale wydaje się ona zupełnie niepotrzebna. Nie jestem kolekcjonerem, szczerze mówiąc wystarczyłby mi PDF za te 19 zł, ale kupie podręcznik, bo chce wspierać takie inicjatywy. 59 zl to nie fortuna, choć oczywiście mogę zrozumieć osoby, które nie zdecydują się na to z różnych powodów.

 

Tak, uważam że przesadzasz z energią włożoną w zniechęcenie ludzi do całej akcji. Czy to jest hejt? Nie wiem. Wiem jedno,  crowdfunding staje się coraz powszechniejszą praktyką i  Galmadrin ma do niej prawo sięgnąć. 

 

[pokaż treść] [kto ukrył]

17-01-2014 10:10