Wiewióry

Blaise Muller, autor gry Quarto!, po kilkunastu latach niebytu powraca na rynek gier planszowych z pozycją dla milusińskich - Le Bois des Couadsous czyli po naszemu Wiewióry. Warto sięgnąć też do historii, gdyż antropomorficzne wiewiórki to nie nowość. Już w latach 50-tych XX wieku amerykańskie szklane ekrany podbijała grupa złożona z psotnego Alvina, bystrego Simona oraz niezdarnego Theodora. Po latach na polskie stoły trafia nasza własna, wesoła paczka wiewiór: Jaś, Remek, Madzia oraz Marysia!

Zielono, kolorowo, a do tego wielkie, rude zwierzaki – tak przedstawia się wieczko z omawianej gry. W niewielkim, podłużnym pudełku znajdziemy niewiele – bo tylko spore, śliskie, kolorowe i giętkie kafle. Trzeba uważać przy ich wypychaniu, gdyż łatwo jest postrzępić boki. Za ilustracje do polskiej edycji gry odpowiada Katarzyna Babis i trzeba przyznać, że wywiązała się ze swojego zadania całkiem nieźle. Podobać powinny się zwłaszcza rośliny oraz pięknie zaprojektowane dno pudełka. Z drugiej strony wizerunki wiewiórów nie przypadły mi zbytnio do gustu. Instrukcja w łatwy i przystępny sposób objaśnia wszelkie prawidła rządzące rozgrywką – nie zabrakło licznych, ilustrowanych przykładów. Wiewióry przygotowane przez REBEL.pl to kawał solidnej i estetycznej roboty!

Cztery niezdarne i nieporadne wiewióry poukrywały jesienią orzechy po całym lesie. Teraz nadeszła zima i czas je odnaleźć. Gracz wciela się w jedną z wiewiór, która musi zebrać 5 orzechów, aby zwyciężyć w zabawie. Na początku rozgrywki należy ułożyć losowo 9 kafli lasu w kwadrat o wymiarach 3x3, a następnie przy każdym rzędzie i kolumnie należy rozmieścić losowo po jednym kaflu orzechów z każdej strony. Każdy z uczestników rozgrywki otrzymuje jeden kafel wiewióry (wszystkie są takie same – różnią się jedynie innym wizerunkiem postaci) i układa je stroną z informacją o kolorze lub stroną z informacją o obiekcie. Następnie każdy z graczy kładzie swoją wiewiórę z brzegu, któregoś rzędu lub kolumny – będzie próbował zdobyć kafel orzechów mieszczący się naprzeciwko jego wiewióry.

Począwszy od pierwszego gracza, a potem zgodnie z ruchem wskazówek zegara uczestnicy zabawy kolejno podejmują swoją turę. Aby zdobyć upragniony kafel orzechów, wiewiór musi najpierw przeskoczyć 3 kafle lasu. W zależności od wybranej strony wiewióra, gracz musi odgadnąć o jaki kolor lub obiekt chodzi. Prawidłowa odpowiedź pozwala wiewiórowi wskoczyć na kafel lasu, a błędna natychmiast kończy kolejkę. Odgadnięcie 3 kafli lasu pod rząd pozwala zdobyć upragniony kafel orzechów (z narysowanym jednym lub dwoma orzechami). Potem gracz przemieszcza wiewióra o jedno pole w lewo lub prawo, a wszyscy pozostali gracze przewracają swoje kafle wiewiór na drugą stronę. Cokolwiek by się nie działo, swoją próbę odgadywania zaczyna się zawsze od pierwszego z kafli lasu! Opcjonalnie w swojej turze zamiast odgadywać kafle lasu można się przesunąć w lewo lub prawo.

Interakcji w rozgrywce jest dość sporo. Możemy przecież podążać ścieżką przeciwnika i odkrywać te same kafle lasu. Po zebraniu kafla orzechów przeciwnicy muszą odwrócić swoje wiewióry. Losowość jest dość umiarkowana jak to bywa w grach typu memory – musimy zapamiętywać co jest z drugiej strony kafelków. Regrywalność ma zapewnić losowe rozmieszczenie dwustronnych kafli lasu i aż 6 ciekawych wariantów rozgrywki – całkiem sporo jak na grę, której partia trwa raptem tylko 10 minut. Najciekawsze dodatkowe opcje zabawy to:

• Co jest pod spodem? - 4 lub 8 kafli orzechów układa się na początku stroną z liśćmi do góry - nie wiadomo ile orzechów jest pod spodem, aż do momentu zdobycia danego kafla.
• Wiewiórzątko! - aby zagrać z czterolatkiem, na początku partii trzeba wybrać czy grać na kolory czy obiekty, a podczas zabawy uczestnicy rozgrywki nie odwracają  swoich wiewiór.
• Nie przesadź! - do wygranej potrzeba dokładnie 5 orzechów - jeśli zdobędzie się 6, trzeba odłożyć 2 kafle orzechów zdobytych wcześniej.

Z balansem nie ma problemu – choć to typowe memory, znalazło się również miejsce na odrobinę strategii podczas rozgrywki. Klimat jest czysto umowny i gra spokojnie mogłaby być o czymś zupełnie innym niż wiewióry i orzechy. Zasady są banalne, a jeden z wariantów rozgrywki pozwoli na zabawę nawet czterolatkowi (bazowo pozycja zalecana jest od 6 lat).

Wiewióry w bardzo ciekawy sposób wprowadzają najmłodszych w świat gier typu memory. Uczą spostrzegawczości, ćwiczą pamięć, a aby wygrać trzeba też w miarę sprawnie liczyć. Niebagatelna jest również oprawa graficzna – wiewióry z pewnością zachęcą sporo milusińskich do wspólnej zabawy. Wiewióry to produkcja, która zarazem bawi i uczy – naprawdę ciekawy prezent dla dzieci na ich start przygody z planszówkami.

Plusy:

• solidne i estetyczne wykonanie
• proste zasady
• krótki czas rozgrywki
• nawet dla czterolatka!
• bawi i uczy

Minusy:

• kłopotliwe wypychanie kafli
• raczej tylko dla najmłodszych

Dziękujemy wydawnictwu REBEL.pl za udostępnienie egzemplarza gry do recenzji.