Terra

Déjà vu? Przecież autor Wysokiego napięcia i Piętaszka już stworzył planszowy quiz – Faunę! Co ciekawe na polskim rynku ukazała się jeszcze jedna tego typu pozycja od niemieckiego projektanta – Fauna Junior. Koncept na tyle się sprawdził, że zielonowłosy designer na 2016 rok szykuję nową propozycje pod tytułem America. A na rodzimym rynku za sprawą wydawnictwa Bard pojawiła się polska edycja gry Terra.

Kojarzycie Wsiąść do pociągu? Pudełko z grą to właśnie format tradycyjnego kwadratu o sporej ciężkości, a jego wieczko zdobi widok kuli ziemskiej z kosmosu. W środku odnajdziemy świetnie wykonaną, plastikową wypraskę, która bez problemu pomieści wszystkie elementy gry. Pierwsze, co się rzuca w oczy to ogromna, składana na 3 części, gruba i dodatkowo podklejona od spodu plansza - mapa świata. Prezentuje się bardzo okazale – kolorowa i do tego z bardzo intuicyjną ikonografią. Oprócz planszy w zestawie znajdziemy również 36 znaczników (kostek) zgadywania w 6 kolorach graczy (żółty, zielony, czerwony, fioletowy, biały oraz niebieski). Najważniejszym elementem gry niewątpliwie są grube, giętkie karty (150 dwustronnych sztuk), choć o nietypowym rozmiarze – na szczęście tasujemy je ewentualnie tylko raz przed rozgrywką, więc zabezpieczające koszulki nie będą potrzebne. Jest jeszcze pudełko na karty oraz niewielka, kolorowa instrukcja, która w jasny i klarowny sposób przybliża reguły rządzące rozgrywką. Świetne wykonanie – brawa dla wydawcy!

Terra to tytuł, który należy do gatunku quizów wiedzowych, czyli gier, w których musimy odpowiedzieć na pytania z określonej dziedziny, a w zamian otrzymujemy punkty. Nowa pozycja od Friedemanna Friese dotyczy naszej planety i jej różnorodności (cuda natury, upadłe imperia, arcydzieła architektury, technologie i wiele innych rzeczy).

Mapa świata podzielona jest na obszary lądowe i morskie, które zostały rozdzielone na regiony oddzielone od siebie granicami. Każdy z graczy otrzymuje do swej dyspozycji 5 znaczników zgadywania (6 odlicza wynik punktowy na torze punktacji), które będzie mógł umieszczać na mapie świata lub którymś z 3 torów: roku, długości/dystansu i liczby. Karty umieszczamy w pudełku. W tym momencie widoczna jest tylko górna część karty, która zawiera temat, zdjęcie oraz 3 pytania, z czego dwa ostatnie odnoszą się do 2 z 3 torów planszy. Jak łatwo się domyślić, dolna część karty zawiera odpowiedzi na wcześniej zadane pytania i ciekawostki dotyczące tematu karty. Można zaczynać zabawę!

Gra trwa określoną liczbę rund, według sugestii instrukcji lub wyboru uczestników rozgrywki. Rundy składają się z poniższych kroków:

1. Umieszczenia znaczników zgadywania – pierwszy gracz bierze pudełko z kartami i odczytuje na głos temat oraz pytania pierwszej karty. Począwszy od rozpoczynającego gracza i zgodnie z ruchem wskazówek zegara każdy z uczestników zabawy umieszcza swój znacznik na planszy w niezajętym regionie lub na pustym polu jednego z torów. Rozkładanie znaczników będzie trwać tak długo, aż wszyscy gracze nie spasują (nie będą mogli lub nie będą chcieli już umieszczać swoich kostek).
2. Rozstrzygnięcia – każdy gracz, który trafił dokładny wymagany wynik otrzymuje 7 punktów. Z kolei za każdy wynik bliski (sąsiadujący region na mapie lub sąsiadujące pole na torze) uczestnik rozgrywki nagradzamy jest 3 punktami. Źle umieszczony znacznik wraca do ogólnej rezerwy, a dobrze obstawiony do puli gracza.
3. Zmiany rozpoczynającego gracza – na koniec rundy pudełko z kartami przekazywane jest następnemu graczowi (zgodnie z ruchem wskazówek zegara). Teraz on zostaje graczem rozpoczynającym. Każdy uczestnik odzyskuje teraz 1 znacznik z ogólnej rezerwy. Jeżeli któryś z uczestników zabawy posiada mniej niż 3 znaczniki, uzupełnia je znacznikami z ogólnej rezerwy do 3. Czas zacząć kolejną rundę!

Interakcji w grze jest niewiele – ot możemy ewentualnie podążać za przeciwnikiem, gdy w ogóle nie kojarzymy kontekstu poruszanego pytania. Nie można wiedzieć wszystkiego, dlatego nawet podczas rozgrywki w różnym przedziale wiekowym każdy ma szansę na trafienie z odpowiedzią. Oczywiście najważniejsza jest wiedza, ale na szczęście gra posiada aż 4 poziomy trudności (żółty, zielony, niebieski oraz czerwony), a do tego róża wiatrów na 2 środkowych poziomach trudności wskazuje obszar świata, którego pytania dotyczą. Bardzo elegancko rozwiązano skalowalność – najważniejszym czynnikiem jest, aby każdy z graczy tyle samo razy był rozpoczynającym graczem – w najbardziej licznej grupie będzie to 1 karta na gracza, a wariancie duetu to 4 karty na uczestnika zabawy. 150 dwustronnych kart daje nam 300 tematycznych zagadek – w czasie pojedynczej partii pojawi się maksymalnie 9 kart co zapewnia sporą regrywalność. Trzeba pamiętać jednak, że po wyczerpaniu tej puli karty tasujemy, a osoby z wybitną zdolnością zapamiętywania będą zdecydowanie bardziej gratyfikowane.

O balansie ciężko mówić, gdyż dla jednego omawiane zagadnienie może być trudniejsze, a dla innego łatwiejsze. Zasady gry są banalne i nawet jeśli czegoś nie wiemy, to nadal możemy próbować przysłowiowego łutu szczęścia. Warto też wspomnieć, że mimo tego, że polskie sklepowe półki uginają się wręcz od wszelkiego rodzajów gier wiedzowych, to jednak nietypowe podejście mechaniczne (obstawiamy wyniki – trochę jak w Bingo) i atrakcyjna oprawa graficzna zdecydowanie wyróżniają produkt na tle innych quizów.

Oczywiście nie ma miodu bez łyżki dziegciu. Najważniejszą bolączką jest brak czarnych drewnianych znaczników, którymi oznaczaliśmy prawidłowe wyniki w grze Fauna. Tory: długości/dystansu, a zwłaszcza tor liczb są mało intuicyjne i wymagają sporo wysiłku by się połapać, co jest czym. Trochę to wygląda jakby na szybko chciano przerobić planszę Fauny, na planszę gry Terra. Tytuł oczywiście nadal posiada ogromne walory edukacyjne – uczy przez zabawę, ale zdecydowanie zabrakło fantastycznego kompendium wiedzowego znanego z Fauny. No i szkoda, że to tylko nowa implementacja tego samego tytułu, a nie coś zupełnie odmiennego. Do tego quizów ogólnowiedzowych na rynku jest naprawdę sporo.

Terra to tytuł, którego wyczekiwałem z ogromną ciekawością. Poprzedni quiz Friedemanna Frise bardzo przypadł mi do gustu. Fauna była dla mnie czymś zupełnie nowatorskim nie tylko ze względu na tematykę, ale i podejście od strony mechanicznej. Terra nie tyle mnie rozczarowała, a bardziej zirytowała tym, że jest tylko nieco zmienioną poprzedniczką. Można było nad tą grą jednak trochę więcej popracować, panie Frise! Oczywiście, jeżeli to wasze pierwsze spotkanie z quizem na wysokim poziomie, to z pewnością zachwycą was atrakcyjne rozwiązania mechaniczne (zwłaszcza sposób obstawiania i punktowania), wysoka jakość wykonania elementów i ładna szata graficzna. Doskonała zabawa dla lubiących teleturnieje i niedzielne spotkania rodzinne, całkiem udany przerywnik między cięższymi tytułami.

Plusy:

• wysoka jakość wykonania elementów
• udane połączenie gry planszowej z quizem
• proste i intuicyjne zasady
• walory edukacyjne

Minusy:

• brak czarnych znaczników (znanych z Fauny) do oznaczania wyników odpowiedzi
• tematyka - quizów ogólnowiedzowych na rynku jest naprawdę sporo
• zagmatwane tory (zwłaszcza tor liczb)
• tylko nowa implementacja Fauny

Dziękujemy wydawnictwu Bard za udostępnienie egzemplarza gry do recenzji.