"W oddali słychać cichy szum strumienia. Pod naszymi stopami, między konarami widać trakt wiodący do Yorku. Na twarzach współbraci maluje się skupienie. W refleksach słońca i żywej zieleni liści chwile oczekiwania przeciągają się w nieskończoność przy muzyce bzyczącego beztrosko trzmiela. Nikt nawet nie drgnie, wczorajsze wieczorne pieśni dawno przebrzmiały. I wtedy nagle delikatny wiatr przynosi odgłos końskich kopyt wystukujących swój monotonny rytm, a wśród niego – jakże miłe uchu – skrzypienie kół przeciążonych wozów. "
Zapraszamy do lektury recenzji gry Sherwood Forest. Autorem tekstu jest Zuzanna 'suzysparrow' Jaskółka.