» Scythe: Spotkania

Scythe: Spotkania

Dodał: Shadov

Scythe: Spotkania
-
Ocena użytkowników
Średnia z 0 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 0
Obecnie grają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie gram
Tytuł: Scythe: Spotkania (Scythe: Encounters)
Seria wydawnicza: Scythe
Typ gry: strategiczna
Projektant: Jamey Stegmaier
Ilustracje: Jakub Różalski
Wydawca oryginału: Stonemaier Games
Data wydania oryginału: 2018
Wydawca polski: Phalanx Games
Data wydania polskiego: 22 maja 2019
Liczba graczy: od 1 do 7
Wiek graczy: od 14 lat
Czas rozgrywki: 90-115 min.
Cena: 79,95 zł
Mechanika: Area Control / Area Influence, Grid Movement, Variable Player Powers

Latem 2018 roku poprosiliśmy fanów Scythe, by zaprojektowali 32 nowe karty spotkań. W odpowiedzi otrzymaliśmy mnóstwo fantastycznych projektów, które następnie zostały opracowane przez autora gry. Możesz je wtasować do talii kart spotkań, ale rekomendujemy, byś zagrał kilka partii wyłącznie tą talią, bez wcześniejszego zapoznawania się z jej zawartością!

Rozszerzenie to wprowadza dwie drobne zmiany w zasadach gry:

  • Niektóre karty spotkań zawierają tajny wybór. Jeśli chcesz z niego skorzystać, nie pokazuj karty innym graczom i nie informuj ich o treści tego wyboru. Odsłoń kartę dopiero w chwili, w której korzystasz z jej tajnego pola wyboru. Jeśli grający Polanią wybiera taką tajną alternatywę, to normalnie czyta pozostałym graczom swój drugi wybór z karty.
  • Jeśli grasz z Automą i dobrana karta spotkań zawiera ten symbol ( ), możesz odrzucić tę kartę i dobrać nową, gdyż nie wszystkie jej wybory mogą mieć zastosowanie. Ikona ta znajduje się na 11 nowych kartach spotkań.

Źródło: Opis wydawcy

Tagi: Scythe: Spotkania | Scythe | Spotkania | Scythe: Encounters | Phalanx | Stonemaier Games | Jamey Stegmaier | Jakub Różalski | Phalanx Games


Czytaj również

Scythe
Kosy w dłoń!
- recenzja
Tapestry
Zderzenie cywilizacji?
- recenzja
Recenzja Viticulture Essential Edition
A może by tak gdzieś wyjechać i założyć winnice?
- recenzja
Lincoln
Bo do wojny trzeba dwojga
- recenzja
AuZtralia
Gdzie diabeł nie może, tam Cthulhu pośle, czyli wojna o AuZtralię
- recenzja
Lords of Hellas
Techno-mity i area control
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.