» Sanctum

Sanctum

Dodał: Marcin 'Karriari' Martyniuk

Sanctum
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 0
Obecnie grają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie gram
Tytuł: Sanctum
Typ gry: przygodowa
Projektant: Filip Neduk
Ilustracje: Jakub Politzer
Wydawca oryginału: Czech Games Edition
Data wydania oryginału: 2019
Wydawca polski: Rebel
Data wydania polskiego: 4 kwartał 2019
Liczba graczy: od 2 do 4
Wiek graczy: od 12 lat
Czas rozgrywki: 60-120 min.
Mechanika: Dice Rolling, Press Your Luck, Variable Player Powers

Sanctum, niegdyś wspaniała metropolia, obecnie stanowi ostatnią ostoję światła w świecie, który okrył mrok. Wokół miasta rozpościerają się krainy opanowane przez hordy demonów. Tylko garstka bohaterów ma odwagę, by stawić czoła ciemności i zawalczyć o odzyskanie królestwa.

Wciel się w jednego z bohaterów, który stara się zapobiec demonicznej inwazji. Wyrusz w podróż wgłąb lądu, przedrzyj się przez hordy wrogów i staw czoła samemu Lordowi Demonów.

Sanctum to epicka gra przygodowa, która niezwykle trafnie przenosi na planszę rozwiązania znane z gier komputerowych i RPG. Zainspirowana klasyczną mechaniką hack-and-slash, pozwala uczestnikom na ścieranie się z napotkanymi potworami i rozwijanie w ten sposób umiejętności postaci, by jak najlepiej przygotować je do kluczowego starcia.

W trakcie wędrówki, stopniowo zbliżając się do Lorda Demonów, bohaterowie będą musieli ulepszać swój sprzęt i dostosować taktykę walki, aby stawić czoła coraz trudniejszym do pokonania przeciwnikom. Choć gra wykorzystuje mechanikę rzutów kośćmi, szybko przekonacie się, że to trafność Waszych wyborów jest kluczowa dla przetrwania na wrogich ziemiach.

Źródło: Opis wydawcy

Tagi: Rebel | Sanctum | Filip Neduk | Jakub Politzer | Czech Games Edition


Czytaj również

X-Men: Bunt mutantów
Tacy sami, a mutant między nami
- recenzja
Odjechane Jednorożce: Bez cenzury
Konie w galopie?
- recenzja
Marvel: Rękawica Nieskończoności
List miłosny do Thanosa
- recenzja
Zona: Sekret Czarnobyla
Zona wzywa!
- recenzja
Fallout Shelter
Budujemy nowy schron, jeszcze jeden nowy schron…
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.