Runebound: Frozen Wastes
Dodał: Adam 'Aki' KasprzakMają na liście życzeń: 1
Mają w kolekcji: 0
Obecnie grają: 0
Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie gram
Mają w kolekcji: 0
Obecnie grają: 0
Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie gram
Typ gry: dodatek do gry
Wydawca polski: Fantasy Flight Games
Liczba graczy: od 2 do 6 osób
Wiek graczy: od 12 lat
Czas rozgrywki: ok. 120 - 180 minut
Cena: 139,95 zł
Ziemia została skuta okowami zabójczego mrozu...
Udajcie się na północ od Terrinoth, za Morze Białych Kłów, a odkryjecie zasypaną śniegiem krainę Isheim, miejsce pełne zamrożonego piękna i gwałtownej dzikości. Tamtejsze krzepkie dusze, dla których ta zimna ziemia jest domem, ze strachem szepczą o nadciągającej zagładzie. Wichry stają się jeszcze mroźniejsze, burze bardziej złowieszcze, zaś dzikie stworzenia coraz niebezpieczniejsze. Pradawne zło przebudziło się z długiego snu i grozi pochłonięciem całej krainy.
Nadszedł czas, aby bohaterowie o śmiałych sercach wystąpili przeciwko zbliżającej się katastrofie. Nadszedł czas, aby zapuścili się w nieokiełznane ostępy Isheim i przetrwali lód, śnieg oraz gryzące wichry. Nadszedł czas, aby na nowo odnaleźli legendarne przedmioty mocy i ujęli je w dłonie, broniąc ciepła i ostatnich przebłysków nadziei. Niegodziwe bestie przyczaiły się, aby położyć kres nieostrożnym podróżnikom, lecz pod lodem spoczywają również tajniki zniszczonego sekretu tej krainy. Czy uda wam się poskładać wskazówki i pogłoski, a następnie powstrzymać nadciągającą zgubę? Czy jesteście na tyle odważni, aby wystawić swój spryt, siłę oraz wolę na próbę i przetrwać na okrutnych Lodowych Pustkowiach?
Rozszerzenie Frozen Wastes zawiera nową, przepięknie wykonaną nakładkę na planszę, 110 nowych kart, 6 nowych figurek bohaterów oraz ekwipunek pozwalający przetrwać w warunkach zimowych. Bezustannie zmieniająca się pogoda przedstawiona jest za pomocą nowych zasad dotyczących surowych warunków, żetonów pogody, znaczników mrozu oraz znaczników białej śmierci.
Czy uda wam się pokonać budzący się mrok, czy też zginiecie na Lodowych Pustkowiach?