» Wieści » Rebel Times #57 dostępny

Rebel Times #57 dostępny

|

Rebel Times #57 dostępny
Ze strony sklepu interentowego Rebel.pl można pobrać kolejny, 57. numer magazynu o grach Rebel Times.

Jak zwykle znajdą w nim coś dla siebie zarówno miłośnicy planszówek (recenzje Stronghold: Undead, Offboard, Safari Hide&Seek, Pupili Podziemi, Chaos in the Old World: The Horned Rat), jak i gier fabularnych (kolejną część Długiej drogi do Kadath, artykuł Trudna sztuka wydawania oraz recenzje L5R: Imperial Histories i WFRP: Lure of Power).
Źródło: Rebel.pl
Tagi: rebel.pl | Rebel Times


Czytaj również

Komentarze


Exar
   
Ocena:
0
Ściągnąłem i zacząłem od Wstępniaka. I to był błąd.

Denerwują mnie redaktorzy naczelni, którzy nie są obiektywni. Jak można napisać "nowego
„dzieła” Rafała Olszaka"? Jak redaktor, bądź co bądź poczytnej, gazety może obrażać autora jakielkolwiek pracy bez przeczytania treści? Jeśli go nie lubi - jego sprawa, ale niech nie ocenia gry na podstawie jego relacji z autorem.

Wstyd.
29-06-2012 10:30
Sting
    Drogi Exarze...
Ocena:
0
...próbki pracy (założenia, opowiadanie) zostały już przedstawione. Każdy kto chciał, mógł wyrobić sobie opinię. Pomijam, że cudzysłów został użyty w innym kontekście (jakby go nie było to zaraz podniosłyby się głosy, że szydera itp.; no, ale to już mój błąd jako nadawcy, że został przez Ciebie źle zdekodowany).

Moje relacje z Rafałem z tego co pamiętam były raczej poprawne, więc pudło. ;]

"Redaktorzy naczelni, którzy nie są obiektywni". Wskaż mi jednego, który jest w 100% obiektywny.
29-06-2012 11:03
Exar
   
Ocena:
+1
Drogi Stingu,

Dziękuję za wyjaśnienie. Jako gracz (czyli adresat Twojego wstępniaka), a nie jako znawca środowiska polskich twórców RPG, nie jestem w stanie na podstawie Twojej wypowiedzi stwierdzić jaki był kontekst użycia cudzysłowu. I jak widać odczytałem Twój przekaz niepoprawnie, bo nie miałem dodatkowych informacji. Podejrzewam, że wiele osób mogło odczytać tekst podobnie.

Co więcej, czytam RebelTimes właśnie po to, abym nie musiał czytać próbek prac (założeń, opowiadań) z miliona źródeł a raczej mógł wszystko (dużo?) znaleźć w jednym miejscu (chyba, że znowu Cię źle zrozumiałem i masz na myśli siebie, jako osobę która wystawia opinie produktowi Olszaka na podstawie próbek prac - jeśli tak jest wtedy spodziewałbym się recenzji lub prerecenzji a nie kawałka tekstu w którym produkt określony został mianem dzieła w nieszczęsnym cudzysłowiu - zwłaszcza, że czytam pismo z recenzjami).

Podejrzewam także, że nikt nie jest w 100% obiektywny, jednak niektórzy próbują być; po przeczytaniu Twojej wypowiedzi miałem wrażenie że drwisz z Rafała Olszaka (co jak widać także nie miało miejsca).

To tyle wyjaśnień, mimo wszystko dobrze Was się czyta! Mniej polityki, więcej grania!
29-06-2012 11:52

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.