» Recenzje » Mr. Jack – dodatek

Mr. Jack – dodatek


wersja do druku
Mr. Jack – dodatek
Mr. Jack to świetna propozycja dla wszelkich miłośników dedukcyjnej rozrywki. Dlatego tym więcej radości sprawi fakt, że po raz pierwszy w Polsce ukazało się do niej rozszerzenie!

Dodatek zawiera sześć nowych postaci: Johna Pizera, Inspektora Abberline'a, Josepha Lane'a, Madame, Spring-Heeled Mana oraz bodaj najbardziej wyczekiwaną figurę – Profesora Moriarty'ego. Razem z nimi otrzymujemy sześć kart alibi oraz tyle samo kart bohaterów, oczywiście tych wspomnianych chwilę wcześniej. Z nowości warto wspomnieć o znaczniku barykady oraz żetonie zdolności specjalnej Profesora Moriarty'ego.

Rozszerzenie pozwala "odświeżyć" rozgrywkę, pozostawiając mechanikę bez zmian, w tym liczbę graczy, czyli dwóch. Jedyne różnice, jakie pojawią się w trakcie zabawy, to te wynikające ze zdolności specjalnych nowych bohaterów. Ponadto dodatek przełamuje bolączkę powtarzalności wynikającą ze zdefiniowanego początkowego rozstawienia postaci na planszy w wersji podstawowej.

Co się zmieniło?

Każda rozgrywka z dodatkiem wymaga skomponowania odpowiedniego grona ośmiu bohaterów. Obowiązkowo z podstawowej wersji Mr. Jacka musimy wziąć Jeremy’ego Berta, Sherlocka Holmesa, Inspektora Lestrade’a i Johna Smitha. Dziesięć pozostałych postaci (sześć z dodatku i cztery z podstawki) tasujemy, po czym każdy z dwóch graczy otrzymuje po pięć losowych kart. Spośród nich wybiera dwie i równocześnie z przeciwnikiem ujawnia swój wybór. Tych czterech bohaterów dołączy do rozgrywki obok odgórnie narzuconych. Szczęśliwą ósemkę tasujemy według normalnych zasad z Mr. Jacka (zarówno karty alibi, jak i bohaterów). Postacie, które nie zostały wylosowane do uczestnictwa w tej rozgrywce, rozkłada się obok planszy, ponieważ mogą okazać się przydatne dzięki Profesorowi Moriarty’emu, o czym za chwilę.

Gra z dodatkiem wymusza inne przygotowanie pierwszej rozgrywki niż było to w podstawowej wersji. Postacie (i tylko je) tym razem będziemy ustawiać ze sporą swobodą na planszy (rozszerzenie nie dodaje nowej planszy, używamy tej ze zwykłego Mr. Jacka). Jak to zrobić? Z potasowanego stosu bohaterów losujemy cztery karty i rozkładamy je przy planszy. Detektyw zaczyna – wybiera jedną z nich i kładzie jej pionek na dowolnym wolnym polu planszy. Następnie to samo robi Kuba Rozpruwacz, wykładając dwie spośród trzech pozostałych postaci. Ostatnia figura należy do Detektywa. Podobnie postępuje się z pozostałą czwórką Londyńczyków, z tą różnicą, że tym razem kolejność wyboru jest odwrotna – zaczyna i kończy Mr. Jack.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Nie wiedząc pod kogo będzie podszywać się Jack (jego kartę losuje się po przygotowaniu rozgrywki), trudno odgadnąć jak wiele postaci widocznych lub niewidocznych zostawić podczas startowego rozstawiania. Oczywiście nie trudno wyjść z założenia, że dla Kuby Rozpruwacza najkorzystniejszą opcją będzie duża liczba postaci rozpoczynających w cieniu, z kolei dla Detektywa – oświetlonych. Zasady zwycięstwa nie uległy zmianie: Detektyw musi złapać Kubę,a Rozpruwacz musi uciec z planszy i nadal musi to zrobić po turze, w której był niewidoczny. Niemniej przyjmując nawet odwrotny scenariusz obaj gracze dążą do tego, aby jak najwięcej person pozostało w jednej strefie. W dodatku zrezygnowanie ze sztywnego umiejscowienia postaci sprawia, że regrywalność fantastycznie rośnie.

Dalej obowiązuje nas taki sam tor czasu, liczba tur (osiem), oraz zasady ruchu bohaterami uwzględniając ich umiejętności specjalne. Tury parzyste zaczyna Detektyw, a nieparzyste Kuba Rozpruwacz. Dokładne mechanizmy omawiam w recenzji Mr. Jacka.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Nowe moce, nowa zabawa!

Zdolności z dodatku mają raczej charakter defensywny – częściej ograniczają, zmieniają, albo dodają ruch bohaterom. Otrzymujemy także nowe elementy jak barykadę, która trafia na planszę z bohaterem Josephem Lane'em, oraz żeton kopiowania zdolności Profesora Moriarty'ego. Pozwala on korzystać mu z umiejętności jednej z sześciu postaci nie biorących udziału w grze (wspominałam, że rozkładamy je przy planszy). To o tyle ważne, że w podstawce część zdolności miała bardziej ofensywny charakter, jak np. Sherlock Holmes, który mógł dobrać kolejną kartę alibi, wykluczając niektórych podejrzanych, albo Watson oświetlający pola znajdujące się na linii wzroku. Nowi bohaterowie i ich zdolności jeszcze bardziej zaostrzają rywalizację, ale trzeba też się z nimi oswoić. Ponieważ są to postacie i umiejętności, które bardziej angażują w rozgrywkę. Niektóre "moce" mogą wydawać się mniej korzystne, jak odpychanie sąsiadującego bohatera przez Johna Pizera, ale również one są przydatne, tylko należy je odpowiednio wykorzystać. Trzeba przy tym pamiętać, że nadal Detektyw ma tylko jedną szansę na złapanie Kuby. Jeśli mu się nie powiedzie, morderca umknie organom ścigania.

Modyfikacje wydłużają żywotność gry, która nadal wymaga od graczy koncentracji oraz śledzenia i przewidywania kolejnych ruchów oponenta. Mr. Jack w komplecie z rozszerzeniem zadowoli nie tylko osoby nieznające podstawki, ale również pozwoli odświeżyć klasyka wśród wiernych fanów serii.

Plusy:

  • koniec ze stałym rozstawieniem postaci
  • nowi bohaterowie i zdolności
  • wydatnie zwiększa regrywalność…
  • … a czas gry pozostaje taki sam

Minusy:

  • część zdolności nowych bohaterów wymaga opanowania

 

Dziękujemy wydawnictwu Rebel za przekazanie gry do recenzji.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
8.5
Ocena recenzenta
8.25
Ocena użytkowników
Średnia z 2 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 0
Obecnie grają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie gram
Tytuł: Mr. Jack – dodatek
Seria wydawnicza: Mr. Jack
Typ gry: strategiczna
Projektant: Bruno Cathala, Ludovic Maublanc
Ilustracje: Pierô
Wydawca oryginału: Hurrican
Wydawca polski: Rebel
Data wydania polskiego: styczeń 2019
Liczba graczy: 2
Wiek graczy: od 9 lat
Czas rozgrywki: 30 min.
Mechanika: Grid Movement, Variable Player Powers



Czytaj również

Mr. Jack
Klasyk powraca
- recenzja
Mr. Jack in New York
Tropiąc mordercę
- recenzja
Mr. Jack
Klasyk na stole
- recenzja
Nagaraja
Stąpaj ostrożnie!
- recenzja
Mr. Jack Pocket
Pościg w 15 minut
- recenzja
Kingdomino: Duel
Czy te kości mogą kłamać?
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.