» Recenzje » Łotry

Łotry


wersja do druku

A może mały rozbój?

Redakcja: Shadov, Balint 'balint' Lengyel

Łotry
Rycerze w lśniących zbrojach pędzący na ratunek strapionym księżniczkom? Potężni magowie spędzający godziny nad mistycznymi manuskryptami? Kogo osadzić jako bohaterów karcianki? Prawidłowa odpowiedź brzmi łotrów!

Być może od takiego pomysłu wyszedł Grzegorz Pietras, twórca karcianej gry Łotry i zarazem wydawnictwa Spell Games. Od strony graficznej wsparli go Jakub Kaktus Balewicz oraz Kamil Patynowski. Z jakim efektem? Karty w liczbie 70 utrzymane są w stylistyce ilustracji z pudełka, a w całej grze mamy do czynienia ze średniowieczną stylizacją. Pozorne podobieństwo kart (przedstawiają jedynie popiersia postaci) niwelowane jest przez ładne portrety, dodatkowo dobrze prezentujące się na kredowym papierze. W zestawie znajduje się także instrukcja, plansza, 4 znaczniki złota i 12 żetonów akcji. Całość zamknięto w małym i łatwo przenośnym pudełku, dzięki czemu Łotry to ciekawa propozycja na podróż czy partyjkę w plenerze.

Aby rozpocząć żywot łotra wystarczy wydzielić graczom po cztery żetony akcji w ich kolorach. Jeden z nich ląduje na zerowym polu planszy symbolizującym posiadane złoto, podczas gdy pozostałe trafiają do puli graczy i będą wydawane w trakcie zagrywania kart z ręki. Na starcie każdy dostaje losowo po trzy z talii, następnie zaś odkrywamy na stole tyle, ilu jest graczy, a potem wszyscy dobierają po jednej. Czynność powtarzamy w odwrotnej kolejności, po czym można przejść do rozgrywki. Trwa ona do momentu, gdy któryś zbój zgromadzi 50 sztuk złota, co uczyni go zwycięzcą.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Gracze naprzemiennie wykonują tury podzielone na dwie fazy: generacji i akcji. W pierwszej z nich dobieramy kartę z talii oraz jeden żeton akcji w swoim kolorze. Następnie generujemy złoto według wskazań na wyłożonych przez nas kartach, co oznaczamy przesuwając znacznik na planszy.

W fazie akcji zagrywamy karty – część z nich jest darmowych, lecz większość przyjdzie nam opłacić żetonami akcji, których zasób ogranicza liczbę możliwych do użycia kart. Postacie na kartach zostały podzielone na kilka grup pełniących różne funkcje. Robotnicy pozwalają generować złoto, dobierać karty lub żetony, ale rywale z łatwością mogą ich zniszczyć, chyba że desygnujemy do ich obrony Strażników, których trzeba pokonać w pierwszej kolejności. Oprócz nich mamy jeszcze karty natychmiastowe – odrzucane od razu po użyciu – dzięki Kupcom dokonamy wymian kart, żetonów i złota, Łotrzy zniszczą Robotników i Strażników oraz opróżnią sakiewkę przeciwnika. Ostatnią kategorią są Pułapki – kontrujemy nimi zagrywki rywali, anulujemy atak wrogiego Łotra czy odpowiadamy kradzieżą karty na kradzież złota. Na planszy złota jest także parę pól specjalnych. Przechodząc lub zatrzymując się na nich sięgniemy po nową kartę lub żeton akcji. Mechanika nie jest zatem przesadnie skomplikowana. Jak ta prostota sprawdza się w praktyce?

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Zaskakująco dobrze. Bezapelacyjnie siła Łotrów tkwi w intensywności interakcji pomiędzy graczami, gdyż podczas zabawy właściwie nie ma mowy o spokojnym powiększaniu bogactwa. Szybko okazuje się, że najlepszym sposobem jest zagrywanie Robotników generujących żółty kruszec połączone ze stałym atakowaniem zasobów rywali. Takie działania przynoszą korzyści w dwójnasób – z jednej strony opróżniamy skarbiec przeciwnika, z drugiej wzbogacamy nasz. To rozwiązanie zarówno wzbudza wiele pozytywnych emocji, jak i komplikuje kwestie skalowania gry w duecie, ze względu na czasami zachodzące zjawisko kuli śnieżnej. Zwykle dwie-trzy tury przebiegają dosyć spokojnie, gdy nie ma jeszcze kogo atakować ani co grabić, zaś w dalszej fazie zabawy szybkie odskoczenie o 5-6 sztuk złota może już ustawić partię i być za dużą do nadrobienia przewagą. Warto zatem skorzystać z sugestii zawartej w instrukcji i przy dwójce łotrów toczyć boje do 75 albo i 100 punktów, co do pewnego stopnia łagodzi problem, ale i wydłuża rozgrywkę. W pozostałych konfiguracjach osobowych nie odczuwa się tego mankamentu.

Trzeba przy tym pamiętać, że Łotry nie są zajęciem na długie godziny – pojedyncze partie zamykają się w trzydziestu minutach, a w mniejszym składzie wystarcza nawet połowa tego czasu. Proste zasady i przebieg tury składający się raptem z paru kroków wzbudzały wątpliwości, czy aby gra nie będzie szybko nudziła, ale produkcję Grzegorza Pietrasa cechuje niezła grywalność. Chce się do niej wracać, w głównej mierze dzięki nasączeniu rozgrywki negatywną interakcją oraz dynamiki – partyjki są krótkie i nie ma ryzyka dłuższego oczekiwania na swoją turę. Pierwszy tytuł w portfolio Spell Games sprawdza się nie tylko jako przedsmak większych tytułów. Grą powinny zainteresować się również osoby dopiero zaczynające przygody z planszówkami – niski próg wejścia, krótki czas pojedynczej partii oraz intensywność zabawy zdecydowanie do tego zachęcają. Jest także sensowną opcją w podróży czy ogólnie na świeżym powietrzu, gdyż nie wymaga wiele miejsca. Szkoda tylko, że postacie na kartach nie mają silniej zróżnicowanych zdolności, co mogłoby zwiększyć żywotność tytułu. Tak czy inaczej w kategorii fillera dla miłośników negatywnej interakcji jest więcej niż dobrze. 

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Pomimo ogólnej prostoty, pierwszy tytuł w portfolio Spell Games to ciekawa propozycja dla żądnych szybkiej i niosącej za sobą emocje rozrywki. Przeszkadzanie i nieustanne zasadzanie się na majątek rywali stanowi esencję Łotrów. Pozostaje liczyć, że w przyszłości dostaniemy rozszerzenie eliminujące problemy ze skalowaniem i wprowadzające większe urozmaicenia w zdolnościach postaci.

Plusy:

  • duuużo mieszania rywalom
  • krótkie partyjki i mobilność
  • solidne wykonanie
  • banalne zasady

Minusy:

  • skalowanie w duecie – łatwo o kulę śnieżną
  • małe zróżnicowanie zdolności

Dziękujemy wydawnictwu Spell Games za przekazanie gry do recenzji.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
7.0
Ocena recenzenta
7
Ocena użytkowników
Średnia z 1 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 0
Obecnie grają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie gram
Tytuł: Łotry
Typ gry: karciana niekolekcjonerska
Projektant: Grzegorz Pietras
Ilustracje: Jakub Kaktus Balewicz, Kamil Patynowski
Wydawca polski: Spell Games
Data wydania polskiego: 2017
Liczba graczy: od 2 do 4 graczy
Wiek graczy: od 12 lat
Czas rozgrywki: od 15 do 45 minut
Cena: 69,95

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.