Hollywood

Oscar czy Złota Malina?

Autor: Camillo

Hollywood
W dzieciństwie chyba każdy z nas choć przez chwilę chciał zostać aktorem, reżyserem, scenarzystą lub producentem filmowym. Hollywood wprawdzie raczej nie pomoże nam spełnić tych marzeń, ale pozwoli poczuć się jak gruba ryba z Fabryki Snów.

Hollywood to gra planszowa dla 2-6 osób. Zadaniem graczy jest skompletować obsadę filmową i nakręcić jak najbardziej kasowe obrazy. Kto zarobi więcej milionów dolarów – ten wygrywa. Rozgrywkę umilą ładne i starannie wykonane ilustracje, a polskich miłośników planszówek ucieszy fakt, że do naszego wydania dołączono od razu trzy niewielkie dodatki, które, stopniowo dodawane, pozwolą zwiększyć regrywalność pozycji.

Skoro już o zawartości mowa, w obszernym pudle znajdziemy sporo elementów. Ze środka możemy wyciągnąć rozkładaną planszę główną (zwaną "torem zysku"), 6 plansz graczy, 126 kart podstawowych (zawierających scenariusze oraz członków obsady), 36 kart gwiazdorskich (również scenariusze i członkowie obsady, ale wyżej punktowani), 16 kart bezwartościowych scenariuszy (które nie dają punktów, ale w trakcie gry musimy po nie sięgnąć, jeśli nie posiadamy innego scenariusza), 30 kart licytacji, 42 żetony licytacji, 6 żetonów Million Hollywood Dollars, 3 statuetki nagród z podstawkami oraz 6 znaczników graczy. Są także wspomniane dodatki – karty festiwali, karty łowców nagród oraz tak zwane karty "za kulisami".

Każda rozgrywka dzieli się na trzy lata, które z kolei zawsze dzielą się na siedem faz. W każdej z nich gracze podejmują inne czynności. Poniżej przedstawiamy je w ogólnym zarysie:

Kilka słów trzeba poświęcić samym kartom. Zarówno podstawowe jak i gwiazdorskie dzielą się na pięć rodzajów: scenariusze, reżyserzy, aktorzy, aktorki i ekipa filmowa. Poza głównymi ilustracjami, znajdują się na nich trzy rodzaje symboli. Ikony z symbolem gatunku oznaczają, w jakim gatunku specjalizuje się dany członek ekipy, ikony złotych monet oznaczają dodatkowy zysk z udziału w filmie danej karty, natomiast ikony statuetek służą do przyznawania wspomnianej nagrody za Film Roku.

Każdy układany przez graczy film musi zawierać dokładnie jeden scenariusz, dokładnie jednego reżysera i co najmniej jednego, ale nie więcej niż dwóch aktorów\aktorek. Karty ekipy filmowej są opcjonalne, ale warto ich używać, ponieważ każda z nich oznacza dodatkowy bonus lub pewną korzyść – na przykład dubler podwaja wartość jednej wybranej przez nas karty w filmie, zaś charakteryzatorka pozwala traktować aktora jako aktorkę lub odwrotnie.

Zysk z każdego filmu oblicza się, sumując liczbę punktów za:

Zysk z nagrody za Film Roku obliczany jest dopiero na sam koniec gry, po zakończeniu ostatniego roku. Liczbę posiadanych przez gracza nagród należy przemnożyć przez liczbę kart z symbolem nagrody, znajdujących się w jego archiwum. Przykładowo, jeśli gracz zdobył dwie nagrody, a w jego archiwum znajduje się 16 kart z pożądanym symbolem, wzbogaci się aż o 32 miliony.

Zwycięzcą całej gry zostaje ten, kto po trzech latach uzbierał najwięcej pieniędzy. Jak więc widać, mechanika Hollywood łączy w sobie draft, licytację i gospodarowanie zasobami. Jeśli dodamy do tego, że reguły rozgrywki, mimo ich pozornej złożoności, można dość szybko opanować, a zasady punktacji są logiczne, pozornie otrzymamy obraz całkiem ciekawej pozycji dla szerokiego grona graczy. Istnieje jednak kilka "ale". Po pierwsze – ze względu na spokojną tematykę i niewielką ilość negatywnej interakcji, graczy należy szukać raczej tylko w gronie familijnym, bo na grę imprezową Hollywood niezbyt się nadaje. Po drugie – losowość jest w tej grze bardzo duża i demotywująca, a kilka sposobów doboru kart niewiele w tej kwestii pomaga, bo nadal zwykły złośliwy pech, na przykład brak reżysera, potrafi ustawić daną turę, niezależnie od przyjętej taktyki. Po trzecie – po kilku rozegranych partiach, gdy wypróbuje się już dostępne możliwości taktyczne (i przekona się, że większość i tak zależy od losu), gra zaczyna się robić nużąca.

Na losowość nie da się, niestety, nic poradzić. Pozostałe dwie wady można natomiast do pewnego stopnia zniwelować dzięki dołączonym do polskiego wydania dodatkom. Mamy ich w sumie trzy. Pierwszym są "Festiwale", sześć kart, z której każdego roku po pierwszej fazie losowana jest jedna. Wprowadza ona zawsze jakąś zmianę w rozgrywce (na przykład festiwal w Berlinie powoduje, że każdy nakręcony film daje swojemu twórcy dodatkowe 4 miliony zysku). Drugi dodatek, "Łowcy nagród", to dodatkowy zestaw kart z postaciami, których posiadanie zwiększy wartość filmu, ułatwi zdobycie nagrody za Film Roku, albo wspomoże nas w jakiś inny sposób (na przykład kierownik zdjęć umożliwia udział w filmie dodatkowego aktora/aktorki ponad ustalony limit).

"Za kulisami" to natomiast ostatni i zarazem zdecydowanie najciekawszy dodatek, bo wprowadza do gry negatywną interakcję. Karty z tego zestawu obniżają wartość naszego filmu, albo narzucają nam różne ograniczenia (na przykład aktor kina niezależnego uniemożliwia udział w filmie jakiegokolwiek przedstawiciela ekipy filmowej). Przy ich użyciu dochodzi nowa faza gry (pomiędzy trzecią a czwartą), Jeśli mamy w talii jakieś negatywne karty, możemy je w niej zagrać na przeciwników. Dodatki nieco przedłużają żywotność gry, ale mimo to Hollywood daleko do miana planszówkowego hitu. Niewiele jest w stanie zmienić bardzo przyzwoita skalowalność. Tak samo dobrze można bawić się w parze, jak i przy pełnej obsadzie, choć im więcej uczestników, tym dłużej trwa podliczanie wyników w późniejszych fazach. Choć nie jest to stricte gra zła, to nie da się ukryć, że na rynku możemy znaleźć wiele ciekawszych pozycji.

Plusy:

Minusy:

 

Dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie egzemplarza gry do recenzji.