» Recenzje » Escape Room: The Game

Escape Room: The Game


wersja do druku

Myślenie kluczem do sukcesu

Redakcja: Balint 'balint' Lengyel, Marcin 'Karriari' Martyniuk

Escape Room: The Game
Trzy różne scenariusze – zagrożenie bombowe, śmiertelny wirus i ucieczka z więzienia. Na każde macie dokładnie 60 minut. Sukces zależy tylko i wyłącznie od tego, czy uda Wam się dobrze kojarzyć fakty i logicznie myśleć. Odważycie się spróbować…?

Zabawy typu "escape room" zaczęły być popularne w Polsce kilka lat temu. Idea jest prosta – należy opuścić pomieszczenie przed końcem określonego czasu. Pomagają w tym liczne wskazówki i podpowiedzi. W przypadku przeniesienia tego schematu zabawy na grę planszową, odpadają ograniczenia, jakie narzuca lokalizacja konkretnego "pokoju ucieczki". Dobrym przykładem takiego rozwiązania jest wydany przez Trefl Escape Room: The Game.

Gra składa się z trzech scenariuszy, w których musimy znaleźć ulokowaną gdzieś w mieście bombę, znaleźć antidotum na truciznę w powietrzu oraz uciec z więzienia. Najpierw pokrótce o ogólnym schemacie rozgrywki: pierwszy scenariusz składa się z dwóch części, pozostałe – z trzech. Aby przejść z pierwszej do drugiej, należy odgadnąć kod. Wówczas otrzymuje się zezwolenie na otwarcie koperty zawierającej elementy następnej części scenariusza. Sukces to ukończenie wszystkich części w czasie 60 minut – czego pilnuje specjalne urządzenie, zwane Chronodekoderem. Jest to nie tylko licznik czasu, ale i maszyna dekodująca – po jego bokach znajdują się elementy, z których korzystamy podczas zabawy, np. deszyfrator. 

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Pierwszy scenariusz to poszukiwanie bomby, którą najpierw trzeba zlokalizować, a potem rozbroić. Nie jest to łatwe, ponieważ może być praktycznie wszędzie, a jeśli już uda się ją znaleźć, rozbrojenie wymaga naprawdę głębokiego namysłu. Druga przygoda, czyli "Wirus", rozgrywa się w laboratorium, gdzie doszło do wycieku silnie trującej substancji. Należy najpierw znaleźć kod do sejfu, w którym znajduje się prawdopodobnie receptura na antidotum. Ostatni ze scenariuszy – "Ucieczka z więzienia" – to również trzy etapy: przygotowanie do ucieczki, a potem dwa kolejne etapy wykonywania tego zadania.

Każdy scenariusz zapakowany został do osobnej folii, w której mamy koperty i pudełeczka oraz karty podpowiedzi i klucze. Klucze należy wkładać do dekodera – każdy z nich ma inne cyfry, litery i symbole. Wkładamy od lewej do prawej, a które? To zależy od tego, co uda nam się wyczytać z przekazywanych informacji. W każdym scenariuszu powinno się uzyskać kod składający z czterech znaków – jeśli włożymy do chronodekodera właściwe klucze (czyli kod się zgadza), słychać przyjemny odgłos i można przejść do kolejnej części. Jeśli nastąpiła pomyłka – wówczas rozlega się krótki brzęczyk, a od pozostałego czasu odejmowana jest minuta. Chronodekoder umożliwia sięganie po podpowiedzi w wyznaczonym czasie – dla każdego scenariusza przewidziano kilka wskazówek.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

A jak wygląda sama zabawa? Początkowo można poczuć lekki szok, zwłaszcza przy pierwszym scenariuszu – mamy mapę miasta, paragony, jakieś karteczki, a nawet prawdziwe sznurowadło! Podobnie przy wizycie w laboratorium – otrzymujemy tablice Mendelejewa, kilka karteluszków, szafkę laboratoryjną... Z początku nie ma się kompletnie pojęcia, co robić, więc zaczynamy przeglądać poszczególne elementy i nagle – przebłysk! Jedna rzecz koresponduje z drugą, a ta wydaje się pasować do tamtej, więc chwytamy tę nić Ariadny i ruszamy powoli do przodu, odnajdujące kolejne bezcenne wskazówki i informacje. Wymagane jest do tego maksymalne skupienie, a także praca zespołowa – jak mówi stare przysłowie, co dwie głowy to nie jedna i w tym przypadku sprawdza się ono perfekcyjnie. Zalecane są jednak trzy osoby, maksymalnie może być ich pięć. Która konfiguracja jest najlepsza? To zależy od samych graczy i ich zdolności kojarzenia faktów oraz logicznego myślenia. Nie da się ustalić optymalnego składu. Na upartego w Escape Room: The Game można bawić się nawet samodzielnie, jednak wówczas godzina może nie wystarczyć do rozszyfrowania wszystkich zagadek.

Jaki jest poziom zagwozdek? Muszę przyznać, że o ile przy rozbrajaniu bomby odnalezienie kodu nie sprawia jakichś większych trudności – oczywiście po jednej czy drugiej burzy mózgu – o tyle przy scenariuszu w laboratorium sposób rozwikływania zagadek jest dość pokrętny i – pomimo tego, że wydawca zamieścił na swojej stronie wyjaśnienia – budzi wątpliwości. Ale może to tylko kwestia indywidualnego podejścia? Muszę przyznać, że gdy po naradach i kłótniach (tak, zdarzają się, jeśli dwie osoby mają różne koncepcje) udaje się rozszyfrować tajne pismo, znaczenie kodów czy lokalizację, satysfakcja jest olbrzymia. A jeśli jeszcze prawidłowo wprowadzi się kod do chronodekodera, ma się poczucie dobrze spełnionego obowiązku.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Zabawa jest świetna i miło spędza się przy niej czas każdemu – czy to stary planszówkowy wyga, czy też niemająca wcześniej styczności z planszówkami studentka, zachęcona przez znajomych do dołączenia do gry. Jednak Escape Room: The Game cierpi na jedną przypadłość, właściwą wszystkim zabawom tego typu: jest jednorazowa. Gdy przejdzie się jeden scenariusz, już do niego nie wracamy – bo i po co, skoro wszystko jest już jasne. Mimo to nie warto żałować pieniędzy na ten tytuł, tym bardziej, że wydawca zapowiada publikację kolejnych scenariuszy i dodatków do zabawy, a więc jest on inwestycją w przyszłe rozgrywki. W momencie pisania tego tekstu są już dostępne dwa dodatkowe scenariusze do pobrania i wydrukowania – "Wesołe miasteczko" oraz "Tajemnicze morderstwo". I to za darmo!

Polecam ludziom, którzy uwielbiają łamigłówki, kojarzenie faktów czy po prostu zabawy logiczne. Escape Room: The Game porządnie sprawdzi sprawność każdego intelektu – warto spróbować!

Plusy:

  • trzy różne scenariusze
  • solidne wykonanie całości
  • liczący czas chronodekoder
  • różnego rodzaju łamigłówki i zagadki
  • okazja do kreatywnego spędzania czasu w kilka osób
  • scenariusze do pobrania

Minusy:

  • zabawa jednorazowa

Dziękujemy wydawnictwu Trefl za przekazanie gry do recenzji.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
8.0
Ocena recenzenta
8
Ocena użytkowników
Średnia z 1 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 0
Obecnie grają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie gram
Tytuł: Escape Room: The Game
Seria wydawnicza: Escape Room: The Game
Typ gry: łamigłówka
Ilustracje: Sebastian Goyke
Wydawca oryginału: Identity Games
Wydawca polski: Trefl
Data wydania polskiego: 16 października 2019
Liczba graczy: od 3 do 5
Wiek graczy: od 15 lat
Czas rozgrywki: 60-90 min.
Cena: 138,99 zł
EAN: 5900511015461



Czytaj również

Sprytna ośmiornica
Nieco bolesna zabawa zręcznościowa
- recenzja
PSTRO!
Potrzebna dobra pamięć i nieco szczęścia
- recenzja
Ego
Ego
Jak dobrze mnie znasz?
- recenzja
Logo
Wiedzieć znaczy wygrywać
- recenzja
O kocie w kłopocie
Kot szuka domu
- recenzja
Mars 2049
Kolonizując Czerwoną Planetę
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.