» » Dominion: Intryga

Dominion: Intryga


wersja do druku

Kto knuje, wygrywa?

Redakcja: Camillo, Balint 'balint' Lengyel

Dominion: Intryga
Nie należysz do charyzmatycznych osób? Nie dla ciebie strategiczne szarady wojenne? Pozostaje ci więc tylko prowadzenie zakulisowych działań – Intrygi!

W 2008 roku gra karciana Dominion po raz pierwszy trafiła na półki sklepowe za sprawą Rio Grande Games. Rok później pojawił się samodzielny dodatek o tytule Intryga. Szybko piął się w rankingu najlepszych gier amerykańskiego serwisu BoardGameGeek, przeskoczył swoją poprzedniczkę i.... został wycofany z klasyfikacji. Dlaczego? Był rozszerzeniem! Wybuchła wielka afera, a dodatek, który do dziś gracze (według klasyfikacji) cenią bardziej od wersji podstawowej, szybko przywrócono do rankingu.

Polak potrafi rysować okładki

Dominion: Intryga miała już swoją polską premierę w 2010 roku za sprawą wydawnictwa Bard, teraz po 6 latach gra doczekała się 2 rodzimej edycji za sprawą Games Factory Publishing. Krakowski wydawca zdecydował się na zbiórkę na krajowej platformie crowdfundingowej dla aż 3 dodatków do Dominiona jednocześnie. Darczyńcy okazali się niezwykle hojni – zebrano 158 555 złotych, a jednym z celów kampanii były zupełnie nowe ilustracje wieczek do pudełek. Jeżeli ktoś widział niemieckie wersje Dominiona, z pewnością przyzna, że i teraz my nie mamy się czego wstydzić. Praca Tomasza Jędruszka jest niezwykle klimatyczna i każdemu powinna się spodobać.

Producenci planszówek upodobali sobie kwadrat jako standardowy wzór pudełka na gry i nie inaczej jest z Intrygą. Pod wieczkiem znajdziemy plastikową wypraskę z przegródkami, która pomieści wszystkie karty z zestawu – a jest ich aż 500! Jako właściciel poprzedniego, pierwszego wydania omawianego samodzielnego dodatku, zauważyłem kilka zmian. Oczywiście zdecydowanie na plus. Mamy wreszcie rodzimy separator czyli tekturkę, na której każdej przegródce przyporządkowany jest inny typ kart. Teraz wyciąganie czy odkładanie konkretnego typu kart to bułka z masłem. Ilustracje w serii Dominion nie porażały nigdy urodą – ot czytelne i funkcjonalne. Na szczęście doszło do zmiany i karty Skarbu i Zwycięstwa (a także Śmietnisko oraz Klątwa) zyskały nowe, zdecydowanie ładniejsze ilustracje. Co do jakości kart to są one średniej grubości, giętkie i śliskie – niestety krawędzie ścierają się dość szybko, a wypraska uniemożliwia zmieszczenie kart w koszulkach. Instrukcja do gry nie jest czymś co chciałoby się czytać do poduszki – zasady są banalne i jeżeli to możliwe najlepiej gdyby wytłumaczył je nam ktoś, kto z regułami rozgrywki już jest obeznany. Cieszy za to dokładny opis każdej karty, a także polecane zestawy kart Królestwa (również do mieszania z wersją podstawową).  Wydanie całości prezentuje się bardzo dobrze, a osobiście najbardziej cieszą mnie pozytywne zmiany w oprawie graficznej gry.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Tym, którzy pierwszy raz

Jeżeli wciąż są osoby, które nie miały jeszcze kontaktu z Dominionem, to Intryga może byś świetnym wprowadzeniem do serii. Na rynku obecnie pełno jest gier z mechaniką typu deck building, a warto wiedzieć, że od gry Donalda X. Vaccarino wszystko się zaczęło. Na stole lądują karty Skarbu (Miedziaki, Srebrniki i Złoto) o 3 różnych wartościach – co ciekawe mają odmienne ceny zakupu. Poniżej układamy karty Zwycięstwa (Posiadłości, Powiaty i Prowincje) też posiadające inną wartość i inną cenę zakupu. Dokładamy jeszcze kartę Śmietniska oraz Klątwy. Każdy z uczestników rozgrywki otrzymuje swoją rękę startową składającą się z 7 Miedziaków oraz 3 Posiadłości. Karty należy potasować i utworzyć z nich zakryty stos (nasza własna talia), a następnie dobrać 5 kart na ręce. Następnie dobieramy 10 z dostępnych 25 typów kart Królestwa i wykładamy je na stole. Należy pamiętać, że liczba niektórych kart w poszczególnych stosach może być różna w zależności od liczby osób biorących udział w rozgrywce. Gracze podejmują swoje tury w kolejności zgodnej z ruchem wskazówek zegara. Tura dzieli się na 3 fazy:

Faza akcji - gracz może zagrać  w swoim obszarze gry kartę Królestwa z etykietą "Akcja” – w pierwszych 2 turach pomija się ten krok, gdyż uczestnik zabawy nie zakupił jeszcze żadnej karty tego typu.

Faza zakupu - gracz może kupić jedną z dostępnych kart (Skarbu, Zwycięstwa, Królestwa czy nawet Klątwy) opłacają jej koszt widoczny w lewym dolnym rogu karty (najczęściej za pomocą kart Skarbów). Zakup ląduje w stosie kart odrzuconych uczestnika rozgrywki, a karty wykorzystane do handlu pozostają w strefie gry.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Faza porządków – wszystkie karty zagrane i niezagrane w tej turze przez gracza (oprócz tych odrzuconych i umieszczonych na Śmietnisku) zostają umieszczone na stosie odrzutu gracza. Następnie uczestnik rozgrywki dobiera nową rękę (5 kart), jeżeli nie ma już żadnych kart w swojej talii, tasuje odrzut i formuje nowy stos.

Idea gry typu deck building jest prosta. Oto nabywamy do swojej talii nowe karty w taki sposób, aby stworzyć jak najbardziej efektywny silniczek do zdobywania punktów zwycięstwa. Każda karta jest inna – od tych najprostszych, które dostarczają tylko pojedynczych zasobów, po te najbardziej złożone, które w połączeniu z innymi pozwalają na efektowne combosy, pozwalające nam przewinąć całą talię. Najczęstsze efekty to sposobność otrzymania dodatkowej liczby kart, akcji, monet oraz zakupów. Istnieje również możliwość wpływania na działania przeciwników – od przewijania ich talii aż po dodawania kart z ujemną liczbą punktów zwycięstwa. Typy karty dostępne w grze to: Akcja (do podejmowania działań w czasie rozgrywki), Skarb (do zakupu), Zwycięstwo (punkty zwycięstwa), Klątwa (ujemne punkty zwycięstwa), Reakcja (odpowiedź na akcję przeciwnika) oraz Atak (podjęcie działań przeciw rywalowi/rywalom). Gra dobiega kresu na koniec tury gracza, gdy wyczerpie się stos kart Prowincji lub 3 stosy kart Zasobów (czyli kart, które nie są w taliach graczy na początku gry).

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Nowości, nowości

Dobry dodatek liczbą ciekawych, nowych opcji stoi! W Dominion: Intryga otrzymujemy zupełnie nowe 25 kart Królestwa. Po pierwsze pojawiają się karty Giermek, Oprawca, Sługus, Szlachta, Zarządca, dające graczowi wybór pomiędzy kilkoma opcjami, które uczestnik rozgrywki może wybrać nawet jeżeli nie może wykonać powiązanych z nią czynności. Zupełną nowością są karty Harem, Szlachta, Westybul, które są i kartami Zwycięstwa i kartami Akcji/Skarbu jednocześnie. Co ciekawe jeżeli efekt innej karty odnosi się do dwoistości takiej karty – traktuje się jakby to były 2 karty różnego typu.  Po użyciu Daniny Harem da nam 2 bonusy, a nie jeden jak zwykła karta. W Dominion: Intryga pojawia się również nowa karta Reakcji – Tajna Komnata. Jako Akcję pozwala dobrać złoto za odrzucone karty, a jako Reakcję pozwala dobrać 2 karty, po czym odrzucić 2 z ręki. Warto pamiętać, że w odpowiedzi na pojedyncze wydarzenie gracz może odkryć kilka kart Reakcji. Jednak tak jak w przypadku innych efektów w grze, karty odkrywamy i rozstrzygamy pojedynczo.

Jeżeli jesteś szczęśliwym posiadaczem podstawowej wersji gry Dominion, możesz dowolnie łączyć karty Królestwa z obu zestawów. Choć nie jest to zalecane (zdecydowanie wydłuża się czas trwania zabawy) to możesz również zagrać w grupie 5 lub 6 osobowej – instrukcja Intrygi opisuje nowe zasady czyli modyfikacje liczby kart w stosach początkowych oraz wymagania do opróżnienia nie 3, a 4 stosów kart Zasobów na koniec partii.

Aż wióry lecą

O ile interakcji w wersji podstawowej Dominiona było niewiele i gra bardziej przypominała pasjans niż grę karcianą, to Intryga interakcją i to zdecydowanie negatywną stoi. Losowość to nieodłączny element tego typu rozgrywki, a okiełznać ją staramy się umiejętnym i optymalizacyjnym doborem kart do swojej talii. Żeby wygrać, czasem potrzebny jest również przysłowiowy łut szczęścia – dlatego gra jest tak emocjonująca. Zaletą gry Dominion: Intryga jest jej dynamika i szybkość rozgrywki. Im mniej graczy, tym rozgrywka jest szybsza. Można zagrać i w 5 czy 6 osób – gra dobrze się przeskaluje, ale zdecydowanie straci na dynamice. Ogromną regrywalność zapewnia 25 kart Królestwa, z czego tylko 10 bierze udział w każdej partii. Do tego gra zachęca do innego podejścia taktycznego w zależności od układu kart na stole. Donald X. Vaccarino wszystkie karty stworzył za jednym zamachem, a więc o ich balans mechaniczny nie ma się co bać. Choć zasady są proste, złożoność kryje się w kartach leżących na stole (opisy efektów czasem są naprawdę długie – na szczęście karty leża odkryte na stole i zawsze można skonsultować z towarzyszami interpretacje działania karty). Przewaga doświadczonych graczy jest znaczna, na szczęście nad rozgrywką czuwa spora losowość.

Dominion: Intryga na pierwszy rzut oka wydaje się bardzo prostą grą, a jednak to tylko złudzenie, gdyż potencjał tkwiący w mechanice jest spory. W porównaniu do wersji podstawowej samodzielny dodatek oferuje bardziej złożone efekty kart i nawet Wioska (która dodawała 1 kartę i 2 akcje) w nowym wydaniu (Osada Górnicza) posiada swój dodatkowy efekt. Jednym się spodoba, a innym pewnie nie – ale interakcji jest tu zdecydowanie więcej niż w wersji podstawowej. Dominion: Intryga to jeden z tych niewielu tytułów, które stanowią świetne wprowadzenie do nowoczesnych gier planszowych, ale dostarczy również mnóstwo dobrej zabawy starym wyjadaczom.

Plusy:

  • zmiany graficzne względem poprzedniego wydania
  • nowa, polska okładka Tomasza Jędruszka
  • nowe rodzaje kart, zwłaszcza te z podwójnym typem
  • krótki czas partii – można zagrać jeszcze raz
  • emocje i wysoka dynamika rozgrywki
  • ogromna regrywalność
  • wysoki poziom interakcji…

Minusy:

  • … choć czasem może być zbyt dużo tej negatywnej
  • karty w koszulkach nie wejdą do plastikowej wypraski
  • zbędny tryb rozgrywki dla 5 i 6 osób

 

 

Dziękujemy wydawnictwu Games Factory Publishing za przekazanie gry do recenzji.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
8.5
Ocena recenzenta
-
Ocena użytkowników
Średnia z 0 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 1
Obecnie grają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie gram
Tytuł: Dominion: Intrga
Typ gry: karciana niekolekcjonerska
Projektant: Donald X. Vaccarino
Wydawca polski: Games Factory Publishing
Data wydania polskiego: 2016
Liczba graczy: od 2 do 6
Wiek graczy: od 8 lat
Czas rozgrywki: ok. 30 min.
Cena: 125,00 zł



Czytaj również

Dominion II Edycja
Klasyk w nowych szatach
- recenzja
Dominion: Złoty Wiek
Kraina mlekiem i pieniądzem płynąca
- recenzja
Dominion: Przystań
Czeka nas przygoda, wyprawa i pieniądze!
- recenzja
Dominion: Róg Obfitości
Rozmaitości dla każdego
- recenzja
Dominion
- recenzja
Dominion: Imperium
Legenda wciąż żyje!
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.