» Recenzje » Chłopska Szkoła Biznesu

Chłopska Szkoła Biznesu

Chłopska Szkoła Biznesu
Określenie "gra edukacyjna" jest nieostre i często dotyczy wielu różnych aspektów, dlatego wiele różnych tytułów łapie się do tej kategorii jednak ciężko jest wyodrębnić właściwe dla tego gatunku elementy. Jeżeli chcecie poznać Chłopską Szkołę Biznesu, która grą edukacyjną jest bez wątpienia to zapraszam do przeczytania recenzji.

 

Statystyki wyglądają oszałamiająco: duża plansza z dobrej jakości tektury, około 1100 kart, 30 rzemyków, instrukcja, inspiracje dla nauczycieli oraz zawrotna liczba od 12 do 30 graczy. Podczas rozgrywki wcielamy się w andrychowskich kowali, tkaczy i piekarzy, którzy produkując odpowiednie im towary (bryki, chleby i płótna) handlują nimi z innymi graczami lub odbywają wyprawy handlowe do innych miast w Europie. Celem gry jest zgromadzenie jak największego majątku poprzez sprzedaż i produkcję towarów dostępnych w grze. Osadzenie gry w historycznym Andrychowie oraz zamieszczenie oryginalnych zdjęć z epoki dodaje całości klimatu. Do tego te rzemyki, które służą do zawieszenia na szyi karty profesji (kowal, tkacz i piekarz), która służy także za ściągawkę dotyczącą kosztów wypraw i produkcji. Całość została wyprodukowana przez Małopolski Instytut Kultury a jej projektantami są Piotr Idziak i Sebastian Wacięga.

 

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Podręcznik do przedsiębiorczości

Chłopska Szkoła Biznesu jest grą stworzoną dla szkół, wszystkie elementy gry jak i sama rozgrywka wskazują na doskonałe przemyślenie jakie cechy powinien mieć tytuł, w który może zagrać cała klasa lub kilka klas (przy dwóch egzemplarzach może zagrać 60 osób). Inspiracje dla nauczycieli w formie kilkustronicowej broszury dokładnie opisują jak wykorzystać grę na lekcjach przedsiębiorczości. Sama rozgrywka przedstawia się bardzo prosto. Każdy z graczy otrzymuje swoją profesję oraz karty miesięcy (w trybie podstawowym jest ich 6). Gra nie jest podzielona na tury, od momentu rozpoczęcia uczestnicy mogą podejmować akcje dzielące się na trzy rodzaje: produkcję, handel na jarmarku i wyprawy handlowe. Produkcja kosztuje zawsze jeden miesiąc i w zależności od tego kim jest gracz odpowiednią ilość pieniędzy, w zamian otrzymujemy towary produkowane przez dany rodzaj rzemieślnika. Handel odbywa się dobrowolnie i gracze niczym na jarmarku ustalają między sobą co i za ile sprzedają. Ważnym aspektem handlu jest fakt, iż dostępność towarów zależy od decyzji graczy, tak więc jeżeli na początku gry żaden piekarz nie wyprodukuje chleba wtedy towar ten jest droższy, a zapotrzebowanie na niego duże, z drugiej strony jeżeli wszyscy piekarze wyprodukują chleb wiadome jest że ktoś z nim zostanie, gdyż nie będzie zapotrzebowania na taką liczbę. Ostatnią akcją dla graczy są wyprawy handlowe, podzielone na trzy rodzaje, bliskie, średnie i dalekie. Aby udać się na wyprawę handlową trzeba poświęcić kartę miesiąca oraz odpowiednią liczbę towarów (różną w zależności od miejsca, w które się udajemy). Na gracza czeka zysk określony na wylosowanej karcie wyprawy, w zależności od rodzaju wyprawy wiąże się ona z podjęciem większego lub mniejszego ryzyka. Bilans zysków i kosztu wydanych towarów nie zawsze musi wyjść na plus. Losowanie karty określających zysk z wyprawy jest jedynym czynnikiem losowym, jednak każda rodzaj wyprawy ma określoną minimalną i maksymalną wartość zysku, więc gracz może dokładnie zaplanować gdzie chce spróbować szczęścia i szukać zarobku. 

 

Nauka poprzez zabawę

Chłopska Szkoła Biznesu jest w moim odczuciu jedną z najlepszych gier edukacyjnych wydanych w Polsce. Wszystkie elementy gry są bardzo dobrze przemyślane, łącznie z zawarciem w pudełku wspomnianych wcześniej rzemyków. Nauczyciel otrzymujący kompletne narzędzie wspomagające naukę przedsiębiorczości. Oprócz podstawowego wariantu opisanego powyżej autorzy gry dołączyli także wariant zaawansowany oraz instrukcję jak przeprowadzić turniej w Chłopską Szkołę Biznesu. Uczniowie ze szkół w Małopolsce mają też możliwość wzięcia udziału w turnieju, który jest organizowany cyklicznie w Andrychowie. Wariant zaawansowany zawiera zasady grania w spółkach dwuosobowych oraz wprowadza do gry pomocników, których nabywamy podczas wypraw handlowych, ich posiadanie usprawnia produkcję i powiększa zyski z handlu. Miałem okazję przetestować rozgrywkę w VII Liceum Ogólnokształcącym w Krakowie. Zapoznanie się z zasadami gry trwało kilka minut po czym sama rozgrywka to kolejne 45-60 minut przy 30 uczestnikach. Reguły gry są na tyle proste, że nawet trzydziestu nowych graczy od razu wie co robić i po zapoznaniu się z kosztami wypraw próbują swoich sił w wyścigu do bogactwa. Komentarze nauczyciela czy dyskusja na temat mechanizmów gry podnosi walor edukacyjny samej rozgrywki. 

Plusy: 

  • idealne narzędzie do pracy w szkole
  • elementy gry są dobrej jakości
  • dodatkowe materiały dla nauczycieli

Minusy:

  • minimalnie 12 graczy oznacza, że najprawdopodobniej nie uda się w nią pograć ze znajomymi

Dziękujemy Małopolskiemu Instytutowi Kultury za przekazanie gry do recenzji.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
10.0
Ocena recenzenta
-
Ocena użytkowników
Średnia z 0 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 0
Obecnie grają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie gram
Tytuł: Chłopska Szkoła Biznesu
Typ gry: ekonomiczna
Projektant: Piotr Idziak, Sebastian Wacięga
Wydawca oryginału: Malopolski Instytut Kultury
Data wydania oryginału: 2010
Liczba graczy: od 12 do 30
Wiek graczy: od 12 lat
Czas rozgrywki: 45 min

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.