» Wieści » Black Industries kończy działalność

Black Industries kończy działalność

|

Black Industries kończy działalność
Dark Heresy: Disciples of the Dark Gods będzie ostatnim produktem Black Industies, po czym dział odpowiedzialny za gry fabularne (Warhammera Fantasy Roleplay i Dark Heresy Roleplay) oraz grę planszową Talizman zostanie zamknięty. Oficjalne ogłoszenie można przeczytać tutaj.

Przejdź dalej: Black Industries kończy działalność

Źródło: Black Industries
Tagi: Black Industries | Dark Heresy | Warhammer


Czytaj również

Dark Heresy: Inquisitor's Handbook
The Ultimate Player's Guide czy nużący spis uzbrojenia?
- recenzja
Dark Heresy
- recenzja

Komentarze


karp
   
Ocena:
0
Pozostaje miec nadzieje, ze jeśli licencja na wfrp trafi do innego wydawnictwa, to poziom dodatków zostanie co najmniej zachowany.
28-01-2008 18:24
IaCobi
   
Ocena:
0
Racja, pomieszały mi się BI i BL :P
Tak czy inaczej miałem nadzieje, że pociągną dłużej z 40k.
28-01-2008 18:24
Homunculus
   
Ocena:
0
A niby ja nie? Zapowiadali przecież 3 systemy z dodatkami w uniwersum WH40K...
28-01-2008 18:27
Maderath
    Szkoda Warhammera
Ocena:
0
BI pozostawilo ten system z masa niewyjaśnionych rzeczy. Tajemnic , których narobili ,a których już nie rozwieją. Pozostaje tylko samemu wszystko wymyślać...
:(
28-01-2008 18:30
sskellen
   
Ocena:
0
Szok i tyle. Pozytywem jest to, że BI pozostawiło sporo dodatków.

Patrząc na to co się stało po śmierci oficjalnej linii WFRP1 to wróżę WFRP2 długie życie w sieci.

Tak czy siak czapki z głów za to co dla WFRP zrobili. Oby tylko CC wydali wszystko po polsku. trzymam kciuki.
28-01-2008 18:45
LaMedusa
    hmm
Ocena:
0
... pomyślcie tylko ile będzie kosztował podręcznik do Dark Heresy za parę lat, Kult przy nim wysiądzie :-)
28-01-2008 18:55
Deckard
   
Ocena:
0
Kto przejmie wydawanie dodatków?

Ci, którzy piszą je już od kilku m-cy w 100% - chłopcy i dziewczęta z Green Ronin Publishing. De facto to oni odpowiedzialni są za wszystkie najbardziej zachwalane pozycje do Młotka.
28-01-2008 19:08
~fala

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Green Ronin Publishing jest tak naprawdę twórcą Warhammera 2ed. i to on pociągnie to dalej. Czy jednak zobaczymy coś nowego po polsku (poza tym co wydało BI) śmiem szczerze wątpić. DLa mnie rezygnacja BI z wydawania RPGów to kompletna zaskoczka, a przede wszystkim znak czasów. RPG idzie w odstawkę. Papierowe gry przestają rajcować młodziaków, którzy dostają cudne RPG na kompa.
28-01-2008 19:45
~Anonim

Użytkownik niezarejestrowany
    Myślcie pozytywnie
Ocena:
0
Warhammer i Dark Heresy nie umrą bo:
1)Na pewno sprzedano komuś licencje(wszak sporo kasy do zarobienia)
2)Fanowskie dodatki
3)Społeczność grających
4)Licencje(gry komputerowe,karcianki,figurki)
28-01-2008 19:57
~Venom

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Aktualnie nikt nie wie czy ktokolwiek dostanie prawa. Przynajmniej nie wiedzą o tym pracownicy BI więc wątpie aby osoby piszące tutaj miały jakieś poważniejsze informacje. A poczynania GW są nieprzewidywalne i niestety nie wiadomo jak się to skończy.
28-01-2008 20:01
Kuglarz
   
Ocena:
0
Fala trafił w sedno - RPG za kilka, góra kilkanaście lat to już będzie skansen. Zostanie oczywiście D&D ale reszta to już będzie podziemie. Coraz mniej jest młodych ludzi sięgających po gry fabularne, a coraz więcej po MMORPG.
28-01-2008 20:15
18

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
IMHO nikt nie przejmie wydawania dodatków. Zamknięcie linii RPG było decyzją natury komercyjnej - nie sądzę zatem, by komukolwiek chciało się pakować ciężkie pieniądze w Wadhammera, czy też Dark Heresy.
28-01-2008 20:24
Homunculus
   
Ocena:
0
Kuglarzu, my RPGowcy wyleźliśmy z podziemia i do niego wrócimy :D co w lochu się zrodziło tam zostanie i koniec :D
28-01-2008 20:25
LaMedusa
    hmm
Ocena:
0
[...] figurki nadal się podobają młodym ale są troche drogie na ich portfele, zatem wszystko i tak rozbija się o posiadanie stosownych funduszy.
MMORPG nie są drogie, ale mają abonament; karcianki ssią na potęgę, figurki (jak wyżej), planszówki też, chociaż trafiają się nieco tańsze. Tak na prawdę to młodzi w końcu znów sięgną po podręczniki, które są wielokrotnego użytku w przeciwieństwie do literatury wszelakiej. Oczywiście zostają darmowe serwery z MMORPG i zwykłe gry komputerowe które na lanie dają nowe możliwości gry ze starymi znajomymi z bloku.
Zobaczymy co czas przyniesie :-)
28-01-2008 20:30
~Venom

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Nowe Dedeki mają mieć jakieś wsparcie online do prowadzenia. Znak czasów, zamiast na sesje u kogoś zaczniemy się umawiać w sieci. Brrrrrrr
28-01-2008 20:31
~Apheam

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Ta wizja że RPG ograniczy sie jedynie do MMO i prowadzenia DnD przez neta mnie przeraża...

Szkoda Warhammera
28-01-2008 20:54
Siman
   
Ocena:
0
"Fala trafił w sedno - RPG za kilka, góra kilkanaście lat to już będzie skansen. Zostanie oczywiście D&D ale reszta to już będzie podziemie.
Coraz mniej jest młodych ludzi sięgających po gry fabularne, a coraz więcej po MMORPG."


Błagam, słyszę to odkąd zacząłem grać w gry fabularne. Jedyna różnica, to że kiedyś w miejscu "MMORPG" było po prostu "cRPG". Gry komputerowe były popularniejsze od papierowych od ZAWSZE. Wizardy nawet mając w garści dwie najpopularniejsze gry towarzyskie w ogóle (M:tG i DnD) nigdy nie zbliżyło się nawet do 1/10 zysków które wyciąga EA. Gry komputerowe nie wyprą RPG, bo te drugie nigdy nie stanowiły dla tych pierwszych żadnej konkurencji. To jak twierdzić, że oglądanie telewizora wypiera wędkarstwo.

A już bzdurą powyższe stwierdzenie jest dla mnie przede wszystkim dlatego, że cała moja drużyna z którą zaczynałem grać w gry fabularne zainteresowała się nimi tylko z tego powodu, że wcześniej zagrywaliśmy się w Baldurs Gate.

Ale oczywiście upadek jednej, niewielkiej w sumie firmy jest już wystarczającym powodem, żeby ferować wyroki odnośnie przyszłości całego rynku. Ech...
28-01-2008 20:56
Xeel
   
Ocena:
0
Co do Baldur's Gate, w moim przypadku też od tego zaczęło się granie w rpgi ;)

O przyszość rpgów nie ma co się martwić, nawet jeśli BI kończy linię Młotka i 40KRP. Przeżyjemy jakoś, i obejdzie się chyba bez schodzednia do podziemia, nie?;) MMORPG będą istnieć koło tradycyjnych rpgów, tak jak crpgi. Żadna rewolucja, w sumie. To tak jakby istnienie neta miało wyeliminować normalne książki, czym od dawna się straszy.

Mam nadzieję że pojawi się jeszcze kiedyś coś z lini Warhammera, kto wie, może z numerkiem 3?
28-01-2008 21:09
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
"Gry komputerowe były popularniejsze od papierowych od ZAWSZE."

A to bardzo ciekawe , bo jak pamietam gdy zaczynałem grywać w rpgi to gry komputerowe kojażyły się większosci z dwoma pałeczkami odbijającymi kwadracik na ekranie :D

Wybacz ale to co piszesz jest troszke niezgodne z prawdą. Rynek gier komputerowych bardzo się wzmacnia a fabularnych niestety kurczy.
28-01-2008 21:12
Kuglarz
   
Ocena:
0
Siman, a gdzie ja napisałem, że RPG może stawać w szranki z rynkiem gier komputerowych? Ja tylko stwierdziłem, że branża MMO pustoszy szeregi fanów tradycyjnego RPG, nic poza tym. Nadinterpretowujesz moją wypowiedź.

BTW rozwoju/degradacji rynku to popatrzcie co się dzieje na naszym podwórku. Nie mamy już żadnego papierowego czasopisma RPG, rodzime fabularki dostały w 2007 po jednym dodatku, pozostali wydawcy stawiają jedynie na "pewniaki", a i te coraz rzadziej otrzymują support... trzeba być ślepcem, żeby nie zauważyć recesji branży.
28-01-2008 21:25

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.