Abalone

Kulki po francusku

Autor: Daniel 'ScripterYoda' Oklesiński

Abalone
Kulki (lub inaczej pétanque) to jedna z najpopularniejszych gier wśród francuskich dzieci. Nie dziwi więc, że głównym komponentem najbardziej popularnej planszówki z tego kraju też są różnokolorowe kule. Abalone, bo o nim oczywiście mowa, to jednak nie jest gra zręcznościowa, a logiczna. W Polsce święciła ona triumfy popularności już od dłuższego czasu, jednak też od dawna nie była dostępna na rynku. Niedawno sytuacja ta się zmieniła dzięki gdańskiemu wydawnictwu REBEL.pl, które postanowiło ponownie nadać chwałę "logicznym kulkom". Aby tradycji stało się zadość, na początku recenzji trzeba się chwilę pozachwycać nad wydaniem, a w tym przypadku, dokładniej, nad przepięknymi (białymi i czarnymi) szklanymi kulami. Na specjalną uwagę zasługują dwie rzeczy. Po pierwsze, na planszy znajdują się specjalne wypustki (opatentowane!), które ułatwiają przesuwanie kul. Rozwiązanie to bardzo ułatwia grę, a samo przesuwanie kul staje się przyjemnością, którą czasami można wypełnić wolny czas. Po drugie, pudełko ma nietypowy kształt (bok to trapez, a nie prostokąt), co teoretycznie pozwala trzymać grę pionowo bez lęku o wypadnięcie kulek z miejsc dla nich przeznaczonych w wyprasce. Praktycznie jednak lekkie potrząśnięcie wystarczy, aby kulki zmieniły swoje miejsce. Co więcej, nie jest zbyt łatwo wyjąć je z pudełka. Poza tą drobną wadą, obecne wydanie Abalone zachwyca wyglądem i jakością.
Same zasady gry są banalnie proste: zadaniem gracza jest wypchnięcie 6 kul przeciwnika poza planszę. W swoim ruchu można przesunąć prostą linię 1, 2 lub 3 kul w którymkolwiek z 6 kierunków. Aby przepchnąć kulę przeciwnika, musimy ustawić nasze kule z tą przepychaną w linii prostej oraz mieć przewagę przynajmniej jednej kuli (a więc 2 kule mogą przepchnąć 1, a 3 kule 2 lub 1). Wystarczy więc "tylko" wypchnąć poza planszę 6 kul przeciwnika i mamy wygraną w kieszeni. Abalone ma dwie bardzo duże zalety. Pierwsza to, już wspomniana, łatwość zasad. Druga, natomiast to ogromne możliwości strategiczne. Przy dwóch doświadczonych graczach planujących na kilkanaście ruchów naprzód rozgrywka może trwać naprawdę długo (nawet ponad godzinę). Tak długi czas rozgrywki wynika też z jednej cechy. Otóż, w Abalone bardzo łatwo się bronić, przez co rozgrywka może stać się bardziej pasywna, kiedy obaj gracze będą bardzo uważać. Gra premiuje zagranie defensywne bardziej niż ofensywne. Na szczęście, rozgrywka w Abalone może toczyć się na dwóch poziomach. Jeden, to wspomniany poziom mistrzowski, w którym gracze analizują wszystkie możliwe sytuacje na kilka ruchów naprzód. Drugi natomiast, to zwyczajny "niedzielny" tryb gry, w którym wystarczy przewidywać do 2-3 ruchów naprzód. Osoby przerażone koniecznością wymyślania strategii na całą grę uspokajam: tryb "niedzielny" działa również bardzo dobrze. Nie ważne czy przy stole siądzie dwóch doświadczonych graczy na godzinną partię czy też dwóch członków rodziny na dwudziestominutową relaksującą rozgrywkę – przyjemność z gry jest tak samo dużo, choć ma oczywiście trochę inny wymiar.
Największą zaletą Abalone jest właśnie uniwersalność i przystępność. Grać w niego można z każdym. Brak tematu i podobieństwo do klasycznych gier logicznych (warcaby, szachy) sprawiają, że nawet na co dzień niegrające starsze osoby zagrają bez problemu ani długiego namawiania. Jeśli szukacie prostej gry logicznej, która jednak spodoba się też osobom szukającym wyzwań umysłowych, to nie znajdziecie wielu lepszych tytułów. Autorom udało się stworzyć prawie idealną grę logiczną – maksimum możliwości przy minimum zasad, a REBEL.pl już po raz kolejny wzbogacił polski rynek gier planszowych o wart uwagi tytuł. Plusy: Minusy:
Dziękujemy wydawnictwu REBEL.pl za udostępnienie egzemplarza gry do recenzji.