» Chłopaki Anansiego

Chłopaki Anansiego

Dodał: Jędrzej 'bukins' Bukowski

Chłopaki Anansiego
10
7.76
Ocena użytkowników
Średnia z 33 głosów
-
Twoja ocena
Tytuł: Chłopaki Anansiego (Anansi Boys)
Autor: Neil Gaiman
Tłumaczenie: Paulina Braiter
Wydawca: Wydawnictwo Mag
Miejsce wydania: Warszawa
Data wydania: 2006
Liczba stron: 344
Oprawa: miękka
Format: 115 x 185 mm
ISBN-10: 83-7480-020-8
Cena: 29,90 zł

Bezczelnie śmiała i oryginalna nowa powieść, traktująca o mrocznym proroctwie, dysfunkcjonalnych rodzinach i tajemniczych podstępach (oraz o pewnej limonce).
Chłopaki Anansiego to najnowsze dzieło literackiego maga Neila Gaimana, ulubieńca popkultury. W Chłopakach Anansiego autor powraca do mitycznych krain, opisanych jakże błyskotliwie w bestsellerowych Amerykańskich bogach.

Czytelnicy z Ameryki i całego świata po raz pierwszy poznali pana Nancy’ego (Anansiego), pajęczego boga, własnie w Amerykańskich bogach. Chłopaki Anansiego to historia o jego dwóch synach, Grubym Charliem i Spiderze.

Gdy ojciec Grubego Charliego raz nadał czemuś nazwę, przyczepiała się na dobre. Na przykład kiedy nazwał Grubego Charliego "Grubym Charliem". Nawet teraz, w dwadzieścia lat później, Gruby Charlie nie może uwolnić się od tego przydomku, krępującego prezentu od ojca – który tymczasem pada martwy podczas występu karaoke i rujnuje Grubemu Charliemu życie.

Pan Nancy pozostawił Grubemu Charliemu w spadku różne rzeczy. A wśród nich wysokiego, przystojnego nieznajomego, który zjawia się pewnego dnia przed drzwiami i twierdzi, że jest jego utraconym bratem. Bratem tak różnym od Grubego Charliego, jak noc różni się od dnia, bratem, który zamierza pokazać Charliemu, jak się wyluzować i zabawić... tak jak kiedyś ojciec. I nagle życie Grubego Charliego staje się aż nazbyt interesujące. Bo widzicie, jego ojciec nie był takim zwykłym ojcem, lecz Anansim, bogiem-oszustem. Anansim, buntowniczym duchem, zmieniającym porządek świata, tworzącym bogactwa z niczego i płatającym figle diabłu. Niektórzy twierdzili, że potrafił oszukać nawet Śmierć.

Komentarze


Nyx Ro
   
Ocena:
+1
Bardzo przyjemne.
Gaiman ma dar opowieści.
01-01-2010 14:38
asparagina
   
Ocena:
0
Jak każda książka Gaimana, także ta, sprawiła, ze naprawdę ciężko było mi się oderwać od lektury. Jak znalazł kiedy masz ochotę porządnie się pośmiać. Choć muszę przyznać - nie jest to moja ulubiona powieść tego autora, jednak każdemu sympatykowi N.Gaimana z pewnością przypadnie do gustu!
30-05-2010 23:23
HugonOkrutnik
   
Ocena:
0
- schematyczna fabuła
- przewidywalne zakończenie

-/+bohaterowie, ni to grzeją, ni to chłodzą, po prostu są (z wyjątkiem Anansiego)

+ miejsca fantastyczne (kraina bogów, postać Anansiego), w których właśnie widać Gaimana. On ma taką charakterystyczną wyobraźnie, od razu można poznać rzeczy spod jego ręki
+ sposób narracji, dobrze się to czyta

Wniosek: Ciekawe, ale bez rewelacji. Nastawiony byłem na coś wielkiego, poruszającego, a tu mogę tylko powiedzieć właśnie: ciekawe, ale bez rewelacji.
20-06-2010 12:20

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.