» Na południe od granicy, na zachód od słońca

Na południe od granicy, na zachód od słońca

Dodał: Blanche

Na południe od granicy, na zachód od słońca
7.8
Ocena użytkowników
Średnia z 5 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 3
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Na południe od granicy, na zachód od słońca
Autor: Haruki Murakami
Tłumaczenie: Aldona Możdżyńska
Wydawca: Muza
Miejsce wydania: Warszawa
Data wydania: 2007
Liczba stron: 232
Oprawa: miękka
Format: 145 x 205 mm
ISBN-13: 978-83-7495-227-9
Cena: 24,90 zł

Hajime i Shimamoto przyjaźnili się w dzieciństwie. Shimamoto, kiedy była mała, zachorowała na polio i od tego czasu miała sparaliżowaną jedną nogę. Hajime był jedynakiem, trochę rozpuszczonym i egoistycznym. Można powiedzieć, że byli zakochaną parą: po szkole godzinami słuchali razem płyt, rozmawiali i trzymali się za ręce. Potem ich drogi się rozeszły. Hajime jest już dorosły. Ma żonę, dwójkę dzieci, prowadzi bar jazzowy. Powodzi mu się nieźle i ogólnie można go określić jako "odnoszącego sukcesy mężczyznę w średnim wieku". I wtedy w jego życiu, po dwudziestu pięciu latach ponownie zjawia się Shimamoto. Nie widzieli się od czasu, gdy mieli dwanaście lat. Już nie jest kaleką - miała operację i jej noga jest zupełnie sprawna. Hajime patrzy na nią zupełnie inaczej niż wtedy, kiedy słuchali razem muzyki. Teraz naprawdę dostrzega w niej kobietę. A Shimamoto najwyraźniej skrywa przed nim jakąś mroczną tajemnicę. Jest jednak przez to bardziej pociągająca. Hajime musi przemyśleć od nowa całe swoje życie i zastanowić się, czy warto ryzykować utratę pracy, dzieci, kobiety, z którą ożenił się może z miłości ale na pewno bez namiętności - by odnowić związek z pierwszą, prawdziwą ukochaną.
Tagi: Na południe od granicy | na zachód od słońca | Haruki Murakami


Czytaj również

Zniknięcie słonia - Haruki Murakami
Japońskie ciasteczka z metaforą
- recenzja
1Q84 tom 1 i 2 - Haruki Murakami
Murakamiego czasem zabawy
- recenzja
1Q84 - Haruki Murakami
Dwa światy Murakamiego
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.