» Trzy kolory. Czerwony

Trzy kolory. Czerwony

Dodała: Iwona 'Ivrin' Kusion

Trzy kolory. Czerwony
8.62
Ocena użytkowników
Średnia z 4 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 0

Dodaj do swojej listy:
chcę obejrzeć
kolekcja
Tytuł: Trois Couleurs. Rouge
Reżyseria: Krzysztof Kieślowski
Scenariusz: Krzysztof Kieślowski, Krzysztof Piesiewicz
Muzyka: Zbigniew Preisner
Zdjęcia: Piotr Sobociński
Obsada: Irene Jacob, Jean-Louis Trintignant, Frederique Feder, Jean-Pierre Lorit, Samuel Lebinan
Kraj produkcji: Francja, Polska, Szwajcaria
Rok produkcji: 1994
Czas projekcji: 95 min.

%DANE%
"Dwudziestoletnia modelka Valentine Dussaut i Auguste Bruner, student prawa, mieszkają przy tej samej ulicy w Genewie. Codziennie mijają się, nie zwracając na siebie szczególnej uwagi. Narzeczony Valentine, Michel, jest reżyserem, pracuje w Londynie nad kolejnym filmem. Auguste, przygotowujący się do końcowych egzaminów na uczelni, kocha Karin, seksowną blondynkę, która zajmuje się podawaniem przez telefon prognozy pogody. Pewnego wieczoru Valentine potrąca samochodem błąkającego się na ulicy psa. Wystraszona i zdenerwowana dziewczyna odwozi zwierzę pod adres przyczepiony do jego obroży. Ale właściciel psa - emerytowany sędzia Joseph Kern - nie chce przyjąć go do domu. Valentine bierze więc zwierzaka do siebie. Pewnego dnia pies niespodziewanie ucieka. Szukając go Valentine trafia ponownie do domu sędziego. Odkrywa tam, że sędzia podsłuchuje rozmowy telefoniczne swych sąsiadów, poznając w ten sposób ich najtajniejsze, często wstydliwe tajemnice. Valentine jest początkowo oburzona postępowaniem sędziego. Ale z czasem ten zgorzkniały i zamknięty w sobie mężczyzna zaczyna ją coraz bardziej intrygować. Dziewczyna uświadamia sobie, że jego działanie jest desperacką próbą zrozumienia ludzkich czynów, motywów i intencji, być może zrozumienia własnego postępowania. Kern wydał bowiem przed laty - nie będąc przekonany o winie oskarżonego - wyrok skazujący na człowieka, który odebrał mu ukochaną kobietę. W miarę zacieśniania znajomości z sędzią także Valentine wyznaje mu swoje tajemnice..."


źródło: filmpolski

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.