Prawda to marny interes, a policja wie tylko tyle, ile jej ludzie powiedzą - Oceny użytkowników

Warszawa 1909 roku - seria brutalnych morderstw wstrząsa dzielnicą żydowską. Giną młode dziewczyny. Dobór ofiar wydaje się nieprzypadkowy... Zbrodnie te odbierają sen policji kryminalnej, tajnej policji politycznej i środowisku żydowskiemu. Kto za tym stoi? Kto ma interes w mordowaniu kobiet? Czy władze poradzą sobie z tą sprawą czy ją zatuszują? Śladem morderców podąża znany dziennikarz, ale czy zdoła ujawnić prawdę?


UżytkownikDataOcena