Droga Rycerza

Bushido - dusza Japonii

Autor: Marcin Tysler

Droga Rycerza
Jednym z pierwszych problemów, które stają przed graczem w Legendę, jest zrozumienie pojęcia Honoru. Nie dość, że pojawia się ono ciągle w podręcznikach, przekłada się na mechanikę, to jeszcze figuruje na karcie postaci. A z kartą postaci nie ma przecież żartów... Definicją Honoru, którą podają sami autorzy, jest stosunek postaci do Bushido i jego przestrzeganie. Wydawać by się mogło, że to rozwiązuje sprawę...

Niestety, rzecz nie jest prosta. Chociaż Dziennik Podróży bohatera jest wyposażony w tekst Kodeksu pędzla samego Akodo, gdzieś pomiędzy wierszami kolejnych pozycji ciągle przekazuje się nam, że rzeczy bynajmniej nie są takie proste. Dzisiejsza "książka tygodnia" nie odpowie na pytanie, jak brzmi Bushido Rokugańczyków, przekazuje nam jednak cenne informacje o japońskiej drodze wojownika.

Książka "Bushido - dusza Japonii" napisana została nieco ponad sto lat temu przez profesora Inazo Nitobe z uniwersytetu cesarskiego w Sapporo. Uczony ten wiele lat spędził w Ameryce i Europie, poznając dokładnie kulturę Zachodu i powodowany chęcią przekazania swoim zachodnim znajomym wiedzy o kulturze swojej ojczyzny, w roku 1899 napisał, po angielsku, pracę do dzisiaj uważaną za jedno z najważniejszych źródeł wiedzy o Bushido.

Autor uważnie, cnotę po cnocie, regułę po regule, rozważa cechy japońskiego kodeksu samurajów. Chętnie ucieka się do porównań z etosem chrześcijańskiego rycerza, wskazując na liczne, jego zdaniem, podobieństwa, oraz nieuniknione różnice. Analiza poparta jest obfitymi odwołaniami do źródeł kultury japońskiej, zwłaszcza konfucjanizmu. Mimo to brak tu naukowego zadęcia, książkę czyta się bardzo przyjemnie, a liczne anegdoty i przykłady zastosowania Kodeksu "w praktyce" dodatkowo urozmaicają lekturę, stanowiąc również potencjalne smaczki do wykorzystania w rozgrywce.

Uważny i znający inne źródła czytelnik zauważy jednak, że prof. Nitobe niektóre szczegóły pomija, inne nieco ubarwia. Nie umniejsza to wartości pracy, zwłaszcza że powstawała w innym kontekście politycznym i kulturowym (Japonia dopiero trzydzieści lat wcześniej otworzyła się na świat i dla ludzi Zachodu była ziemią nieznaną). Tym, co mnie nieprzyjemnie jednak uderzyło, była kilkukrotnie przez autora podkreślana wyższość 'rasy japońskiej' nad innymi ludami Azji - w kontekście tego, co miało miejsce czterdzieści lat później, brzmiało to nieprzyjemnie.

Miłym z kolei akcentem jest przedmowa do wydania polskiego, napisana przez samego autora. Prof. Nitobe bywał w Polsce i znał naszą kulturę, choć porównywanie 47 roninów do konfederatów barskich, czy daimyo do kasztelanów, brzmi tyleż sympatycznie, co staroświecko. Trzeba tu wspomnieć, ze pierwsze polskie wydanie "Duszy Japonii" miało miejsce już w roku 1904 i na tym właśnie tłumaczeniu oparta jest bieżąca edycja książki.

Podsumowując, jest to pozycja przydatna wszystkim miłośnikom Legendy Pięciu Kręgów, rozjaśniająca wiele wątpliwości co do kodeksu wojownika, a nawet pozwalająca rozwiązać wiele "klasycznych" dylematów Legendowych graczy. Szczególnie zadowoleni będą miłośnicy "historyczno-realistycznego" stylu RPG, choć niejedna opisana tam historia przyda się każdemu. Pozwolę sobie jeszcze zacytować, jak bardzo "rokugańsko" Autor widzi różnicę między Japonią a światem Zachodu: "Nie dzielimy podziwu Europejczyków dla ich róż, brak im prostoty naszego kwiatu [wiśni - MT]. A potem ciernie ukryte pod pięknością róży, uporczywość z jaką przywiązana jest do życia, jak gdyby niechętnie i z obawą umierała i wolała więdnąć na łodydze, niż prędko opaść, jej lśniące barwy i odurzająca woń - oto rysy zupełnie niepodobne do naszego kwiatu. Nasz kwiat nie kryje sztyletu ani trucizny pod swą pięknością, chętnie idzie za głosem natury i rozstaje się z życiem, jego barwy nie są nigdy świetne, a lekki zapach nie odurza."


Książka "Bushido - dusza Japonii" ukazała się w serii "Kokoro" wydawnictwa Diamond Books, w której wyszły do tej pory tak znamienite pozycje jak "Księga pięciu kręgów" Miyamoto Musashiego i "Heiho Kadensho" Munenori Yagyu.

Bushido - dusza Japonii; Inazo Nitobe, Bydgoszcz 2001