» Recenzje » Xiao long. Biały Tygrys - Dawid Juraszek

Xiao long. Biały Tygrys - Dawid Juraszek

Xiao long. Biały Tygrys - Dawid Juraszek
Jeszcze kilkanaście lat temu przeciętnemu Polakowi kultura azjatycka kojarzyła się co najwyżej z Azją Tuhajbejowiczem - i to tylko w kontekście nadziewania jego samego na drewniany pal - ewentualnie ze Stadionem Dziesięciolecia, który przez pewien czas był schronieniem dla dużej części kupców zza Uralu. Prawdziwy rozkwit zainteresowania Wschodem rozpoczął się tak naprawdę na początku XXI w. W kinach pojawił się The Ring, z miejsca stając się przebojem. Mam wrażenie, że na fali popularności związanej z kulturą tego regionu chciał popłynąć Dawid Juraszek ze swoim debiutanckim dziełem Xiao Long. Biały Tygrys.

Autor już wcześniej dawał o sobie znać jako twórca całkiem ciekawych esejów poświęconych kulturze i przemianom zachodzącym w Chinach, publikowanych w Dzienniku Polskim czy chociażby w Gazecie Wyborczej. Postać Xiao Longa po raz pierwszy pojawiła się zaś w opowiadaniu Xiao Long. Czerwony Tygrys, opublikowanym w Nowej Fantastyce (11/2006). Nie mijają trzy lata od tego wydarzenia, a nakładem lubelskiej Fabryki Słów ukazuje się jego debiutancka powieść.

Książka opowiada losy tytułowego Xiao, bakałarza, który zamiast spędzać czas przy biurku, zapełniając tuszem stosy stronic, ciągle wpada w coraz to nowsze tarapaty. W międzyczasie poznajemy plemiona dzikusów, kalekich mnichów, szalonych zielarzy i całą plejadę lekko zakręconych postaci. Wszystko osadzone jest zaś w Cesarstwie Środka, które jako żywo przypomina Chiny w epoce nadchodzących zmian. Gdy główny bohater cało wychodzi z jednej opresji, już po chwili wpada w kolejną, i tak do ostatniej stronicy; esencję historii można właściwie ująć w tych kilku zdaniach.

Jak twierdzi autor, książka zainspirowana jest chińskimi arcydziełami literackimi, z którymi miał okazję zapoznać się w czasie swojego pobytu w Chinach. Mimo to, na kartach powieści jedynie z opisów możemy wywnioskować, że Xiao swoje przygody przeżywa właśnie w tym regionie, gdyż podczas lektury nie pada ani razu słowo "Chiny". Juraszek sam twierdzi zresztą, że książki nie można odbierać jako rzeczywistego odzwierciedlenia chińskich realiów, ponieważ jego "Cesarstwo Środka" to połączenie kultur wielu państw tamtego regionu.

Książka jest niestety bardzo nierówna. Pierwsze przygody Xiao Longa część czytelników miała już okazję poznać znacznie wcześniej, przy okazji opowiadań publikowanych na łamach Nowej Fantastyki oraz Science Fiction, Fantasy i Horror. Niestety, te rozdziały wypadają zdecydowanie najsłabiej. W moim przekonaniu Juraszek tak naprawdę rozwinął się dopiero pod koniec powieści. Wówczas bliżej poznajemy postać głównego bohatera. Opisy zarówno przeżyć wewnętrznych, jak i otaczającego go świata są pełniejsze i bardziej barwne. Biorąc pod uwagę fakt, że cała historia ma zostać docelowo opisana w dwóch tomach, jeśli autor zachowa zwyżkową tendencję, kontynuacja przygód sympatycznego skądinąd bakałarza, zatytułowana Czerwony ptak zapowiada się naprawdę ciekawie.

Dopiski autora na końcu każdego rozdziału, które w założeniach miały zachęcać czytelnika do zapoznania się z dalszymi losami Xiao, po pewnym czasie obcowania z lekturą zaczynają wzbudzać irytację. Ileż razy można czytać, że jeśli chce się dowiedzieć, co będzie dalej, należy przeczytać kolejny rozdział? Rozumiem, że Dawid Juraszek chciał w ten sposób wzbudzić ciekawość, jednak zdecydowanie przedobrzył. Książka liczy około 500 stron, podzielonych na 50 rozdziałów. Teraz niech każdy sobie wyobrazi, jak często trzeba czytać te wątpliwej jakości zachęty. Oczywiście, można je pomijać, ale przecież nie na tym sztuka czytania polega.

Podsumowując, Xiao Long. Biały Tygrys Dawida Juraszka jest pozycją łatwą i dość przyjemną, nastawioną głównie na dostarczenie dobrej rozrywki. Autor sprawnie operuje słowem, aczkolwiek nie mogę powiedzieć, aby wyróżniał się na tle innych polskich pisarzy.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
5.0
Ocena recenzenta
6.25
Ocena użytkowników
Średnia z 4 głosów
-
Twoja ocena
Tytuł: Xiao Long. Biały Tygrys
Autor: Dawid Juraszek
Autor okładki: Daniel Grzeszkiewicz
Wydawca: Fabryka Słów
Miejsce wydania: Lublin
Data wydania: 21 sierpnia 2009
Liczba stron: 504
Oprawa: miękka
Format: 125 x 195 mm
Seria wydawnicza: Asy polskiej fantastyki
ISBN-13: 978-83-7574-099-8
Cena: 33,90 zł

Komentarze


malakh
   
Ocena:
0
Po wytłuszczeniu sprawa jest jasna. Ale bez niego należałoby zdanie skonstruować inaczej.

Ale ja, wytłuszczając, tylko podkreśliłem składowe tekstu, które tam już były.
03-10-2009 15:58
~Misiek

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
"Ale ja, wytłuszczając, tylko podkreśliłem składowe tekstu, które tam już były."

Właśnie - bez podkreślenia podmiot jest niewyraźny. Niby wiadomo, o co (kogo chodzi), ale nieco to kuleje.
03-10-2009 22:42
Esper
    Hehe wracając zaś do książki
Ocena:
0
Spodziewałem się gorszych pomysłów, w sumie wszystko się trzyma kupy, choć jest naciągane. Zdanie na wstęp i zakończenie krótkich rozdziałów drażnił :) Czytało się przyjemnie, choć wracać nie mam zamiaru, teraz gdy można zakupić tanio uważam, że warto.
08-11-2011 12:34

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.