» Recenzje » Podróż do tyłu

Podróż do tyłu


wersja do druku

Bezpłciowa opowieść

Redakcja: Mateusz 'Moteuchi' Dąbrowski

Podróż do tyłu
Literatura stricte rozrywkowa powinna czymś przyciągać czytelnika, sprawiać, by ten zanurzał się chętnie w lekturze, czerpał z niej przyjemność oraz chciał poznać kolejne przygody bohaterów i wrócić do świata wykreowanego przez autora. Niestety, Hannie Fronczak nie do końca udało się to osiągnąć w Podróży do tyłu.

Przygody Herberta Niemca, nieumarłego stworzonego mocą alchemii, są… nijakie. Sześć rozdziałów prezentuje sześć bardzo luźno ze sobą powiązanych epizodów z jego życia, pozbawionych jakiegokolwiek intrygującego punktu, czegoś co zachęcałoby czytelnika do dalszej lektury – to teksty bardzo obyczajowe, skupiające się na życiu codziennym, przemyśleniach o wartości istnienia oraz dialogach wypełnionych pseudofilozofią, w których można wyczuć inspirację sagą wiedźmińską Sapkowskiego. Nie ma w nich jednak iskry – są nużące i apatyczne.

Kreacja protagonisty również nie oferuje nic nadzwyczajnego. Można go określić zwrotem "dobry człowiek". Chętnie słucha, pomaga, nie ma w nim zła, mądry, inteligentny, ale jednocześnie jest mało wyrazisty, bezosobowy. Nie sposób przejąć się jego losami, czy tym co robi, bo wydaje się bezpłciowy, nie przyciąga czytelnika. Także postacie drugoplanowe niczym się nie wyróżniają, ani nie zapadają w pamięć – kapłan, młody wojak czy mieszkańcy wsi, to stereotypowe charaktery, jakich pełno w masowych powieściach fantasy.

Plusem powieści są za to dobrze i wiernie odwzorowane realia wczesnego renesansu i Pragi, w której dzieje się część wydarzeń. Fronczak wplata w tekst trochę ówczesnych słów, opisuje codzienne życie chłopów, mieszczan, zakonników oraz geografię stolicy Czech. Nadaje to powieści kolorytu i ożywia jej świat. Kolejnym pozytywnym elementem Podróży do tyłu jest, niestety pojawiające się zbyt rzadko, poczucie humoru – przykładem służy tu znalezienie przez Johannesa Keplera sposobu, by jego prawo opisu ruchu planet zgadzało się z teorią heliocentryczną Kopernika.

Podróż do tyłu to powieść przeciętna, bez porywającej fabuły i intrygującego protagonisty. Choć zawiera kilka pozytywnych elementów, to nie wybija się niczym ponad wiele innych dostępnych powieści quasi-historycznych. Fanom leniwej narracji i spokojnej akcji powinna jednak przypaść do gustu.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
5.5
Ocena recenzenta
-
Ocena użytkowników
Średnia z 0 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 0
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Podróż do tyłu
Autor: Hanna Fronczak
Wydawca: Fabryka Słów
Miejsce wydania: Lublin
Data wydania: 3 czerwca 2011
Oprawa: miękka
Format: 125 x 195 mm
Seria wydawnicza: Asy polskiej fantastyki
ISBN-13: 978-83-7574-376-0



Czytaj również

Nawiedziny
Ta ducha?
Nawiedziny
Zaklął cicho w 9. językach
Nawiedziny
Niewstęp

Komentarze


~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Ha, ha, ha, dzięki historyku. Wreszcie znalazł się ktoś, kto kompetentnie zabrał głos w kwestii "protagonisty", które to słowo zdaje się być ulubionym wśród większości recenzetów piszących na łamach poltera ;)

Na początku mnie to bawiło, później również zacząłem doświadczać odruchów wymiotnych. Wierzę, że powyższa dyskusja spowoduje, że "protagonista" będzie stosowany z większym umiarem...
08-08-2011 14:48

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.