» Wieści » Zakończenie Pierwszego prawa nieco później

Zakończenie Pierwszego prawa nieco później

|

Zakończenie Pierwszego prawa nieco później
Ostateczny argument królów Joego Abercrombiego ukaże się później, iż pierwotnie zapowiadano - powieść trafi do sprzedaży 10 maja.
Źródło: Dział zapowiedzi wydawnictwa MAG
Tagi: Ostateczny argument królów


Czytaj również

Komentarze


radosiewka
   
Ocena:
0
Zawsze czytam książki dopiero, jak ukażą się wszystkie części (i mam je kupione) - trochę ryzykowne, no ale takie moje drobne przyzwyczajenie - czy w przypadku Abercrombiego, powinnam najpierw zabrać się za tą trylogię, czy może pozostałe trzy powieści, wydane przez MAG-a?
16-04-2013 22:04
Asthariel
   
Ocena:
0
Lepiej poczekać i przeczytać trylogię - inaczej zepsujesz sobie część zabawy, gdy już trylogia będzie w całości wydana w Polsce.
16-04-2013 22:05
radosiewka
   
Ocena:
0
Oki, to spokojnie poczekam na trzeci tom:) Swoją drogą dobrze, że wydawnictwo kontynuuje styl graficzny okładek z poprzednich dwóch tomów, wydanych jeszcze przez ISĘ.
16-04-2013 22:15
lemon
    @Asthariel
Ocena:
0
Co sobie można zepsuć, czytając np. "Zemstę..." czy "Bohaterów" przed Pierwszym Prawem?
17-04-2013 11:22
Asthariel
   
Ocena:
0
To, jak skończ w Trylogii pewni bohaterowie, i jak się ułoży sytuacja polityczna pewnych krain - a że postaci to największa zaleta cyklu, lepiej sobie nie spoilować.
17-04-2013 13:15
~sorfal

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Ja nieopatrznie sięgnąłem po "Bohaterów" i byłem na siebie zły, bo dowiedzialem się wiele o zakończeniu "Pierwszego Prawa". W "Zemście..." wielu spoilerów nie ma, ale jak się pewne fakty połączy, to znów wie się zbyt dużo
17-04-2013 14:55
lemon
   
Ocena:
0
Ale w zasadzie co za różnica, czy dowiesz się o śmierci tego i tego bohatera z tomu trzeciego trylogii, czy z osobnej powieści? Nie przesadzacie odrobinę?

- Co czytasz?
- Biografię Steve'a Jobsa.
- Tego, co umarł?
- Nie spoiluj!
:)
17-04-2013 15:44
Asthariel
   
Ocena:
0
Eh? Jeśli to jeden z głównych bohaterów, to dowiadując się o tym z samodzielnych powieści już na stracie trylogii będziesz wiedział jak skończy, co zmniejsza zaskoczenie. Sądzisz, że lektura Pieśni Lodu i Ognia wiedząc Pewne Rzeczy będzie równie zaskakująca, niż nie wiedząc nic o fabule?
17-04-2013 16:32
lemon
   
Ocena:
0
No, równie zaskakująca nie będzie. W sadze Martina niesamowicie-zaskakujące-zwroty-akcji stanowią IMO największą zaletę, główną wartość - reszta nie jest tam już tak dobra. Jeżeli u Abercrombiego jest tak samo, to rzeczywiście, lepiej się tych wrażeń nie pozbawiać (przeczytałeś całe Pierwsze Prawo przed późniejszymi powieściami?). Ale to trochę smutne, kiedy zaskoczenia urastają do rangi najważniejszego elementu opowieści.

Lektura np. Wiedźmina, i to wiedząc Pewne Rzeczy, jest dla mnie tak samo przyjemna jak wtedy, kiedy tych rzeczy nie wiedziałem.
17-04-2013 17:24
Scobin
   
Ocena:
+1
A dla mnie akurat u Martina największą zaletą jest sposób prowadzenia narracji, w tym zatajanie pewnych spraw, rozsiewanie fałszywych tropów, takie rzeczy. :)
17-04-2013 21:54
lemon
   
Ocena:
0
zatajanie pewnych spraw, rozsiewanie fałszywych tropów

No, to się u mnie łapie pod zwroty akcji. Przecież bez skrupulatnego przygotowania "gruntu" i wywiedzenia czytelnika w pole nie da się go potem tak łatwo zaskoczyć. :)
17-04-2013 23:45
Scobin
   
Ocena:
0
Nie o to chodzi, by złapać króliczka, ale by gonić go!
17-04-2013 23:59
Mayfed
   
Ocena:
0
Byleby się nie zagalopował z tym wiedzeniem nas w pole, bo młodzieniaszek to on nie jest..
18-04-2013 14:05

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.