Wyprawa Łowcy
Dodał: Marcin 'malakh' ZwierzchowskiMają na liście życzeń: 4
Mają w kolekcji: 3
Obecnie czytają: 0
Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Mają w kolekcji: 3
Obecnie czytają: 0
Dodaj do swojej listy:




Autor: George R.R. Martin, Daniel Abraham, Gardner Dozois
Tłumaczenie: Michał Jakuszewski
Wydawca: Zysk i S-ka
Miejsce wydania: Poznań
Data wydania: 31 sierpnia 2010
Liczba stron: 360
Oprawa: miękka
Format: 140 x 205 mm
ISBN-13: 978-83-7506-458-2
Cena: 29,90 zł
Trzej znani mistrzowie fantastycznej wizji i błyskotliwej pomysłowości połączyli siły, by stworzyć wciągającą opowieść o ucieczce i przetrwaniu, stawiającą odwieczne pytanie: "co naprawdę czyni nas ludźmi".
Podobnie jak wielu innych, Ramón Espejo uciekł od nędzy i beznadziei Trzeciego Świata w poszukiwaniu szans na nowej planecie. W towarzystwie podobnych sobie robotników i marzycieli wsiadł na statek tajemniczych, odrażających Enye. Okazało się jednak, że życie, jakie znalazł na odległym świecie São Paulo wcale nie jest lepsze od tego, które zostawił na Ziemi.
Wyprawa łowcy to ekscytująca opowieść przygodowa połączona ze studium fascynującego, wypaczonego umysłu. Trzej mistrzowie fantastyki okazują w niej najwyższą formę.
***
George R. R. Martin jest autorem bestsellerowego, wysoko ocenianego przez krytykę i szalenie popularnego cyklu fantasy Pieśń lodu i ognia.
Gardner Dozois to ceniony autor oraz wielokrotnie nagradzany nagrodą Hugo redaktor antologii. Przez dwadzieścia lat był też redaktorem naczelnym Asimov's Science Fiction Magazine.
Pierwsza powieść Daniela Abrahama Cień w środku lata znalazła się na liście najlepszych książek roku 2006 magazynu Locus. Daniel Abraham jest zdobywcą nagrody International Horror Guild, był też nominowany do Hugo i Nebuli.
***
"Był Ramónem Espejo…
Nie wyczuwał wilgoci na skórze, nie czuł dotyku powietrza, powiewu, ciepła ani zimna. Nie sądził też, by spoczywał na twardej powierzchni. Najwyraźniej pierwsze wrażenie było trafne. Unosił się w krępującej jego ruchy ciemności. Jak jednak oddychał?
Nie oddychał…
Był martwy.
Był martwy i unosił się w ogromnym, suchym morzu, ciągnącym się bez końca we wszystkich kierunkach…
Gdyby serce mu biło, w chwili powrotu pamięci zatrzymałoby się z przerażenia.
Wszystko sobie przypomniał. Może jednak lepiej by było, gdyby umarł i poszedł do piekła…"
- Fragment z Wyprawy Łowcy