» Wieści » Wyobraźnia po prawej stronie

Wyobraźnia po prawej stronie

|

Wyobraźnia po prawej stronie
Na stronie Rzeczpospolitej możemy przeczytać artykuł o politycznych sympatiach polskich autorów fantastyki, m.in. Andrzeja Pilipiuka i Jarosława Grzędowicza.
Źródło: Rzeczpospolita
Tagi: Andrzej Pilipiuk | Jarosław Grzędowicz


Czytaj również

Komentarze


~Hejtująca-Tylda

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+3
Aż dziw, że nikt nie wspomniał Piekary, która w mojej opinii jest najbardziej prymitywnie prawicowy z nich wszystkich...
07-07-2012 14:41
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
No i teraz już wiem, czemu nie czytam polskiej fantastyki, i co mnie w niej odrzuca.
07-07-2012 14:51
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Tylda --nie rozumiem dlaczego ktoś kto ma poglądy prawicowe musi być prymitywny..mógłbyś wyjaśnić?

zigzak--szkoda komentować zacznij czytać tylko "lewicowych" autorów
07-07-2012 15:03
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
A czytuję - chocby tego, który jest w tekscie wspomniany na samym końcu, po wszystkich śmietnikach w stylu Komudy czy Kołodziejczaka. Zauważ, że w tym tekście nie ma ani jednego wybitnego autora - same miernoty od "literatury kolejowej".
07-07-2012 15:06
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+3
autorzy znani w polsce, tylko nie rozumiem co to ma do rzeczy czy znani bardziej czy mniej.., poglądy każdy jakieś ma to jego sprawa, nie rozumiem tylko czemu miałby istnieć tylko jedne "poglądy właściwe" czyli w obecnym trendzie lewicowo-liberalne?...
07-07-2012 15:09
Nuriel
   
Ocena:
+8
Oramusa i Grzędowicza (wczesnego - z Jesiennych i pierwszego tomu Pana) to bym jednak do miernot nie zaliczał...

Zgadzam się jednak, że prawicowa fiksacja u niektórych polskich autorów (czy autorek - najeżdżanie na Unię w "Grillbarze Galaktyka" jest szalenie żenujące) bywa "nieco" drażniąca.

Natomiast to zdanie to kompletna durnota:

Fantastyka to gatunek bliski prawicy, bo jego autorzy lubią się przyglądać konstrukcji świata i jest bardzo podejrzliwa wobec tych, którzy szykują nam „lepsze jutro"

To już prawica nawet fantastykę chce zawłaszczyć? Żenada.
07-07-2012 15:11
ram
   
Ocena:
+7
Autorzy, jak wiemy, dzielą się na normalnych i prawicowych ;)

A jak nie wiemy, to nie jesteśmy otwarci i postępowi :)

07-07-2012 15:23
mr_mond
   
Ocena:
+4
Nie dość, że fantastykę, to jeszcze nieufność wobec państwa i podejrzliwość wobec rzeczywistości. A jednocześnie Grzędowicz może pisać o jednym z najbardziej antypaństwowych bohaterów literackich (V z "V jak Vendetta"), że, cytuję: "jego anarcho-lewacka ideologia doprowadza [Grzędowicza] do szału".
07-07-2012 15:24
Senthe
   
Ocena:
+6
Co za bzdurny "artykuł".
07-07-2012 15:47
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Oramusa i Grzędowicza (wczesnego - z Jesiennych i pierwszego tomu Pana) to bym jednak do miernot nie zaliczał...

De gustibum.

Z resztą się zgadzam
07-07-2012 16:16
ram
   
Ocena:
+2
Ehh, znowu mi z ironią nie wyszło...

;)
07-07-2012 16:19
~Hejtująca-Tylda

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
"nie rozumiem dlaczego ktoś kto ma poglądy prawicowe musi być prymitywny..mógłbyś wyjaśnić?"

Ja to nazywam syndromem prześladowanego. Czyjeś poglądy - a zapewne Twoje są prawicowe w jakiś sposób - są tak usilnie prześladowane, bądź tak się Tobie wydaje, że wszędzie teraz widzisz owo właśnie tępienie, natrząsanie się, nazwij to jak chcesz. Teraz przeczytaj uważnie co napiszę poniżej. Bardzo. Uważnie.

Jacka Piekarę uważam za osobę mającą najbardziej prymitywnie prawicowe poglądy.

Jeśli się tobie Tyldo-Kochana wydaje, że według mnie stawia ta wypowiedź znak równości między prawicowością a prymitywizmem, to jest mi przykro, że czytanie cię nikt nie uczył. Bardzo przykro.
07-07-2012 16:39
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
Polska fantastyka należy do prawicy. Bo widać tęsknotę za dawną, silną i dumną Rzecząpospolitą
Pierwsze zdanie artykułu jest rozwalające :)
07-07-2012 17:25
Cooperator Veritatis
   
Ocena:
+3
Artykuł taki sobie. Jeżeli taki Wędrowycz czy Jacek Dydyński z twórczości Komudy ma być wyznacznikiem prawicowości polskiej fantastyki, to jako osoba mająca jak najbardziej prawicowe poglądy czuję się urażony :P
07-07-2012 18:40
Andman
   
Ocena:
+1
To pokolenie pisarzy jest prawicowe, ponieważ pamięta dobrodziejstwa reżimu komunistycznego, cenzurę, walkę z prawdą i wiele innych. Jacek Inglot powiedział mi, że, wedle jego wiedzy, z naszych fantastów jedynym miłośnikiem komunizmu był Andrzej Trepka.
07-07-2012 19:07
Scobin
   
Ocena:
+2
To pokolenie pisarzy jest prawicowe, ponieważ pamięta dobrodziejstwa reżimu komunistycznego

No dobrze, ale lewicowi pisarze też mogą pamiętać te dobrodziejstwa i nie chcieć wcale ich powrotu. Tak jak nie kazdy prawicowiec to (z całym szacunkiem) Janusz Korwin-Mikke, tak nie każdy lewicowiec to (z całym szacunkiem) Fidel Castro. ;)
07-07-2012 20:44
~Thor

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Zacznijmy od tego, że to, że to Rzeczpospolita... Pytanie jak długo szukali takich pisarzy. Pewnie ktoś zakrzyknął: "Dużo osób czyta fantastykę? Pokażmy że to nasi!" Po czym zaczęli szukać, byleby takich pisarzy znaleźć. Gdyby to był artykuł GW, pewnie byłby o pisarzach mających poglądy lewicowe. Nie oszukujmy się, w tego typu gazetach wciąż traktuje się fantastykę przedmiotowo i mówi się o niej zazwyczaj przy okazji czegoś większego, jak np. o popularności Gry o Tron, bo to nośny temat.
A przy okazji: Jak ktoś pisze, że z zasady odrzuca "polską fantastykę", to mam ochotę coś stłuc, zniszczyć. Mamy naprawdę utalentowanych pisarzy, z których część niestety nie może rozwinąć skrzydeł. Czemu? Bo wielu wybierze średnią książkę z obcojęzycznym nazwiskiem na okładce, zamiast dobrej z nazwiskiem polskim, bo "na pewno jest słabsze".
Ale to tak przy okazji.
07-07-2012 20:46
~Hejtująca-Tylda

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
~Thor ma pełnię racji. Przecież polska fantastyka jest wieśniacka. Cała. Toć mnie brzydzi jak tylko na nią spojrzę, nie wspominając o dotykaniu - czytanie to już cyrograf nieledwie!
07-07-2012 20:52
Scobin
    @Thor
Ocena:
0
Gdyby to był artykuł GW, pewnie byłby o pisarzach mających poglądy lewicowe.

A czy łatwo byłoby takich znaleźć (myślę tutaj o gronie autorów równie lub bardziej popularnych co wymienieni w "Rz")? Bo moje wrażenia też są takie, że polska fantastyka prawicowością stoi (w sensie amerykańskim: konserwatyzm światopoglądowy i liberalizm gospodarczy, tak jak w partii republikańskiej). Przy czym niekoniecznie trzeba się z tego powodu cieszyć lub oburzać – można po prostu spojrzeć na to zjawisko jako ciekawy fenomen społeczny, który rodzi pytanie: "Dlaczego?".

Pokpiwałem sobie troszkę z wyjaśnienia zaproponowanego przez Andmana [mam nadzieję, że mi wybaczy :-)], ale to może być wcale niezła linia rozumowania. W największym skrócie: polski rynek fantastyki od drugiej połowy lat 90. zagospodarowało (i ukształtowało dla nowszych autorów) pokolenie ludzi, dla których doświadczeniem formacyjnym było właśnie doświadczenie komunizmu. Czy to słuszna hipoteza? Ciekaw jestem, jakie można by tu podać argumenty "za" i "przeciw".
07-07-2012 21:01

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.