Wojownik Altaii
Dla Altaii, wojowniczych nomadów z Rozłogów, nadchodzą ciężkie czasy. Wody jest coraz mniej, zagrożeń coraz więcej, a wróżby kreślą czarną wizję przyszłości. Wulfgar, wódz jednego z plemion barbarzyńców, wedle przepowiedni jest jedynym, który może odmienić los swego ludu. Będzie w tym celu musiał zmierzyć się z królowymi, czarownikami i całymi armiami zdeterminowanymi, by położyć kres istnieniu Altaii.
Wojownik Altaii to powieść w klasycznym stylu magii i miecza. Mamy tu potężnego barbarzyńcę, któremu siła, odwaga i honor pozwalają przezwyciężyć wszystkie przeszkody. Mamy zdradzieckich, tchórzliwych i zakłamanych ludzi cywilizowanych. Niebezpieczną, niezrozumiałą magię, będącą domeną kobiet. I sporo uciętych kończyn i wyprutych flaków.
Pod względem fabularnym powieść jest bardzo prosta. Przez większość czasu Wulfgar w ten czy inny sposób walczy o życie, wykazując się przy tym nadludzkim męstwem, wielkim sprytem i ogromnym szczęściem. Od czasu do czasu, w spokojniejszych momentach, ktoś tłumaczy intrygę, którą nasz bohater musi w następnej kolejności udaremnić, lub wskazuje mu cel, do którego powinien dążyć. Po czym zaczynamy od nowa. Od czasu do czasu zdarzają się jednak niewielkie zaskoczenia, gdyż autor wplótł w fabułę kilka elementów jakby z innej bajki. Nieźle pasują one do całości – nawet jeżeli ich rola jest głównie kosmetyczna.
Dzięki prostej, zwięzłej fabule książkę czyta się bardzo szybko – o ile nie myśli się w trakcie zbyt wiele. Bowiem im bliżej finału, tym bardziej nieprawdopodobne stają się zwycięstwa dzielnego barbarzyńcy. Jeżeli lubicie straceńcze szarże i wygrane o włos, czeka was prawdziwa uczta. Jeżeli nie, lektura może być trudna.
Kreacja postaci jest równie prosta jak fabuła. Ci dobrzy są co do jednego honorowi do bólu i odważni do końca. Ci źli to tchórze, intryganci i skończeni nikczemnicy. Poza tym trudno cokolwiek o bohaterach powiedzieć, ich charakterystyki zostały bowiem ledwie zarysowane.
Wojownik Altaii to typowa powieść rozrywkowa. Dynamiczna, nieskomplikowana fabuła, płaskie postacie i dużo, dużo krwi. Jeżeli brakuje wam tego typu rozrywki – będziecie się nieźle bawić. W przeciwnym wypadku czeka was lektura szybka, acz pozbawiona emocji.
Mają w kolekcji: 0
Obecnie czytają: 0
Dodaj do swojej listy:



Autor: Robert Jordan
Tłumaczenie: Katarzyna Karłowska
Wydawca: Zysk i S-ka
Data wydania: 17 marca 2020
Liczba stron: 364
Oprawa: twarda
Format: 140x205mm
ISBN-13: 978-83-811-6878-6
Cena: 49,90 zł