Utwory
Wyświetlono rezultaty 1-14 z 14.
Sortuj wg:
Imago. Część 2
22-12-2011 22:33 | Wiktor Żwikiewicz | Komentarze: 6
Yellow submarine
Znowu ręce wrośnięte nerwami w biokontakty sterów. „Tried” powoli zostaje za plecami — półprzejrzysty rybi szkielet zanikający w przestrzeni. Błysk — błysk; to pewnie Brat mój żegna mnie z tkliwością, przykłada czerwoną chusteczkę do łzawego oka. Mogłem poga...
Imago. Część 1
03-12-2011 13:25 | Wiktor Żwikiewicz | Komentarze: 5
Rozdział I — Punkt zaczepienia
Szklaną komorę wypełniał brzask tak delikatny, jakby szarym popiołem osiadał na cząsteczkach pyłu rozwianego w kosmicznej przestrzeni.
Z absolutnej ciemności objawiły się najpierw iskierki szronu — kryształki pary i powietrza zestalonego na szybie —...
Zajebisty singiel – Wiktor Żwikiewicz
Pusta górska droga przykleiła się do zbocza niczym wąż zdechły z przepicia. Deszcz zaczął lać, gdy wyjechałem z Kings Field, gdzie wpadłem na ryzykowny pomysł, żeby zatrzymać się na lunch. Urocza panienka podała mi hamburgera smażonego zapewne na ropie naftowej. Uśmiech miała jak nie...Happening w oliwnym gaju – Wiktor Żwikiewicz
16-11-2011 20:13 | Wiktor Żwikiewicz | Komentarze: 3
CZTERDZIESTA TRZECIA TRANSGALAKTYCZNA
KRĄŻOWNIK „ARGUS”
DZIENNIK POKŁADOWY
…43–2374–11685:
Szósty komponent Continuum. Struktura przestrzeni postwektoralna — skokowa degradacja do układu odniesienia C. Załoga — ZERO.
Zapis: Synchromat.
43–2375&ndash...
Kosmodram Machu Picchu - rozdziały 1-4
26-02-2013 19:09 | Wiktor Żwikiewicz | Komentarze: 2
Ponad pół roku temu Wiktor Żwikiewicz napisał, że zabrał się do przeróbki dzieła swego życia, czyli Kosmodramu na Machu Picchu. Podobno trafił się wydawca, stąd zaangażowanie Wiktora. Głównie chodziło o warstwę językową, ale także o wprowadzenie nowego wątku i przeszlifowanie całości. Był zachwycony...
Delirium w Tharsys, część 1
27-09-2012 19:22 | Wiktor Żwikiewicz | Komentarze: 0
Ten świat nie jest nasz, chociaż uparcie kroimy go na własny obraz i podobieństwo. Każdy z nas w innym miejscu i czasie zostawił sumienie. Dziś podziękujmy Bogu za to, że – odbierając czas i miejsce – zostawił nam szansę śmierci. I módlmy się, żeby się nie rozmyślił.
Kolczinski
Mors tua...
Delirium w Tharsys, część 2
10-12-2012 20:43 | Wiktor Żwikiewicz | Komentarze: 0
12. SZTAB
– Panowie, zamknijcie pyski! – zawołał Feretrius.
Major pocił się i niewiele wskazywało, że najbliższa przyszłość przyniesie mu ulgę. Konsekwentnie też opróżniał puszki z orzeźwiającym napojem. Kolejną wydostał ze skrzyni pod stołem. Przytrzymał jedną ręką, jakby miał do czyni...
Maszyna – Wiktor Żwikiewicz
08-02-2012 19:17 | Wiktor Żwikiewicz | Komentarze: 0
Wiatr marszczył piaski zbierając z grzbietów wydm ziarnisty pył i wypełniając nim bruzdy kolein, szeregiem blizn tnące twarz pustyni aż po daleki horyzont. Szkarłat. Biel. Pod stopami dudnienie blach głuszone izolacją obcasów. Niechętnie patrzył przed siebie, z przymusem kierował...
Sejmor Srebrnołuski – Wiktor Żwikiewicz
Odprowadzało go kilku oberwańców z miasta, ślepy bard z karczmy i dwa gnomy, które przyłączyły się po drodze. Żaden nie wiedział, dokąd idą. Zatrzymali się dopiero na skraju puszczy i przestępując z nogi na nogę, smutnymi oczami patrzyli za nim, kiedy ruszył dalej. Długo mógł błąkać się w leśnej g...Suweren – motyw falliczny
Wiktor Żwikiewicz
Bóg słońca go urodą obdarzył, niebieski Szamasz, bóg burzy, Addu, męstwem obdarzył. Na ich obraz przez wielkich bogów stworzony boską siłę posiada. Pierś jego, powiadają na dwanaście łokci szeroka, członek jego, powiadają, mierzy trzy łokcie. (Gilgamesz) Od tej chwili wszystko, co przybierało szat...W cieniu Sfinksa – Wiktor Żwikiewicz, Krzysztof Rogoziński
Stara kobieta siedzi w oknie, łokciami wsparta o parapet, wychylona tam, gdzie zaczyna się inny świat. – Gdy byłam małą dziewczynką – mówi – dużo było takich kobiet jak ja dzisiaj. Wysiadywały w oknach i patrzyły. Całymi dniami. Zawsze mnie ciekawiło, na co one tak patrzą, co widz...Appendix Solariana – Wiktor Żwikiewicz
APPENDIX SOLARIANA Pewnego dnia Stanisław Lem w posłowiu do Pikniku na skraju drogi Strugackich zawarł własną, diametralnie inną od autorskiej, interpretację tej znakomitej zresztą powieści. Korciło mnie, żeby podobny zabieg dokonać z jego dziełem. Zrobiłbym to pewnie, lecz tymczasem udało mi się r...Sindbad na RQM 57 – Wiktor Żwikiewicz
16-08-2012 20:03 | Wiktor Żwikiewicz | Komentarze: 0
Autostrada biegnie po stycznej do krawędzi kamiennego progu. Rząd biało–czerwonych słupków. W dole stromizna urwiska wparta w łachy burego piachu i pasmo raf przeczesujących zwały żółtej piany.
— Już dawniej zwróciłem na niego uwagę — ciągnie sierżant Stubs; jego opowiadanie nie m...