Trojka - fragment
10-04-2011 15:22 | Bartłomiej 'baczko' Łopatka
"Naomi dzielnie maszerowała w zapadającym zmierzchu. Zesztywniałe stawy przyprawiały ją o ból, który wyciskał łzy z oczu. Jej skóra brontozaura, latami garbowana przez wiatr i słońce, straciła dawny połysk i upodobniła się do chropowatej kory drzewa, rozpiętej na grzbiecie i żebrach jak na szkielecie rozchwierutanego namiotu. Przełknęła przeżuty pokarm zwrócony z pierwszego żołądka. Kiedy ból znów przeszył jej biodra, wykrzywiła w grymasie cierpienia porośnięty rzadką szczeciną pysk, odsłaniając zbrązowiałe koślawe zęby i obkurczone fioletowe dziąsła."
Zapraszamy do lektury fragmentu kolejnej książki z serii Uczta Wyobraźni - Trojki Stepana Chapmana.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
Zapraszamy do lektury fragmentu kolejnej książki z serii Uczta Wyobraźni - Trojki Stepana Chapmana.
Przejdź dalej: Trojka - fragment